[Pesa] ELF - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html) +---- Dział: ZESPOŁY TRAKCYJNE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-88.html) +---- Wątek: [Pesa] ELF (/thread-436.html) |
- loony - 28.11.2012 No dobrze, ale co to zmieni w pesie? Zabieg marketingowy ma jakieś szczególne znaczenie w reklamie danej firmy albo produktu. Czyli - znana twarz promuje produkt, to uwiarygadnia markę, czyni ją pewną, popularną, na topie. A tu co się zmieni? Jan Kowalski przyjdzie do pesy i kupi sobie szynobus? Ktoś kto oglądał teleexpres kupi sobie teraz elfa? Pesa nie reklamuje się, bo oni są stargetowani na konkretnego odbiorcę jakim są przewoźnicy kolejowi. Nie potrzebują zainteresowania wśród ludzi niezwiązanych z branżą. Oni chcą mieć atrakcyjne oferty na przetargach i tyle. A ten news jest po prostu (tak zwanym) michałkiem. Ot wszystko. - przem710 - 28.11.2012 To takie działanie na podświadomość. Budowanie zaufania społecznego itp. - Jacek Z. - 28.11.2012 @przem710, na przykład po to, że jak się potem Elf nagle rozkraczy w tunelu średnicowym, żeby ludzie orzekli, że to na pewno był jeden z tych starych 14WE ;-) - loony - 28.11.2012 Co nie zmienia faktu, że Kowalski i tak nie odróżni Elfa od np. SA132, skoro i tak nie odróżnia szynobusów od ZNTK, Pesy i Kolzamu - DamianT - 29.11.2012 Ja to widzę bardziej zawile Reklama marki wpływa na świadomość ludzi. Mówią: O ta PESA to fajna. teraz podmiot, który zakupuje pojazdy wybierze częściej PESĘ, bo już utrwaliła się w świadomości ludzi. Moze tak być? - przem710 - 29.11.2012 Dokładnie o to chodzi. Podświadomość robi swoje. - loony - 29.11.2012 DamianT napisał(a):teraz podmiot, który zakupuje pojazdy wybierze częściej PESĘ, bo już utrwaliła się w świadomości ludzi.Czyli np. KW kupią szynobus pesy tylko i wyłącznie dlatego, że pasażerowie znają markę? Mimo, że będzie droższy i bardziej awaryjny od np. ZNTK? I pasażer będzie czuł się bezpieczniej jadąc szynobusem od pesy niż od zntk? I wtedy więcej ludzi zacznie jeździć koleją, bo pomyślą: 'Jaaaa! Kupili szynobusy pesy, to te o których było w telewizji, one są zaj***ste! Zostawiam mój samochód, będę jeździł szynobusem od pesy!'. A drugi powie: 'Ale lipa, to są szynobusy od zntk, nie będę się szajsem woził'. Dawno większej bzdury nie słyszałem, wybacz, ale mi na sztuce perswazji, reklamie i public relations innych rzeczy kazali się uczyć :-> Tutaj podświadomość nie ma nic do rzeczy, ludzie kochani. Przewoźnik kupuje ten tabor, który jest tańszy, a pasażer jeździ tym co mu podstawią. 9/10 podróżnych nie odróżnia marki szynobusów które jeżdżą, bo im to po prostu zwisa. Ale z tego co widzę i wnioskuję z waszych postów oraz wieku (w końcu jesteście ode mnie starsi ) to widocznie czytam złe książki i bzdury totalne tam piszą. No i w redakcji w której pracowałem widocznie też gamonie bez wiedzy, którzy zaliczali takie materiały do michałków. Eh to dziennikarstwo, trzy lata jak krew w piach - Tomasz Zajkowski - 29.11.2012 loony napisał(a):9/10 podróżnych nie odróżnia marki szynobusów które jeżdżą Powiem więcej, 7/10 podróżnych nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że jedzie pojazdem zbudowanym w Polsce.. :> - stachu - 29.11.2012 loony: Może nie tyle podświadomość pasażerów, co podświadomość potencjalnych nabywców. Pasażerowie mogą jedynie wszystkie ezety - te nowe/nowoczesne - wrzucić do jednego wora, ze jest to np. PESA, albo jeszcze lepiej: ELF. Nie ważne, że może być to zupełnie inny ezt. Tak samo jak większość o pasażerów wsypuje do jednego wora EN57 i ED 73 pod względem tego, że jest stary i głośny. Tak więc nasza podświadomość chcą nie chcą działa tak jak jej się podoba i tyle. - przem710 - 29.11.2012 Przecież chodzi o zwykłe budowanie marki, są to normalne zabiegi marketingowe stosowane przez wiele firm, PESA sięgnęła po tą samą metodę. Potem ludzie z baraży o tym mówią, że coś tam robili w PESIE itp. Po prostu zwykła propaganda lonny przecież wiesz na czym to polega więc nie szukaj dziury w całym bo nie bardzo rozumiem czego się znów czepiasz. W końcu o tym mówi się w mediach, zwykły pasażer nawet nie zdający sobie sprawy że jedzie Elfem z PESY, gdzieś tam usłyszał coś o PESIE następnie o to zapytany pomyśli że "a ta PESA to chyba jakaś dobra firma jakieś gwiazdy zapraszają więc pewnie są na poziomie". Wprawdzie nie ma to bezpośredniego przełożenia na sprzedaż, ale tworzy "przyjazną" otoczkę wokół firmy. - Lutek - 29.11.2012 No i dzięki takim małym akcjom rośnie zainteresowanie podróżnych, a zwykły Kowalski który ogląda TV dowie się, że taki pojazd produkowany jest w Polsce ( bo jak się okazuje z tą wiedzą jest krucho ). - DamianT - 30.11.2012 loony, naprawdę studiujesz dziennikarstwo? Nie masz tam trochę socjologii czy psychologii? Czego Was teraz tam uczą, skoro takie pojęcie dla Ciebie jest dziwne. No chyba, że to dziennikarska dociekliwość Skoro reklamuje ktoś znany, to od razu marka jest inaczej odbierana. To są podstawy marketingu. loony napisał(a):Czyli np. KW kupią szynobus pesy tylko i wyłącznie dlatego, że pasażerowie znają markę? Mimo, że będzie droższy i bardziej awaryjny od np. ZNTK? O to chodzi, że nasze pojazdy czy ELF czy Impuls pewnie jeśli chodzi o awaryjność są podobne. Ale PESA się reklamuje, więc jest lepiej postrzegana. To tak jak na przykład z artykułami spożywczymi: Na półce w tej samej cenie leżą dwa takie same produkty, ale w innych opakowaniach. Jeden jest reklamowany, a drugi nie. 90% ludzi który kupi? - Tomasz Zajkowski - 30.11.2012 DamianT napisał(a):O to chodzi, że nasze pojazdy czy ELF czy Impuls pewnie jeśli chodzi o awaryjność są podobne. Z tym się niestety nie zgodzę.. Jeśli chodzi o bezawaryjność, to zdecydowanie lepiej wypadają produkty Newagu... Mówię zarówno o 35WE, jak i o starszym 19WE.. - loony - 30.11.2012 DamianT napisał(a):To tak jak na przykład z artykułami spożywczymiNo właśnie kuźwa nie! Widziałeś gdziekolwiek w telewizji, internecie, radiu albo na billboardach reklamy pesy, zntk, newagu albo kolzamu? Czy szynobus możesz sobie kupić ot tak, wchodząc do sklepu? Tutaj nie ma żadnej reklamy, bo traget tych firm jest prosty - przewoźnicy kolejowi. Nie Kowalski, nie pani Jadzia, tylko przewoźnik który i tak zazwyczaj wie który model i jakiej firmy weźmie. A jak nie wie to przetarg mu powie (o ile go zawczasu nie ustawi pod konkretną firmę ;]). Nikt się nie reklamuje, bo: to niepotrzebne pieniądze wyrzucone w błoto; wąski target - nikt prócz przewoźnika nie jest zainteresowany tym produktem; łatwiej zwiększyć konkurencyjność choćby dając niższą cenę na przetargu/za model itd. Dlatego powtarzam - to nie był zabieg marketingowy, a fajny newsik o tym że Lynch przejechał się szynobusem. No chyba, że jakiś marszałek jest fanem filmów Lyncha i tylko dlatego kupi sobie teraz busy pesy... Ale okej, nieważne, widzę po tym temacie, że mnie źle uczą po prostu i tyle, ehh. - przem710 - 30.11.2012 Czytaj ze zrozumieniem i nie strzelaj focha ;-) . |