Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Rozkład jazdy 2015/2016 - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: ROZKŁAD JAZDY, BILETY I TARYFY PRZEWOZOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-34.html)
+--- Wątek: Rozkład jazdy 2015/2016 (/thread-4881.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24


Rozkład jazdy 2015/2016 - masovian - 04.04.2015

PIC chce wydłużyć czas pociągów TLK z W-wy do Krakowa i Poznania w nowym rozkładzie.

http://www.rynek-kolejowy.pl/56686/pkp_ ... ciagow.htm

Celem tego ma być przekierowanie strumienia pasażerów na EIP. Natomaist ja uważam, że z tego ucieszą się najbardziej przewoźnicy autobusowi tacy jak PB i LE. Wreszcie ich czas podróży będzie porównywalny...


- DamianT - 04.04.2015

Jeśli to prawda, to czy tam pracują ludzie niespełna rozumu? No chyba, że ich celem jest wygaszenie popytu na jeżdżenie pociągami. To wtedy pogratuluję skuteczności.


- pitagoras23 - 04.04.2015

Z jednej strony mogę to zrozumieć, bo np. we Francji czy Hiszpani takie coś jest niestety codziennością. I podróże między dużymi miastami za pomocą pociągów regionalnych są możliwe, ale trwają po kilkanaście godzin, zamiast na przykład 4.


- sm31-131 - 04.04.2015

A jak wtedy wyglądają ceny biletów?
Czy są odpowiednio niższe?

Pozdrawiam
sm31-131


- pitagoras23 - 04.04.2015

Przekonam sie o tym osobiście niedługo. Nie znam tamtejszych przepisów, taryf itd.


- Gżągal - 04.04.2015

Ja osobiście popieram takie trochę kombinacje byleby były one przeprowadzone z głową. Ekspresy powinny się wyróżniać nie tylko lepszym taborem ale także i znacznie szybszym czasem przejazdu. Poza tym TLK to pośpiechy, które docelowo powinny chyba także obsługiwać mniejsze miasta, nie tylko aglomeracje czy miasta położone na najszybszych trasach pomiędzy nimi


- masovian - 04.04.2015

Ja tylko chiałbym przypomnieć gdzie mieszkamy. A mieszkamy w kraju, gdzie jeden Szkot zrobił kokosowe interesy na tym, że pociagi, z powodu remontów, jeździły długo, kupując parę czerwonych autobusów. Na trasach gdzie jest nadal długo pociągiem np. Kraków - Wrocław czy W-wa - Wrocław Szkot nadal zarabia nieźle. Gdy remonty sie skończyly, widmo zysków jego spadło. A teraz PIC mu daje pomocną dłoń.

Pociągi nie są jedynym środkiem transportu w Polsce. Wydłużenie czasu przejazdu, nie spowoduje, ze klienci pójdą masowo do EIP czy EIC. Raczej zaczną jeździć autobusami, bo taniej już jest, a jak ma jeździć dłużej, to sens opłacalności pociągu w oczach klienta powoli się kończy...


- pitagoras23 - 04.04.2015

W Polsce jeśli mamy już Pendolino powinno to działać na wzór niemiecki.
Pociągi TLK dowożą do węzłów przesiadkowych Pendolino, obsługują mniejsze miasta, ale trasami nie dublują się się z Pendolino.
Na szybkich trasach poruszają się pociągi Pendolino, Ekspresy oraz Międzynarodowe.
Wszystko ładnie skomunikowane i o dużej częstotliwości. Wtedy nawet taki "Szkot" będzie tracił pasażerów, jeżeli rozkład będzie cykliczny, pewny.


- Barciur - 04.04.2015

masovian napisał(a):A mieszkamy w kraju, gdzie jeden Szkot zrobił kokosowe interesy na tym, że pociagi, z powodu remontów, jeździły długo, kupując parę czerwonych autobusów.
Wiem, do czego pniesz, ale jednak spłaszczając to do "jeden Szkot zrobił kokosowe interesy bo kupił parę czerwonych autobusów" widząc, jak ogromna jest jego firma w UK czy USA to trochę nie fair Wink


- sm31-131 - 04.04.2015

pitagoras23 To co piszesz ma sens - nawet u nas :-) - ale PIC powinien właśnie tak to sprzedać a nie informując "nieoficjalnie" że TLK wydłuży trasy aby Dziobak sunął(na niby) szybciej. Po to jest Dziobak aby sunął szybciej, tak samo jak express, i zrozumiałym jest że nie mogą się zatrzymywać na każdej stacji, ale niech PIC robi ten remanent głową a nie d _ _ ą. W środowisku kolejarskim i tak będą wszyscy wiedzieć że chodzi o ukrycie remontów i innych czasoumilaczy podczas jazdy Pendolino w hasłach "TLK jedzie dwa razy dłużej niż Pendolino", ale niech zwykły Kowalski też nauczy się że express to express a TLK ma pełnić rolę przyspieszonego pociągu regionalnego, a nie expresu który zatrzymuje się na większej ilości stacji. A swoją drogą - gdyby tory były porządne to nie byłoby potrzeby takiego kombinowania - Pendolino jechałoby 250 km / h zatrzymywałoby się na 5 stacjach, Express jechałby 160 na godzinę i zatrzymywałby się na 10 stacjach, TLK 120 km / h i postój na 30 stacjach, a PR i inne spółki 90 km / h i postój na 60 stacjach. Byłoby przejrzyście i każdy mógłby poczuć różnicę między TLK a Pendolino :-D. I to wszystko na tej samej trasie :-).

Pozdrawiam
sm31-131


- masovian - 04.04.2015

Barciur napisał(a):Wiem, do czego pniesz, ale jednak spłaszczając to do "jeden Szkot zrobił kokosowe interesy bo kupił parę czerwonych autobusów" widząc, jak ogromna jest jego firma w UK czy USA to trochę nie fair Wink

Przyznaję, że spłaszczam. Nie wiem jednak czy to imperium autobusowe Szkota jest większe czy PIC. Pociągi trochę więcej kosztują. Tak czy owak to prędzej Szkot czy Estończycy zarobią niż PIC na EIP przy tej zamianie, moim, skromnym zdaniem...


- Poznanski_mech - 04.04.2015

sm31-131 napisał(a):ale PIC powinien właśnie tak to sprzedać a nie informując "nieoficjalnie" że TLK wydłuży trasy aby Dziobak sunął(na niby) szybciej.
Ale PIC nic nie sprzedawał w tej kwestii, wyszło od pewnych osób którym na rękę jest koloryzowanie wszystkich informacji dla czytelników.


- przewoz - 04.04.2015

Niestety, jest to model, który popieram i do którego należy dążyć.
Jednak musi być spełnione kilka warunków, czyli w końcu adekwatna cena do standardów podróży (a nie, że w TLK można spotkać nowe wagony, kiedy w EIC jeżdżą czasem stare AROWy etc), nie wciskanie na siłę najdłuższych czasów, tylko po prostu dołożenie z głową postojów do tych tańszych pociągów no i uproszczenie kategorii pociągów, których teraz jest za dużo.
Wielu marzy się TLK z wagonami EIC Kraków - Warszawa non stop, a to niestety nie tędy droga.
Powinno być prosto i przejrzyście, tak jak było kilka lat temu:
IC - najszybciej i najwygodniej
TLK - szybko, mniejszy komfort
Osobowy/przyspieszony - najwolniej z racji dużej ilości postojów.

Teraz dali EIP, EIC, IC, TLK, IR, przysp, os... ludzie się gubią.

Dla przykładu trasa Katowice - Warszawa w modelu docelowym:
IC (pendolino/składy z czasem 2:20, czy ile tam planują i bez postojów od Zawiercia).
TLK z czasem max 3:40-3:50h przez wiedenkę.
Osobowe, tak jak do tej pory, skomunikowane.

Trasa Kraków - Warszawa (w układzie docelowym, nie prowizorka p. Dębin/Tomaszów, jak się planuje), czyli IC (pendo/składy z czasem 2:15 i TLK po LK8 z czasem max 4h - Flirty/Darty z nowego kontraktu tam pójdą).

Dołożywszy do tego DSS z prawdziwego zdarzenia i konkurencja jest realna dla wszystkich LuxBusów, Polskich Busów czy jakich tam. Tylko trzeba podejść do tego z głową.
Tak jest w wielu krajach. Ceny? Z tym bywa różnie. W takiej Szwajcarii kupujesz bilet z punktu A do punktu B i możesz jechać zarówno IC, jak i IR i zwykłymi osobowymi/Sbahnami z przesiadkami i czasem 3 razy dłuższym.
We Francji ceny są dynamiczne na prawdę. Możesz trafić na TGV jadące szybko po np 40 EUR i w tej samej relacji, ale o innej godzinie jakiś tam pospieszny z czasem jazdy 2 razy dłuższym i ceną 60 EUR.


- rustsaltz - 05.04.2015

przewoz napisał(a):Niestety, jest to model, który popieram i do którego należy dążyć.
Jeżeli mamy celowo wydłużać czasy jazdy to na hu..tnikia było inwestować kupę kasy w nowoczesny tabor i zmodernizowaną infrastrukturę. Trzeba było parowozem jeździć i pulmanami sprzed wojny.

Cytat:Dla przykładu trasa Katowice - Warszawa w modelu docelowym:
IC (pendolino/składy z czasem 2:20, czy ile tam planują i bez postojów od Zawiercia).
TLK z czasem max 3:40-3:50h przez wiedenkę.
Osobowe, tak jak do tej pory, skomunikowane.
Tyle tylko- jeśli ktoś ma się tłuc po 5 godzin wiedenką to machnie ręką i pójdzie na autobus. Kiedyś (z 5 lat temu) było tak, że przez wiedenkę jechało się niewiele dłużej niż CMK i pamiętam, że pociągi jeździły pełne (stało się na korytarzu). Dzisiaj przez wiedenkę jedzie głównie powietrze. Może gdyby tam było 160 to i chętni by byli. Na dzień dzisiejszy lepszym rozwiązaniem przekierowania potoku pasażerów byłoby pchnąć pendolino w atrakcyjniejszych porach, TLK w międzyszczycie+ postoje we Włoszczowie i Opocznie.


- Gżągal - 05.04.2015

Jak dla to po prostu powinni zrobić z TLK podobnie jak z EIC/EIP regularny takt dajmy co dwie/trzy godziny godziny i tyle. Obecnie z Krakowa do "stolycy" mamy sześć pośpiechów:

04:59 - przez CMK
10:44 - przez CMK
15:24 - przez Wiedeńke
18:14 - przez Wiedeńke
20:00 - przez CMK
00:44 - przez Wiedeńkę

Przydałby się o 7:30 jakiś TLK przez Wiedeńkę i po 12 przez CMK. Przynajmniej ja to tak widzę