Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
WARS - zasady - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html)
+--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: WARS - zasady (/thread-3849.html)

Strony: 1 2 3


- Baton - 26.10.2013

MateuszG napisał(a):Ostatnio zauważyłem, że problem poruszony przez kolegę Batona dotyczy wielu regulaminów, np. przewozu osób i rzeczy w komunikacji miejskiej czy na kolei. Mamy niekończącą się listę rzeczy, które nam robić wolno i niewolno. Ale nikt nie określił w nich, jaka nam grozi kara za złamanie przepisów.
Wydaje mi się więc, że tak naprawdę w wyżej opisanej sytuacji obsługa wagonu czy pociągu nie może zrobić nic więcej poza grzecznym poproszeniem podróżnego o schowanie komputera bądź opuszczenie wagonu. Przynajmniej tak wygląda to w moim rozumowaniu.

Tak może zaiste być, ale też może być gdzieś punkt regulaminu który daje pewną uznaniowość osobom odpowiedzialnym za 'pilnowanie porządku', np. kierownik pociągu może zrobić to i to ... w przypadku niestosowania się pasażera do regulaminu. Wśród tych 'narzędzi represji' mogą być te najostrzejsze włącznie z wyrzuceniem z pociągu... nie wiem czy tak jest tylko gdybam. Przed oczami mam słynną interwencję policjantów która była szeroko komentowana przez media. Zastosowali praktycznie wszelkie metody przymusu bezpośredniego, a sprawca wykroczenia praktycznie nic nie robił...


- rustsaltz - 28.10.2013

Mariusz W. napisał(a):(jest tylko równie kuriozalny zakaz przewozu rowerów)
Zakaz przewozu rowerów w komunikacji miejskiej (publicznej) w ogóle nie jest kuriozalny. Wyobraź sobie zatłoczony autobus, do którego jakaś memeja próbuje wsiąść z rowerem. Swego czasu (nie wiem, czy zapis jeszcze jest) w zasadach porządkowych KZK GOP było określone, że rower można przewozić za zgodą kierującego, przy czym nikt nie precyzował, kiedy kierowca może się zgodzić/odmówić.

Cytat:Tak może zaiste być, ale też może być gdzieś punkt regulaminu który daje pewną uznaniowość osobom odpowiedzialnym za 'pilnowanie porządku', np. kierownik pociągu może zrobić to i to ... w przypadku niestosowania się pasażera do regulaminu.
Trzeba by sprawdzić w instrukcjach.


- rustsaltz - 10.11.2013

A propos WARSa. Dziś dostałem poczęstunek w ekspresie. No niby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pani podejrzanie potrząsała śmietankami do kawy. Po otwarciu dowiedziałem się dlaczego: były kwaśne (pani na słuch oceniała przydatność).

Powiem szczerze, klientem IC jestem dość stałym, ale firma zaskakuje mnie ciągle Smile


- KlimaT - 10.11.2013

rustsaltz, a ciasteczko do kawy/herbaty to jeszcze dają? Tongue


- Barciur - 10.11.2013

Jak jechałem BWE w sierpniu to dawali, ale pan z WARS-u nie ogarniał żadnego języka i jak spytał pary Niemców która jechała ze mną w przedziale to oni spytali po angielsku ile kosztuje a on poszedł dalej :->


- rustsaltz - 10.11.2013

KlimaT napisał(a):rustsaltz, a ciasteczko do kawy/herbaty to jeszcze dają? Tongue
Chyba zależy od pociągu, bo dwa tygodnie temu w Górniku nie dawali, ale w zeszłym tygodniu w Ondraszku tak, wczoraj w Polonii także.


- KlimaT - 11.11.2013

Podam ich do sądu, bo mi w BGE nie dali. Sad
A tak na serio, z leksza dziwne. Może im się skończyły. Koniec offtopu.


- psim - 11.11.2013

Baton napisał(a):Wśród tych 'narzędzi represji' mogą być te najostrzejsze włącznie z wyrzuceniem z pociągu...

<strike>Nie wydaje mi się.

Przejazd pociągiem jest regulowany umową przewozu, a regulamin WARSu to odrębna kwestia. Naruszenie regulaminu WARSu może co najwyżej dotyczyć przebywania w WARSie, a nie odbywania przejazdu jako takiego.</strike>

EDIT: Zasady korzystania z wagonów gastronomicznych są częścią RPO-IC (par. 11), więc ich naruszenie może skutkować nieważnością umowy przewozu. Wygląda więc na to, że faktycznie osobie uporczywie naruszającej par. 11 pkt 4 RPO-IC można odmówić dalszego przewozu - pytanie tylko, czy jest to działanie proporcjonalne. Moim zdaniem, nie - choć można argumentować, że przepis porządkowy powinien mieć przewidzianą jakąś formę egzekwowania go.

Podobnej natury problem dotyczy zakazu palenia. Wszystkim się wydaje, że z paleniem trzeba się kryć przed konduktorem. A tymczasem on, oprócz grożenia palcem, nie dysponuje żadnym środkiem represji wobec palaczy - może co najwyżej zatrzymać pociąg i wezwać Policję lub SOK, żeby wystawiła mandat (a i do tego, wydaje mi się, że winowajca musiałby zostać złapany na gorącym uczynku).

Odrębną kwestią jest, czy pracownicy będą postępowali idealnie zgodnie z prawem, czy też zastosują jakieś nie do końca formalne metody. Na przykład właśnie straszenie różnymi (nieraz wyssanymi z palca) konsekwencjami. W praktyce prawo często okazuje się bezsilne lub nieefektywne, więc wypracowywane są różne działania socjotechniczne. Zwykle już sama groźba wezwania policji ma pożądany efekt.


- rustsaltz - 13.11.2013

No, proszę państwa, WARS trzyma poziom, wczoraj się żaliłem, dziś już odpowiedź przyszła Smile


- rustsaltz - 21.11.2013

Dziś przyszła do mnie paczka z drobnym upominkiem od WARSu, muszę przyznać, że pełen wypas.

Tak więc: DZIĘ-KU-JĘ Smile


- psim - 08.12.2013

Wyłudzacz.

[Obrazek: ity8.th.jpg]


- rustsaltz - 08.12.2013

Zawsze mogłem do Ciebie napisać, więc ciiii Tongue

A w temacie obrazka. Da się? Da! Może by tak fachowców z warsu do Intercity wyeksportować?


- Bilet Ś-krzyski - 08.12.2013

Poza tym z laptopami może być różne. Podczas posiłku i korzystania z laptopa w Warsie jest ryzyko - choćby zalania kawą. Wiadomo, pociąg jest w ruchu.
Zabrania się korzystać/uprasza się nie korzystać z laptopów - to jest asekuracyjne stanowisko Warsu. Klient wnosi laptop niejako na własną odpowiedzialność.


- psim - 11.12.2013

Naciągane tłumaczenie. Gorącą herbatę roznoszą po przedziałach i jakoś się nie martwią, że ludzie się pooblewają.


- rustsaltz - 11.12.2013

Dają dekielki i ostrzegają, że gorące. Kiedyś jedna pasażerka poprosiła, aby pani dekielka nie nakładała, otrzymała odpowiedź, że nie wolno nie nakładać. Gdybyś nie miał miejsca gorący napój dostaniesz na własną odpowiedzialność, o czym prawdopodobnie zostaniesz poinformowany.