Tragiczny stan torowisk tramwajowych - w którym mieście najgorzej? - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Tragiczny stan torowisk tramwajowych - w którym mieście najgorzej? (/thread-2033.html) |
- Adams - 06.07.2012 rustsaltz, znaki "tramwajowe" się trochę różnią od tych obowiązujących na drogach, więc ich wzory niekoniecznie muszą być umieszczone w kodeksach drogowych. ;-) - kazio - 06.07.2012 Nie muszą, ale są. - rustsaltz - 06.07.2012 Jakbym nie był moderatorem, to zaproponowałbym zakład o flaszkę, ale sytuacja jest taka, a nie inna i mi nie wypada, w związku z tym muszę tylko napisać, że znaki tramwajowe są określone przepisami, dlatego w kodeksie się znajdują. Tak, sprawdziłem, kodeks drogowy mam bliżej niż E1 - flanker - 06.07.2012 Panowie mało istotne gdzie są - internet i wszystko jasne ;-) Namotam sobie całą rozpiskę i zrobię rekonesans jakiegoś dnia po Wrocławiu, będę jeździł od świtu do nocy i zdam relację, podpartą zdjęciami i przepisami jak w rzeczywistości u nas jest :-) - Mariusz W. - 06.07.2012 To jeszcze nawigację satelitarną sobie spraw i zrób pomiary prędkości. :-D - flanker - 06.07.2012 Mariusz W. a po co? Aparat, siadam pod kajutą motorniczego albo stoję i cykam foty mu przez ramię "ile jedzie" :-D Tzn. będzie to wtedy opaczna wiara w bezawaryjność prędkościomierzy w tramwajach, ale to już szczegół ;-D - Mariusz W. - 06.07.2012 To będzie trochę takie niesmaczne. No ale dozwolone. - Adams - 06.07.2012 flanker, aleś się przyczepił do tych prędkości. Mnie to chce trafić jak jest jakiś łajzowaty motorniczy i się wlecze 30 na prostej drodze. W tunelu KST jest co prawda ograniczenie do 30 i to nie z powodu złego stanu torowiska, tylko jakiegoś tam błędu który popełniono podczas jego budowy (szczegółów nie znam), ale bywają motorniczowie którzy mają to gdzieś i zasuwają ile fabryka dała i wtedy aż się milej robi ;-) - flanker - 06.07.2012 Wiesz, w żartach pisane ;-) Raczej dyskretnie zza okularów lustrzanek kątem oka będę podglądał czasem w trakcie jazdy i w kajeciku dyskretnie notował tam ze 2-3 jakieś vmax jakie zrobi na danej linii. [ Dodano: 2012-07-06, 21:21 ] Adams ja też lubię zapier.... ;-D Ale myślę że warto zrobić rekonesans taki ogólny stanu wrocławskiego MPK i przyjrzeć się co hula jak trzeba, a co jest wręcz patologią. Np. na Powstańców Śląskich od Krzyków do Arkad jest po "modernie", bajera torowisko. Tam tramwaj zasuwa ile wlezie i się jedzie super. Za to np. na odbitce od Powstanców, na ul. Hallera od Carrefoura do FATu buja i rzuca budą na prostej (!!!) że ło Jezu, a motorniczowie gnają tam ile wlezie, tak że ludźmi po całym składzie rzuca. - Adams - 06.07.2012 flanker napisał(a):Za to np. na odbitce od Powstanców, na ul. Hallera od Carrefoura do FATu buja i rzuca budą na prostej (!!!) że ło Jezu, a motorniczowie gnają tam ile wlezie, tak że ludźmi po całym składzie rzuca. To ja Ci proponuję wycieczkę do GOP-u i przejażdżkę linią "26" z Mysłowic do Sosnowca, to wtedy zobaczysz co to jest rzucanie. A jak jeszcze trafisz na "nerwowego" motorniczego to adrenalina lepsza niż lunaparku na kolejce górskiej :-D - rustsaltz - 06.07.2012 Jaka adrenalina, tam się normalnie szybko jeździ Kiedyś ponoć był motorniczy, który odchodził z pracy i postanowił jedno kółko przejechać zgodnie z przepisami. Na Warszawskiej (jeszcze nie wyremontowanej) dogonił go następny kurs linii, na której jechał. - Adams - 06.07.2012 rustsaltz, przecież w Sosnowcu to żadna nowość że tramwaje jeżdżą stadami. Jak "26" jeździł co 10 minut to takie sytuacje się zdarzały na porządku dziennym. :-D rustsaltz napisał(a):Jaka adrenalina, tam się normalnie szybko jeździ To zależy jaką prędkość miałeś na myśli pisząc "szybko" :-P - rustsaltz - 08.07.2012 Adams napisał(a):rustsaltz, przecież w Sosnowcu to żadna nowość że tramwaje jeżdżą stadami. Jak "26" jeździł co 10 minut to takie sytuacje się zdarzały na porządku dziennym. :-DTo bodaj siódemka była . I Warszawska w Katowicach (jak widziałeś tramwaj na Warszawskiej w Sosnowcu to chyba pora się na soki przerzucać) Cytat:To zależy jaką prędkość miałeś na myśli pisząc "szybko" :-PTrudno powiedzieć, bo nie widziałem jeszcze sprawnego prędkościomierza w TŚowym przecinaku - Adams - 08.07.2012 rustsaltz napisał(a):To bodaj siódemka była . I Warszawska w Katowicach (jak widziałeś tramwaj na Warszawskiej w Sosnowcu to chyba pora się na soki przerzucać) No wiesz, nie napisałeś w jakim mieście, a mowa była o linii "26". Na samej Warszawskiej w Sosnowcu faktycznie tramwaje nie jeżdżą, ale w bardzo bliskiej odległości owszem. W końcu jest tam też przystanek o nazwie Al. Zwycięstwa, a widział ktoś kiedyś torowisko na tej alei :-P |