45WE - pięcioczłonowy Impuls - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html) +---- Dział: ZESPOŁY TRAKCYJNE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-88.html) +---- Wątek: 45WE - pięcioczłonowy Impuls (/thread-4671.html) |
- rustsaltz - 29.08.2015 Pasażerowie to ułamek wagi pojazdu. - sm31-131 - 29.08.2015 pasqudek, Wszyscy wiemy że remonty powinny być już dawno zrobione, wiemy też że mamy nikły wpływ na to kiedy są robione dlatego cieszę się z tego co jest i głośno mówię co powinno być. rustsaltz no nie taki uamek, waga 45WE to 256 ton, a waga brutto(z pasażerami) 312 ton, czyli 1/6 wagi pojazdu to pasażerowie z paliwem i wodą, przy czym przy 200 miejscach siedzących i powiedzmy 50 stojących wychodzi mi jakieś 20 ton ciała pasażerskiego czyli 7% wagi brutto. Nie wpłynie to znacznie na prędkość i hamowanie ale nie jest to ułamek :-). Pozdrawiam sm31-131 P.S. wagi składu wziąłem z Transport Szynowy jeśli ktoś ma dostęp do innych wartości to proszę o poprawkę - rustsaltz - 29.08.2015 Cw-1 przyjmuje dla wagonu drugiej klasy mającego więcej jak 80 miejsc średnie obciążenie pasażerami 6 ton. Do masy stanu służbowego wchodzi jeszcze woda i piasek, które to raczej podczas testów były . Swoją drogą jestem ciekaw, czy czuć przy jeździe różnicę próżny/pełny ezet albo pociąg pasażerski. - sm31-131 - 29.08.2015 taaa, na nierentownej linii w nocnym pociągu który kończy trasę w Pcimiu Dolnym :-). W dzisiejszych czasach pociągi potrafią mieć 120% zajętości miejsc . Druga kwestia - dla ETZ chyba to się nie sprawdza - inna budowa "wagonu" - jest krótszy więc powinniśmy przyjąć 5 ton jako obciążenie dla wagonów poniżej 80 miejsc siedzących, co przy pięciu członach daje nam 25 ton. Odczuwalność pewnie jest ale delikatna i przy niezmodernizowanych EN57 przepełnionych do granic możliwości - na odczucia rodem z Byczka z 3200 brutta na haku bym nie liczył :-). Pozdrawiam sm31-131 - przem710 - 30.08.2015 Zaraz zaraz, czy przypadkiem podczas takich testów nie ustawia się sztucznego balastu? - pasqudek - 30.08.2015 @przem710: nawet gdyby ustawili, to ludzie podczas jazdy chodza po skladzie. - rustsaltz - 30.08.2015 sm31-131, 75 ludzi ważących 80 kg to właśnie 6 ton, wiadomo, to jest pewne przybliżenie, ale do obliczeń masy hamującej wystarczy. pasqudek, i co z tego, że chodzą? Przecież masa się nie zmienia przez to, a dwa-jakieś mądre głowy policzyły, że nawet załadowany do granic możliwości swoją prędkość osiągnie. - pasqudek - 30.08.2015 rustsaltz: Uważasz, że masa nie zmienia się? A pasażerowie nie biorą np: bagażu, rowerów, wózków dziecięcych, dzieci na kolana? - rustsaltz - 30.08.2015 Inaczej-w obrębie pociągu masa pozostaje niezmienna, więc nie ma różnicy, czy balast czy pasażer. - sm31-131 - 31.08.2015 pasqudek, to o co Tobie (jak mniemam) chodzi ma wpływ tylko na siły oddziałujące podczas hamowania na "wyposażenie" pociągu. Tak jak powiedział rustsaltz, to czy ludzie chodzą po pociągu podczas jazdy czy siedzą grzecznie nie ma wpływu na hamowanie i ruszanie całego pociągu. Sądzę że nawet gdybyś wszystkich przegonił na początek / koniec składu to nie miałoby to wpływu na zachowanie składu jako całości. Natomiast dla drzwi od kibelka(dla przykładu) ważne jest czy podczas hamowania 120 kg grubas siedzi na miejscu czy idzie w ich stronę :-). A co do balastu, to oglądałem wczoraj jakieś zdjęcia ze Żmigrodu(chyba pokazujące Darta i "coś" jeszcze - nie mogę przypomnieć sobie co) i tam na peronie stały palety z odważnikami przypominającymi pastylki do naciągania trakcji tyle że z "uchwytami" - wydaje mi się że to jest właśnie ten balast. Jak zajrzę do historii na drugim laptopie to podeślę linka. Pozdrawiam sm31-131 - przem710 - 31.08.2015 pasqudek napisał(a):rustsaltz: Uważasz, że masa nie zmienia się? A pasażerowie nie biorą np: bagażu, rowerów, wózków dziecięcych, dzieci na kolana? Daj już sobie spokój, testy w ten sposób wykonuje się na całym świecie! TGV swój rekord też pobiło na pusto. Taurus z jednym wagonem osiągnął 357 km/h, a dziobak osiągając prędkość 293 km/h miał zupełnie inaczej rozmieszczone masy na składzie niż wygląda to obecnie. Co najważniejsze takie testy wykonuje się aby: 1. Osiągnąć pewien efekt marketingowy 2. Sprawdzić maksymalne możliwości pojazdu, bo jadąc impulsem z taką prędkościom przekracza się pewne normy założone przy projekcie. Powiedzmy sobie szczerze Impuls nigdy nie będzie jeździł z takimi prędkościami bo nie jest do tego zaprojektowany, to wymaga spełnienia wielu dodatkowych norm. Ten test daje tylko podwaliny pod założenia do projektu pod zupełnie nowy pociąg który kiedyś pewne Newag wyprodukuje. - DamianT - 01.09.2015 A co na to PESA? Jak to możliwe, że pociąg podmiejski jest szybszy niż DART? - przewoz - 01.09.2015 Jeżeli chodzi o masę pasażerów, to balast się umieszcza podczas testów z obciążeniem. A to były testy luzem. O tym, jakie to są testy decyduje program badań tworzony przez jednostkę certyfikującą. Tak, taki balast pod postacią krążków żeliwnych można spotkać np na stacji TD w Żmigrodzie. Osiągnęli 220km/h luzem, czyli 200km/h+10%, a to wystarcza za gwarancję, że pojedzie 200km/h również z obciążeniem pasażerami. - zeus04 - 02.09.2015 DamianT napisał(a):A co na to PESA? Jak to możliwe, że pociąg podmiejski jest szybszy niż DART? Zarówno przedstawiciele Pesy jak i Newagu twierdzili, że byli w stanie dostarczyć szybkie pociągi za połowę ceny ED250 - DamianT - 03.09.2015 zeus04, no i jak na razie takich nie ma. |