Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Z Wrocławia do Warszawy przez Poznań, czy...? - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+--- Wątek: Z Wrocławia do Warszawy przez Poznań, czy...? (/thread-613.html)

Strony: 1 2


- pitagoras23 - 15.05.2011

Pociągi kwalifikowane, czyli obecnie EIC za kilka dni także Ex mogą sobie być przeniesione na trasę przez Koniecpol. Ja chcę, aby na linię 14 i odnogę do Wrocławia wróciło więcej pociągów klasy średniej, czyli pospiesznych.


- Obleśny Szczur - 15.05.2011

A móg³by¶ to uzasadniæ ekonomicznie, a nie wed³ug zasad lokalnego patriotyzmu? Wed³ug mnie liczba TLK na tej trasie jest obecnie odpowiednia, i tak nie je¿d¿± wype³nione po brzegi. Je¶li ju¿ to przyda³oby siê wiêcej R i IR.


- pitagoras23 - 16.05.2011

Już tłumaczę, jak najlepiej potrafię. Otóż jeśli chodziłoby o jakieś połączenia poranne, to południowa Wielkopolska, jak i miasta takie jak Sieradz, Zduńska Wola, Łódź i jej mieszkańcy też mają do załatwienia nie jedną sprawę w stolicy i chcieliby tam być jak najwcześniej, a mają możliwość bycia tam dopiero o 12. O ile z Łodzi taki interes załatwisz, o ile z Wrocławia także dostaniesz się rano do stolicy, o tyle z Ostrowa, Kalisza już nie. I ta godzina uniemożliwia także powrót ostatnim pociągiem ze stolicy. Dlatego ja uruchomiłbym dawnego Ostrowianina, który nawet jeśli w Ostrowie ruszał z frekwencją 10% dalej się na zapełniał. Są pociągi, które całą trasę pokonują z taką frekwencją.

I następnym takim pociągiem byłby skład wyruszający z Ostrowa do Warszawy między 13, a 16. Teraz w połączeniach jest ogromna luka (od 11 do 18). W zeszłym rozkładzie kursował pociąg "Czartoryski" do Gdyni, który został skrócony do Warszawy, w tym roku całkowicie usunięty. O ile godzina 13 mogła się wydać nieekonomiczna o tyle 15, jako godzina powrotów już bardzo pasowała. A i w tych godzinach kiedyś jeździły Sudety (15.35) i ludzie chętni na podróż do Warszawy byli.

Ostatnim połączeniem stricte nie dotyczącym odcinka Wrocław - Ostrów jest d. Włókniarz, który umożliwiłby podróż rano do Poznania i wieczorem powrót z tego miasta. A argumenty mam takie same, jak w przypadku Warszawy.

Nie chcę robić rewolucji, ale uruchomienie dodatkowo dwóch/trzech nowych połączeń nie jest czymś wielkim, co nagle z Ostrowa robi nie wiem jakie miasto. Nie kieruję się w tych myślach lokalnym patriotyzmem, gdyż jeśli on brałby górę to chciałbym, aby było tak jak kiedyś, tzn. pociągi na tej linii co 2-3 h zarówno w jedną jak i drugą stronę. A wiem, że tego się nie da.

Masz rację co do osobowych. W godzinach popołudniowych ich brakuje i nie wiem, z czego wynika fakt, że o ile Ostrów i Poznań są ładnie połączone, o tyle do Wrocławia ciężko się dostać i wrócić.

A i wracając jeszcze całkowicie do poprzedniego postu uważam, że teraz marka TLK to maksimum co na tej linii może się pojawić, gdyż na Ex nie ma co liczyć. Raz prędkość nie byłaby za dobra, a dwa ludzie dawno nie widzieli tu Odry.