O tym że PKP IC to zaplecze kadrowe dla prywatnych spółek towarowych słyszy się od dawna XDD. Poza tym za 3000-3500 we Wrocławiu czy Krakowie to nie pożyjesz dobrze. Pensja jest spoko ale na miasto takie jak moja rodzinna Zielona Góra.

(07.11.2017, 16:20)Konrad1961 napisał(a): O tym że PKP IC to zaplecze kadrowe dla prywatnych spółek towarowych słyszy się od dawna XDD. Poza tym za 3000-3500 we Wrocławiu czy Krakowie to nie pożyjesz dobrze. Pensja jest spoko ale na miasto takie jak moja rodzinna Zielona Góra.

Oj nawet u ciebie doszedłbyś do wniosku że 3500 za jazdę z 200 osobami przy 160km/h to śmiech...

Kierowca MZK we Wrocławiu czy Warszawie też dostaje 3000-3500 a jeździ bez porównania wolniej a i wiedzę musi posiadać też mniejszą niż maszynista o zdrowiu nie wspominając. Świadectwo trzeba jednak gdzieś zrobić i nie dziwię się że do IC wali tyle ludzi. 5 lat szybko mija a potem można rzucić papierami i iść gdzieś indziej.

Badania na autobus są podobne jak na maszyniste. Tym razem na licencję wymagane jest wykształcenie conajmniej średnie, ostatnio było zawodowe. No tu na autobus tez wystarczy zawodowe.

Dalej nie rozumiem tych jajogłowych z IC. Skoro szkolic się im bardziej opłaca...niż dać podwyżki. To w takim razie będę dobra wylegarnia mlodego narybku który się u nich wyszkoli i pójdzie dalej. Na czym inne spółki tez skorzystają.

(07.11.2017, 16:53)Paco91 napisał(a):  Tym razem na licencję wymagane jest wykształcenie conajmniej średnie, ostatnio było zawodowe.

W nawiasie dodali: "mile widziane wykształcenie techniczne", to już coś nowego.

(07.11.2017, 16:53)Paco91 napisał(a): Badania na autobus są podobne jak na maszyniste. Tym razem na licencję wymagane jest wykształcenie conajmniej średnie, ostatnio było zawodowe. No tu na autobus tez wystarczy zawodowe.

Dalej nie rozumiem tych jajogłowych z IC. Skoro szkolic się im bardziej opłaca...niż dać podwyżki. To w takim razie będę dobra wylegarnia mlodego narybku który się u nich wyszkoli i pójdzie dalej. Na czym inne spółki tez skorzystają.

i dlatego prywaciarze zacierają ręcę  i luką pokoleniową się w ogóle nie przejmują..dlatego nie robią naboru..pracownicy sami do nich przyjdą za kilka lat z IC , Cargo itp..

To w takim razie jak patrzeć na wypowiedzi starszych maszynistow z IC czy Cargo ( pewnie nie wszystkich) ale jak się rozmawia, to polecaja, zachwalaja ze kasa dobra itd.
Czy to tylko przez to ze jakoś do emerytury muszą dotrwać czy naprawdę ta starsza kadra zarabia raz lepiej niż my możemy liczyć?

(07.11.2017, 17:39)Paco91 napisał(a): To w takim razie jak patrzeć na wypowiedzi starszych maszynistow z IC czy Cargo ( pewnie nie wszystkich) ale jak się rozmawia, to polecaja, zachwalaja ze kasa dobra itd.
Czy to tylko przez to ze jakoś do emerytury muszą dotrwać czy naprawdę ta starsza kadra zarabia raz lepiej niż my możemy liczyć?

Nie wiem co komu opowiadają,ale w w/w firmach nie licz na zarobki wyższe jak 4 tyś a i o tyle jest ciężko jeśli nie trafisz niedzielnych służb lub nadgodzin..srednia wypłata waha się w granicach ok 3600

50-60 letni maszynista ma spory dodatek stażowy oraz często dobrze ustawione służby z dyspozytorem. Poza tym ktoś przed emeryturą ma inne potrzeby finansowe niż ktoś taki jak np Ja (mam 21 lat). Kobieta, dzieci, dom czy opłaty kosztują i 3600 jak wspomniał wyżej kolega to trochę mało w takim przypadku. Wtedy lepiej faktycznie przejść na taksówkarski system pracy i zarobić te 1500 zł więcej.

Przykro się czyta posty, które mówią tylko o pieniądzach. Fakt pracujemy dla pieniędzy i chcemy żyć w jakimś standardzie, ale żadna spółka kolejowa nie da głodowych wypłat. A gdzie atmosfera w pracy, znajomi, koledzy oraz bliskość do domu?...  czy naprawdę nikt na to nie patrzy? Fakt w niektórych spółkach idzie zarobić dość sporo, ale kosztem noclegu w hotelach, jeżdżenie po całej Polsce itp. IC  daję chociaż taką gwarancję, że po służbie wrócisz bezpośrednio do domu wyspać się w swoim łóżku. Akurat to jest wielki plus. 

I jak chłopaki aplikujecie na ogłoszenie , czy jednak przeraża Was IC ?

Ja aplikuje tylko pod warunkiem że 17 listopada jakimś cudem nie podpisze umowy o pracę z pewną prywatną spółką. Za +/- 2000 na rękę samemu nie utrzymam się w Poznaniu lub Wrocławiu a tam gdzieś najprawdopodobniej pójdę mogę zostać w domu . Michał kasa jest ważna gdyż trzeba się szanować a samym prestiżem rodzinke ciężko utrzymać.

Ja aplikowałem, może odezwą się zanim zacznę kurs na własną rękę, gwarancja zatrudnienia to jednak duży plus...

(08.11.2017, 07:34)wojdade napisał(a): Ja aplikowałem, może odezwą się zanim zacznę kurs na własną rękę, gwarancja zatrudnienia to jednak duży plus...

Kiedy i gdzie masz zacząć kurs?

(08.11.2017, 11:35)Konrad1961 napisał(a): Kiedy i gdzie masz zacząć kurs?

Teoretycznie od początku grudnia w Szczecinie, ale patrząc na tempo organizacji to może się jeszcze wydłużyć, dlatego aplikowałem teraz do IC.

IC kurs zacznie gdzieś po nowym roku, niedługo są święta i wogle XD. Zanim skończycie kurs dzienny to będzie przynajmniej luty a na szope pojdziecie na jakoś na początku wiosny jak nie później. Ludzie z kwietniowego naboru na licencje kurs na świadectwo rozpoczeli dopiero 16 października.