Na rozmównicy wywiązał się dość ciekawy wątek dt. pociągów EIC, IC, TLk, który szymat ładnie tam rozwinął, czy EIC są faktycznie szybsze od IC, i czemu właśnie Intercity w dalekie trasy (prócz Pendolino) puszcza IC, a nie EIC i czy to wgl ma sens?

Ogólnie IC są dotowane, EIC są komercyjne - to jedyna stała reguła. Reszta (różnica w postojach, Vmax) zależy konkretnie od trasy. Przyjęło się również, że EIC i IC powinny być zestawiane z nowego taboru, w przeciwieństwie od TLK, przy czym coraz częściej IC są zestawiane z EZTów. Zgodnie z prawem europejskim EIC powinien prowadzić wagon barowy (w innym wypadku pasażer może żądać częściowego zwrotu należności za bilet), a IC nie musi.

(11.03.2017, 14:19)SAP102 napisał(a): Na rozmównicy wywiązał się dość ciekawy wątek dt. pociągów EIC, IC, TLk, który szymat ładnie tam rozwinął, czy EIC są faktycznie szybsze od IC, i czemu właśnie Intercity w dalekie trasy (prócz Pendolino) puszcza IC, a nie EIC i czy to wgl ma sens?

Głównie różnica polega na ilości przystanków i cenie.

(11.03.2017, 14:25)szy_mat napisał(a): Ogólnie IC są dotowane, EIC są komercyjne - to jedyna stała reguła.

A kto powiedział, że nie ma żadnych dochodowych?

Cytat:Zgodnie z prawem europejskim EIC powinien prowadzić wagon barowy (w innym wypadku pasażer może żądać częściowego zwrotu należności za bilet), a IC nie musi.

Taaa... To jest bardzo interesujące. Wręcz fascynujące.
Tak się bowiem składa, że np. w takich Niemczech nie ma nic takiego jak EIC...   Nie wiem jak więc prawo europejskie odnosi się do tego czego nie ma?

Jest to z tego co pamiętam dość ogólnie opisane jako "segment komercyjnych połączeń ekspresowych", przynajmniej tak tłumaczył to (niedo)rzecznik... o dziwo samego PICu. Wiem też, że zdarzały się przypadki zwrotów na jego mocy i PIC nawet nie próbował się wykręcać.

Taki trochę odkop, ale nie chciałem nowego tematu zakładać, jak admini uznają, że trzeba przenieść to proszę... Czy wg Was sprawdziłyby się połączenia nocne EIC?

Według mnie kategoria EIC powinna wgl zniknąć, z resztą takie były plany bodajże Prezesa Malinowskiego. Już teraz niektóre międzynarodowe pociągi zostały zdegradowane z EIC do IC i według mnie jest to dobre posunięcie.

A pociągi komercyjne uruchamiane tylko składami Pendolino (i ew. innymi, jeśli zostaną takowe zakupione) ?

#Adams - chociażby EIC Gdynia - Berlin przez Bydgoszcz i Poznań był swego czasu EIC i nigdy powalającej frekwencji w nim nie widziałem (cena jak za EIC czas przejazdu jak IC/TLK) i zmieniono go na IC. Jak dla mnie powinniśmy mieć EIP jako pociąg najszybszy, IC jako odpowiednik dzisiejszych EIC/IC/TLK i osobowe do ruchu lokalnego.

(11.10.2018, 14:05)erap2 napisał(a): A pociągi komercyjne uruchamiane tylko składami Pendolino (i ew. innymi, jeśli zostaną takowe zakupione) ?

Miałem na myśli to co powyżej wyjaśnił @SAP102. Dwa segmenty - szybki i droższy EIC lub EIP (jak kto woli) obsługiwane jednostkami Pendolino, łączące duże aglomeracje z Warszawą z minimalną ilością postoi, oraz ekonomiczny i tańszy IC cała reszta. W chwili obecnej między Śląskiem a Warszawą część połączeń międzynarodowych jest w kategorii IC, a część EIC. Trasa, czas przejazdu, ilość postoi i standard tych pociągów jest identyczny. Różnią się jedynie ceną za przejazd. To jest takie trochę sortowanie pasażerów na lepszych i gorszych w zależności od tego o jakiej porze potrzebują jechać.

A czym w ogóle różni się EIC od IC? Czasami do Warszawy jeżdżę EIC "Odra", to zbytnio wagony nie różnią się od takiego IC "Matejko" czy "Malczewski", które jadą na północ Polski. Fakt praktycznie wszystkie EIC jeżdżą przez CMK, a cena biletu to grubo ponad sto złotych.

Głównie ceną (zwłaszcza W-wa - Kraków gdzie zarówno IC jak i EIC jadą CMK), niekiedy też nowocześniejszymi wagonami od IC i szybkością przejazdu.

W przypadku odcinka Warszawa - Kraków, to tam faktycznie różnica jest w komforcie bo z tanich połączeń przez CMK jeżdżą zazwyczaj TLK na starych wagonach. Niektóre z nich mają też lekko dłuższy czas przejazdu spowodowany dłuższymi postojami w Opocznie i Włoszczowie na przepuszczanie składów EIP, Natomiast jeśli chodzi o międzynarodowe IC/EIC w kierunku Śląska różnicy w komforcie i czasie przejazdu nie ma żadnej, z wyjątkiem ceny.

Między 6 a 9 oraz 14-18 pociągi jadące na Śląsk mają kat EIC lub EIP. Nie ma co się oszukiwać, wtedy najwięcej osób jeździ też w podróżach służbowych. PKP IC doskonale wie, kiedy dać większą cenę za przejazd. Ogólnie dużo pociągów w tych godzinach jeździ w różne rejony Polski.

Witam,
czy ktoś się orientuje ile miejsc jest w przedziałach II klasy EIC Śnieżka W-wa - Wrocław? 6 czy 8?
Może ktoś orientuje się ile miesc jest w przedziale dla matki z dzieckiem?
Dziękuję .

Tu odpowiedź: https://www.vagonweb.cz/razeni/vlak.php?...a&rok=2018