![]() |
Torowiska tramwajowe - rozstawy szyn - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Torowiska tramwajowe - rozstawy szyn (/thread-3551.html) |
- kazio - 12.07.2013 RomekL napisał(a):900 mm - tramwaje wąskotorowe w Krakowie (ostatnia trasa zlikwidowana chyba w 1953 r., co ciekawe, od 192 współistniały z normalnotorowymi)Zlikwidowano 13 lutego 1953. Eksploatacja normalnotorowych zaczęła sie 20 stycznia 1913. W ramach "współistnienia" wąsko- i normalnotorowych tramwajów był z grubsza 1.5 km odcinek z trzema szynami (od skrzyżowania Bernardyńskiej/Stradomskiej/Gertrudy do pl. Wolnica). RomekL napisał(a):Wracając do tramwajów warszawskich - istotnie do ok. roku 1948 jeździły po torach 1524 mm [...] Obecnie mamy jedynie nie połączone z siecią i nieczynne odcinki torów 1524 mm na ul. Chłodnej i Bohaterów Getta.Przekuwanie sieci tramwajowej 1524->1435 trwało sukcesywnie od 1945 do 1948, przez jakiś czas były dwie oddzielne systemy: normalny i szeroki. Na marginesie: ul. Bohaterów Getta to historyczne Nalewki. - ET40 - 12.07.2013 Właściwie jaki sens miało przekuwanie torowiska w Warszawie? Rozstaw rosyjski nie powodował trudności w eksploatacji typowych dla torowisk wąskotorowych. - kazio - 12.07.2013 Bo po wojnie Warszawa dostała tramwaje z Berlina i Wrocławia. - ET40 - 13.07.2013 Ciekawe jest to, że mniejszym problemem było przekucie całej sieci, niż wymiana wózków na szerokotorowe ![]() - kazio - 13.07.2013 Zgaduję: 1) w pionierskich warunkach tuż powojennych przekucie torów było łatwiejsze niż wyprodukowanie (lub sprowadzenie z ZSRR) wózków szerokotorowych 2) w stanie zdatnym do eksploatacji została tylko niewielka część przedwojennego szerokiego taboru - RysiekChaszcz - 13.07.2013 Jeszcze występował jeden problem natury politycznej - Nastawała era stalinizmu, Polacy widzieli co się dzieje. Już i tak mieliśmy po jednym torze przekutym na szeroki aż do niemieckiej granicy. Pionierzy odbudowy nie chcieli się uzależniać od jedynego słusznego dostawcy CCCP i jedynie słusznej szerokości toru. Myśleli już wtedy dalekosiężnie. Raz że można było natychmiast uruchamiać wozy sprowadzone z ziem zdobytych a więc Wrocław itp. Dwa to że pozostałe miasta na terenie nowej Polski posiadały sieć 1435 mm (za wyjątkiem sieci 1000 mm) a więc łatwiejsza była produkcja nowych wozów dla odbudowywanych sieci tramwajowych. Pomyślcie co by teraz było jak by Ruscy zostawili nam przekute tory sieci kolejowej na 1524 mm. - kazio - 13.07.2013 Jakos przed wojną tory 1524 mm nikomu nie przeszkadzały, nie były symbolem stalinizmu a produkowanie stosownego taboru nie było problemem (ani sprawą natury politycznej). - ET40 - 13.07.2013 Dziś byłby to powód do powołania kolejnej spółeczki (od utrzymywania torów szerokich) ![]() - RysiekChaszcz - 13.07.2013 kazio napisał(a):Jakos przed wojną tory 1524 mm nikomu nie przeszkadzały, nie były symbolem stalinizmu a produkowanie stosownego taboru nie było problemem (ani sprawą natury politycznej).Mam do Ciebie zapytanie - ile masz lat, czy wiesz co to stalinizm i prawdziwa komuna, nie ta która straszy PiS---lony. Tory nie przeszkadzały bo i też był tabor chodzący w miarę dobrze. Ludzie po wojnie mieli dość już jednego a i następnego okupanta. Inżynierowie wykorzystali to co mogli. Przekuć w celu znormalizowania taboru. Gdyby nie to to czym byś jeździł po Warszawce od 1946 do skończenia tzw. Komuny ??????. To był rzut na taśmę tych co obudowywali komunikację w Wawie. Odwrócili się do normalnej europy. Pisałem wcześniej też o normalizacji taboru = O TO CHODZI czy masz inne argumenty. Mi tez przed wojną nie przeszkadzało to że po Berlince latał vlak z prędkością 160 km/h a teraz mi przeszkadza że całe odcinki Berlinki zostały oddane na pożarcie nowym kapitalistom. Piszesz: kazio napisał(a):a produkowanie stosownego taboru nie było problememJasne w zniszczonych fabrykach - oczywiście w 1945/46 produkowano asynchrony z rozstawem 1524 na specjalne zamówienie @kazio. Klimatyzacja = gratis. P.S. Nie wiem skąd jesteś bo piszesz: "inąd" Prośba do Adminów - jak się przedstawiamy to nie wirtualnie ale rzeczywiście. Proszę o wymóg wpisywania zweryfikowanych danych. - kazio - 13.07.2013 Wracając do pokojowej koegzystencji linii 900 i 1435 mm w Krakowie to chciałem dodać do poprzedniej informacji że oprócz splotu torów były tez dwa miejsca gdzie leżały trzy tory (dwa normalne, jeden wąski): na ulicach Straszewskiego i Podwale oraz na Rynku Głównym. Edyt: poprawiłem literówkę w rozstawie szyn - RysiekChaszcz - 13.07.2013 kazio napisał(a):Wracając do pokojowej koegzystencji linii 900 i 14365 mm w Krakowie to chciałem dodać do poprzedniej informacji że oprócz splotu torów były tez dwa miejsca gdzie leżały trzy tory (dwa normalne, jeden wąski): na ulicach Straszewskiego i Podwale oraz na Rynku Głównym. Pierwszy raz spotkałem się z torem ponad 14 metrów :-) . Nawet tego "Breitspurbahn" nie przewidział bo tylko rozstaw był 3 metry. ![]() Co do Krakowa. W starej zajezdni na Kazimierzu obok hali z samochodami jest kawałek toru 900 mm. Pracowałem tam parę miesięcy z firmą z Cieszyna przy zabudowie nowej sieci LAN i energetycznej. :-) - Mariusz W. - 13.07.2013 Dyskusja nt. przyczyn przekucia linii z 1524 na 1435 mm jest bezcelowa. Przyczyny tej decyzji są złożone, o wielu możemy nie wiedzieć. Nie upatrywałbym się tu polityki. To była decyzja głównie techniczna, mniej polityczna. Tak jak ta traktująca o pozostaniu przy napięciu 3000 V prądu stałego, albo o zabezpieczeniu terenu pod Dworzec Główny/Centralny w Warszawie. - RysiekChaszcz - 06.01.2014 Znalazłem jeszcze jeden zachowany odcinek toru 1524 mm w Wa-wie. Jest to ul.Śniadeckich Współrzędne maps.google: 52.220588,21.013262 Swego czasu miasto chciało wyrwać szyny i zabytkową kostkę granitową a w to miejsce dać asfalt. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem tak i mieszkańców jak i miłośników komunikacji tramwajowej. - przewoz - 07.01.2014 Do tej pory nie przypuszczałem, że na Śniadeckich było 1524.... Na pewno? - RysiekChaszcz - 08.01.2014 Poczytaj tutaj |