Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Los Maszynisty po utracie zdrowia - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: NAUKA I PRACA NA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-19.html)
+--- Wątek: Los Maszynisty po utracie zdrowia (/thread-6715.html)

Strony: 1 2 3


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 26.08.2018

Ja sam mam nadwage i ostatnio problemy z cukrem a za 3 tygodnie badania na świadectwo i robię wszystko aby zrzucić wagę, bo to ma bezpośredni związek z cukrem.


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 26.08.2018

Nie wypowiadajmy się jak dane jednostki przechodzą te badania, to oczywiste że to sprawa już pana doktora i danego delikwenta..a policjanci co roku przechodzą testy sprawnościowe , więc jak je przechodzą policjanci których widujemy na drodze z wielkim brzuchem..życie


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - mateo1 - 28.08.2018

(26.08.2018, 10:55)Konrad1961 napisał(a): Ja sam mam nadwage i ostatnio problemy z cukrem a za 3 tygodnie badania na świadectwo i robię wszystko aby zrzucić wagę, bo to ma bezpośredni związek z cukrem.

W 3 tygodnie zbyt wiele nie zdziałasz niestety.
A co tematu, to chyba ktoś powinien zrobić porządek z tą chorą sytuacją? Człowiek pracuje np. 30 lat, siądzie zdrowie i do widzenia? Patologia.


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 28.08.2018

(26.08.2018, 10:55)Konrad1961 napisał(a): Ja sam mam nadwage i ostatnio problemy z cukrem a za 3 tygodnie badania na świadectwo i robię wszystko aby zrzucić wagę, bo to ma bezpośredni związek z cukrem.

Jeśli zrobiłeś sobie badania sam dla siebie żeby sprawdzić poziom glukozy i to niedawno i miałeś dużo za wysoki to faktycznie może być ciężko w 3 tyg


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 28.08.2018

Mam lekko podwyższony i to nie zawsze, lekko czyli 116 itp


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 28.08.2018

(28.08.2018, 16:41)mateo1 napisał(a): A co tematu, to chyba ktoś powinien zrobić porządek z tą chorą sytuacją? Człowiek pracuje np. 30 lat, siądzie zdrowie i do widzenia? Patologia.

Przecież tak jest wszędzie, no chyba że pracujesz w firmie, która (na mocy układu zbiorowego) gwarantuje jakąś rekompensatę (np. dodatek wyrównawczy w IC czy Cargo). 

Po za tym zdrowie zazwyczaj nie psuje się z dnia na dzień, trzeba o nie dbać i wtedy minimalizujemy szansę na problemy w późniejszym okresie życia. Tym bardziej w tym zawodzie - trzeba mieć końskie zdrowie by być maszynistą, i każdy musi mieć tego świadomość.


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 28.08.2018

(28.08.2018, 19:46)Konrad1961 napisał(a): Mam lekko podwyższony i to nie zawsze, lekko czyli 116 itp

Po posiłku każdy ma podwyższony cukier  Big Grin A jeżeli w badaniach na czczo wychodzą ci takie wyniki, to możliwe że masz stan przedcukrzycowy. Byłeś u lekarza z tym problemem ?


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 28.08.2018

Od grudnia przytylem 15 kg i to jest problem, na cczo mam roznier raz jest norma a raz w okolicach 115. Lekarz zalecil diete i sport


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - 4est - 29.08.2018

Konrad, a robiłeś ostatnio usg tak dla siebie choćby,? Sprawdź czy nie masz już stłuszczenia wątroby, wtedy dieta i sport na dzień dobry tak samo. Właśnie przerabiam ten temat


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 29.08.2018

(28.08.2018, 21:20)nakama napisał(a):
(28.08.2018, 16:41)mateo1 napisał(a): A co tematu, to chyba ktoś powinien zrobić porządek z tą chorą sytuacją? Człowiek pracuje np. 30 lat, siądzie zdrowie i do widzenia? Patologia.

Przecież tak jest wszędzie, no chyba że pracujesz w firmie, która (na mocy układu zbiorowego) gwarantuje jakąś rekompensatę (np. dodatek wyrównawczy w IC czy Cargo). 

Po za tym zdrowie zazwyczaj nie psuje się z dnia na dzień, trzeba o nie dbać i wtedy minimalizujemy szansę na problemy w późniejszym okresie życia. Tym bardziej w tym zawodzie - trzeba mieć końskie zdrowie by być maszynistą, i każdy musi mieć tego świadomość.

Nie ma nic wyrownawczego w Cargo, zmie iasz tylko stanowisko i nie dostajesz więcej kasy żeby było tyle co za maszynisty, więc nie opowiadaj ludziom bzdur.  A co do zdrowia to nie wszystkie czynności w organizmie możesz przewidzieć, nie masz na wszystko wpływu, z wiekiem u większości wzrok i słuch się pogarsza


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 29.08.2018

(29.08.2018, 09:25)PeKaP napisał(a):
(28.08.2018, 21:20)nakama napisał(a):
(28.08.2018, 16:41)mateo1 napisał(a): A co tematu, to chyba ktoś powinien zrobić porządek z tą chorą sytuacją? Człowiek pracuje np. 30 lat, siądzie zdrowie i do widzenia? Patologia.

Przecież tak jest wszędzie, no chyba że pracujesz w firmie, która (na mocy układu zbiorowego) gwarantuje jakąś rekompensatę (np. dodatek wyrównawczy w IC czy Cargo). 

Po za tym zdrowie zazwyczaj nie psuje się z dnia na dzień, trzeba o nie dbać i wtedy minimalizujemy szansę na problemy w późniejszym okresie życia. Tym bardziej w tym zawodzie - trzeba mieć końskie zdrowie by być maszynistą, i każdy musi mieć tego świadomość.

Nie ma nic wyrownawczego w Cargo, zmie iasz tylko stanowisko i nie dostajesz więcej kasy żeby było tyle co za maszynisty, więc nie opowiadaj ludziom bzdur.  A co do zdrowia to nie wszystkie czynności w organizmie możesz przewidzieć, nie masz na wszystko wpływu, z wiekiem u większości wzrok i słuch się pogarsza

W Zuzpie Cargo piszą o dodatku wyrównawczym  Dodgy  W kwestii zdrowia, akurat większości współczesnych chorób można uniknąć, prowadząc zdrowy tryb życia.


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 29.08.2018

No powodzenia jeśli w przyszłości w realu otrzymasz wszystko o czym piszą  .  Ciekawe jak chcesz chronic wzrok żeby sie nie pogorszyl.  Może zaprzestaniesz korzystać z ekranów w smartfonach i tv? I jeżdżąc tyle lat na nockach w kabinie niby wg ciebie wzroku nie pogarszasz co chwile wpatrując sie w szlak lub w rozklad i inne papiery na pulpicie  w złym oswietleniu jakie panują w lokomotywach? A słuchu też nie psujesz w starych maszynach typu 07,ET41,ET 42,22 itp itd? A może nawet nie wiesz o czm mowie bo nigdy tylu db nie slyszales przez 12h służby


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - rustsaltz - 29.08.2018

Te dodatki wyrównawcze to były, ale one chyba dotyczą tylko utraty zdrowia przy wypadku albo z powodu choroby zawodowej. Na warsztacie pracowałem z byłym maszynistą, który mówił mi kiedyś, że on ma głęboko powrót do jazdy, bo na warsztacie bierze wypłatę maszynisty.


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 29.08.2018

Musialo coś być inaczej, jak to wszystko dotyczy innych niż my to nigdy prawdy sie  człowiek nie dowie


RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 29.08.2018

(29.08.2018, 12:07)PeKaP napisał(a): No powodzenia jeśli w przyszłości w realu otrzymasz wszystko o czym piszą  . 

A co to za argument ? W ten sposób można negować wszystko.

(29.08.2018, 12:07)PeKaP napisał(a): Ciekawe jak chcesz chronic wzrok żeby sie nie pogorszyl.  Może zaprzestaniesz korzystać z ekranów w smartfonach i tv? I jeżdżąc tyle lat na nockach w kabinie niby wg ciebie wzroku nie pogarszasz co chwile wpatrując sie w szlak lub w rozklad i inne papiery na pulpicie  w złym oswietleniu jakie panują w lokomotywach? A słuchu też nie psujesz w starych maszynach typu 07,ET41,ET 42,22 itp itd?

Pewnych negatywnych skutków jakie niesie praca/wiek dla wzroku czy słuchu nie da się uniknąć, ale dzięki zdrowemu trybowi życia można je minimalizować a także zapobiegać ich pogorszeniu się. 

Cytat:A może nawet nie wiesz o czm mowie bo nigdy tylu db nie slyszales przez 12h służby ?

Pracujesz w Cargo ? I przez całe 12 godzin służby nic tylko jedziesz lokomotywą ?