Bilety PKP IC do kupienia na poczcie - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html) +--- Dział: KOLEJ DALEKOBIEŻNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-5.html) +--- Wątek: Bilety PKP IC do kupienia na poczcie (/thread-4776.html) Strony:
1
2
|
Bilety PKP IC do kupienia na poczcie - ET40 - 04.02.2015 Cytat: Bilety PKP Intercity na poczcieCałość artykułu: http://www.rynek-kolejowy.pl/55645/bile ... czcie.html - Gżągal - 04.02.2015 Świetna idea, mam nadzieję, że docelowo rozwiną ją o wszystkie/większość placówek - pitagoras23 - 04.02.2015 Poczta niech się skupi na swojej działalności, a nie pakuje się w coś na czym się nie zna. Już widzę jakość tych biletów, te wszystkie błędy (zła trasa, zła cena, brak promocji). Ciekawe czy sprzedadzą mi na byle jakiej poczcie bilet międzynarodowy? - kazio - 05.02.2015 Poczta bedzie sprzedawać bilety korzystając z internetowego system PKP IC. Więc ceny/trasy/godziny/promocje będa takie jakie sie wyświetlą. Jestem pewien, że panie (i panowie) z pocztowego okienka nie będa mieli z tm problemu, w odróżnieniu od niektórych forumowiczów, uczniów szkoły średniej, ktorzy sobie nie daja rady. - masovian - 05.02.2015 Obawiam się, że to jest to tylko próba odtworzenia pewnych kas kolejowych za pomocą poczty i niestety likwidacja następnych. Wątpię, aby każda poczta sprzedawała bilety PICu. Zwłaszcza takie oddalone kilkadziesiąt kilometrów od najbliższej stacji PIC. Nie jest to za bardzo racjonalne. Przecież pracowniczki poczty będą musiały być wysłane na szkolenie. Im mniej szkoleń, tym mniejszy koszt... - Afrika Bambaataa - 05.02.2015 masovian napisał(a):Nie jest to za bardzo racjonalne. Przecież pracowniczki poczty będą musiały być wysłane na szkolenie. Im mniej szkoleń, tym mniejszy koszt... Właśnie jest to bardzo racjonalne. Jeśli wysyłasz kogoś na szkolenie za np. 200 PLN, to ten ktoś dzięki temu szkoleniu podnosi swoje umiejętności/zakres świadczonych usług i może generować dodatkowe przychody. Nawet jeśli taki pracownik sprzeda tylko jeden bilet dziennie, a marża na bilecie wynosi ok. 10-15% (tak przynajmniej jest w jednej zaprzyjaźnionej kasie KM), to przelicz sobie jak szybko się zwróci taki koszt. Z drugiej strony myślę, że i tak większość pasażerów kupi bilet albo 10 minut przed odjazdem pociągu, albo w internecie. - DamianT - 05.02.2015 Bardzo fajny pomysł. Rozszerzenie dystrybucji biletów to dobry krok. Jeśli dobrze to rozreklamują, to powinno sie przyjąć. - rustsaltz - 05.02.2015 To teraz czekamy na znaczki w kasach IC - Mariusz W. - 05.02.2015 pitagoras23 napisał(a):Poczta niech się skupi na swojej działalności, a nie pakuje się w coś na czym się nie zna.Aha, czyli na poczcie ma nie być kantorów, gazet itd.? A PKP IC ma nie wozić przesyłek konduktorskich? Na dworcach ma nie być sklepów? Na stacjach paliwowych ma nie być bułek z parówkami? masovian napisał(a):Obawiam się, że to jest to tylko próba odtworzenia pewnych kas kolejowych za pomocą poczty i niestety likwidacja następnych.Mam podobne obawy. Sam pomysł w założeniu jest dobry, ale tylko wtedy gdy będzie to rozszerzenie sieci sprzedaży. A PKP IC przyzwyczaiło nas do likwidacji kas. Przykład ze Szczecina: http://goo.gl/maps/sEU1r. W biurze podróży Polskiej Żeglugi Morskiej działała sobie kasa. Ścisłe śródmieście, 2 km od najbliższego Dworca Głównego. Kasę zlikwidowano. Wstyd tym większy, bo w dalszym ciągu można tam kupić bilety Kolei Niemieckich. - pitagoras23 - 05.02.2015 W obecnych czasach ilość biletów, promocji, obostrzeń w sprzedaży jest tak duża, że niekiedy nawet sami pracownicy kolei (konduktorzy) nie ogarniają wszystkiego a co dopiero pani Helena z poczty. Pisałem wyżej, ciekawe czy taka kasa sprzeda mi skomplikowany bilet międzynarodowy czy odeśle mnie na dworzec? Jeśli mnie odeśle to po co mi taka kasa? Strata mojego czasu na stanie w kolejce, które niekiedy na pocztach bywają bardzo długie. Sklepy na dworcach to zupełnie inna bajka. - Poznanski_mech - 05.02.2015 pitagoras23 napisał(a):W obecnych czasach ilość biletów, promocji, obostrzeń w sprzedaży jest tak duża, że niekiedy nawet sami pracownicy kolei (konduktorzy) nie ogarniają wszystkiego a co dopiero pani Helena z poczty.To już jest wyższy stopień zaawansowania, obecnie nie potrafią obsługiwać systemu i wystawienie zwykłego biletu graniczy z cudem. - kazio - 05.02.2015 pitagoras23 napisał(a):W obecnych czasach ilość biletów, promocji, obostrzeń w sprzedaży jest tak duża, że niekiedy nawet sami pracownicy kolei (konduktorzy) nie ogarniają wszystkiego a co dopiero pani Helena z poczty. .Mozna założyć że pani Helena ma stopień inteligencji taki sam jak przeciętny użytkownik internetu dla którego PKP IC stworzyło internetowy system sprzedaży biletów. No więc nie trzeba ogarniać wszystkiego, tylko to co oferuje ten system. - Mariusz W. - 05.02.2015 pitagoras23 napisał(a):W obecnych czasach ilość biletów, promocji, obostrzeń w sprzedaży jest tak duża, że niekiedy nawet sami pracownicy kolei (konduktorzy) nie ogarniają wszystkiego a co dopiero pani Helena z poczty.Ale to jest osobny problem do rozwiązania i sprzedaż biletów kolejowych na poczcie ma się do tego nijak. - kazio - 05.02.2015 pitagoras23 napisał(a):ciekawe czy taka kasa sprzeda mi skomplikowany bilet międzynarodowy czy odeśle mnie na dworzec? Jeśli mnie odeśle to po co mi taka kasa?Pod domem mam sklepik pana Zbyszka, w którym można kupić gazety, bułki, masło, cukier, herbatę i inne mydło i powidło. Ale nie ma szynki parmeńskiej ani prosecco, po które p. Zbyszek odsyła mnie do supermarketu. To po co mi taki sklepik? - masovian - 05.02.2015 Afrika_Bambaata napisał(a):Właśnie jest to bardzo racjonalne. Jeśli wysyłasz kogoś na szkolenie za np. 200 PLN, to ten ktoś dzięki temu szkoleniu podnosi swoje umiejętności/zakres świadczonych usług i może generować dodatkowe przychody. Nawet jeśli taki pracownik sprzeda tylko jeden bilet dziennie, a marża na bilecie wynosi ok. 10-15% (tak przynajmniej jest w jednej zaprzyjaźnionej kasie KM), to przelicz sobie jak szybko się zwróci taki koszt. Tyle, że na poczcie oddalonej kilkadziesiąt kilometrów od stacji PICu, sprzedaż nie byłaby na poziomie jednego biletu dziennie, lecz jednego biletu na miesiąc lub rok... Racjonalne więc szkolenie wszystkich pracowników poczty w zakresie sprzedaży biletów PICu nie jest... Obawiam się, że wszystkie poczty nawet na trasie PICu się nie załapią... |