+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html)
+--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Potrzebuję porady... (/thread-5167.html)
- ET40 - 09.10.2015
No pamięci wewnętrznej to musi być te 4GB, ale że RAM-u nie powinno być poniżej 512 to nie wiedziałem.
Faktycznie jak mam przez niewiedzę gónwo kupić, to lepiej pozostać przy dumbphone albo zainwestować w jakiegoś leżaka...ewentualnie wyłożyć więcej kasy na dobry smartfon, ale jak już pisałem, osobiście nie widzę w tym większego sensu, w moim przypadku. ;-)
- Son. - 10.10.2015
Jeśli chcesz nowy smartfon, najlepsze co w tej chwili jest w średniej półce to Motorola Moto G 3 generacji.
Aparat fotograficzny ma taki, że da się nawet i zdjęcia kolejowe robić ;-)
- sm31-131 - 10.10.2015
ET40, ten Discovery to i nawet ładny - ale parametry jak już napisał Son., ma gorsze niż niejeden zwykły telefon z własnym OS. Ale nie to mnie najbardziej martwi - to co mnie martwi najbardziej to to że to chińczyk, a tam nie wiesz co Ci pakują do telefonu. Są nawet przypadki że system jest tak zmodowany że z automatu producentowi wysyła wszystkie Twoje dane z tel - nawet dane karty kredytowej a ponieważ to chińczyk to nie ma do niego niezmodowanego softu więc skazujesz się na szpiegostwo ze strony Chińskiej Armii Ludowej.
Pozdrawiam
sm31-131
- pasqudek - 10.10.2015
A skad pewnosc, ze jakas apka zainstalowana na Andku (w telefonie np. skladanym poza Azja) nie wykradnie danych?
Mam sluchawki Made in Taiwan do Nokii. Wytrzymaly pranie w pralce (woda, temperatura, proszek) i dzialaja.
- sm31-131 - 10.10.2015
pasqudek, pewności nie mamy nigdy. Mamy tylko zmniejszony poziom zagrożenia tego typu sytuacjami. Przy czym trzeba pamiętać o tym że instalując program to od Ciebie zależy wiele kwestii. Po pierwsze skąd pobierasz program - czy z niezaufanego serwisu, czy sam go napisałeś czy pobrałeś z zaufanego serwisu czy też z bezpiecznego Google Play (chociaż w Google Play też zdarzały się już "zbuki"). Po drugie, instalując program musisz się zgodzić na dostęp do pewnych danych, więc jeśli uważasz że program chce mieć dostęp do danych które nie są mu potrzebne a naruszają Twoją prywatność, to po prostu go nie instalujesz dzięki czemu w większym stopniu to Ty dbasz o swoje bezpieczeństwo, a w przypadku o którym wspomniałem wcześniej takiego wyboru nie masz.
Oczywiście jest jeszcze kwestia szpiegowania na poziomie operatora komórkowego i spiskowe teorie twierdzące że każdy telefon już od dawna jest tak zaprojektowany że służby mogą przejąć nad nim kontrolę, ale jak na razie z tym spotkałem się tylko w filmach :-). Zresztą to nie jest tematem aktualnych rozważań ...
I jeszcze mały off-z dziedziny bezpieczeństwa - wiecie że od ponad roku po sieci internet krąży bot który infekuje routery / rejestratory CCTV i ZABEZPIECZA JE przed ewentualnymi atakami? Bot od ponad roku nie wykonał żadnej innej czynności a jego kod który w kilku przypadkach został pozyskany nie wskazuje na to żeby miał robić co innego. ale ponieważ rozprzestrzenia się sam i bez zgody użytkownika to jest uznany za zagrożenie :-).
Pozdrawiam
sm31-131
- Son. - 10.10.2015
pasqudek napisał(a):A skad pewnosc, ze jakas apka zainstalowana na Andku (w telefonie np. skladanym poza Azja) nie wykradnie danych?
Mam sluchawki Made in Taiwan do Nokii. Wytrzymaly pranie w pralce (woda, temperatura, proszek) i dzialaja.
Na to co instalujesz później masz wpływ, chyba, że w ogóle nie czytasz jakich uprawnień wymaga aplikacja.
- pasqudek - 10.10.2015
Son., Aktualizacja moze to obejsc, jesli nie wymaga potwierdzenia.
Niektore apki moga wymagac dostepu z racji tego do czego sa przeznaczone a po kryjomu np.wysylac.
Sam android tez nie jest bez wad.
- Son. - 10.10.2015
Aktualizacja zmieniająca uprawnienia WYMAGA ręcznego zatwierdzenia zmienionych uprawnień, więc niczego obejść nie można. A co do reszty, dlatego instaluje się appki z Google Play a nie ze szemranych źródeł z warezem. Warto czasem zapłacić za czyjąś pracę.
- sm31-131 - 10.10.2015
Moment Panowie. Popadamy w obłęd - każdy system operacyjny ma wady. Każdy system operacyjny zaliczył przynajmniej raz potężną wpadkę związaną z bezpieczeństwem. Każdy system operacyjny jest podatny na przejęcie i kontrolę przez nieuprawnionego użytkownika. I mówię tu zarówno o systemach na urządzenia mobilne, jak i systemach na komputery PC / MAC / INNE, ale także o "systemach" dla urządzeń AGD / RTV / maszyn rolniczych / samochodów / INNE. Ale to My je obsługujemy więc mając wiedzę na temat ich ułomności możemy temu przeciwdziałać, chociażby w podstawowy sposób. ET40, pytał o smartfona więc tu do wyboru - biorąc pod uwagę jego założenia - mamy Androida / Windowsa, resztę odrzuciliśmy już wcześniej. I z tych dwóch zdecydowanie skłaniałbym się ku Androidowi chociażby ze względu na możliwość rootowania urządzenia i wgrania zmodowanego softu jeśli oryginalny nam czymś podpadnie. Pamiętajmy że Android szybciej naprawia błędy niż M$ a do tego ma mniejsze "doświadczenie" w szpiegowaniu użytkowników i dzięki temu że więcej użytkowników z niego korzysta - szybciej wypływają informacje o jego nieprawidłowościach. I pamiętajmy o jednej prawidłowości - kraść będą zawsze to co najlepiej się sprzedaje / jest na to największy popyt, a wirusy będą pisać pod te systemy które są najczęściej użytkowane więc głównie to ludzka mentalność a nie wyjątkowa podatność na błędy oprogramowania sprawia że mamy tyle zagrożeń pod Windowsa i Androida.
I uwierzcie mi - łatwiej złamać zabezpieczenia Linuxa u zwykłego usera niż zabezpieczenia Windowsa - będąc wyposażonym tylko w wiedzę i klawiaturę :-).
Pozdrawiam
sm31-131
- pasqudek - 10.10.2015
sm31-131, Owszem. Jednak Android/Windows sa znane i bardziej podatne na bledy/ataki.
Znamy wady? To ile krytycznychbledow nie jest jeszcze zalatanych?
I czemu wybierac system, ktory jest bardziej niedopracowany pod wzgledem opcji/softu niz konkurencja. Nawet kosztem rootowania.
- sm31-131 - 10.10.2015
pasqudek, a co Ty byś zaproponował?
Pozdrawiam
sm31-131
- Son. - 10.10.2015
Chwila, ma być bezpiecznie, a jednocześnie ma być root? Przecież to jest sprzeczne, od kiedy praca z uprawnieniami administratora jest bezpieczna?
- sm31-131 - 10.10.2015
Son.,zgadza się - to jest sprzeczne, ale mówimy o sytuacji w której odkrywasz że coś / ktoś szpieguje Twój telefon poprzez zbrandowany soft i wiesz że wgrywając moda możesz się tego pozbyć. Ja bym zaryzykował zrootowanie telefonu w takiej sytuacji.
Zresztą ja zakładam że ktoś kto potrafi zrobić roota na Androidzie zalicza się do jednej z dwóch grup ludzi:
pierwszej - która wie jak to zrobić i która wie jakie niesie to za sobą konsekwencje a co za tym idzie jeśli już robi to sama to potrafi też się zabezpieczyć przed zagrożeniami które pojawiają się w momencie zrootowania telefonu
drugiej - typ "#4X3|`4" ("hakera" dla nie znających 1337 :-) ) który potrafi tylko tyle ile znajdzie gotowego kodu w internecie, a który nie potrafi przeczytać tutoriala do końca (bo po co), którego rozsądku i myślenia nauczy tylko bolesny kopniak - choć i tu różnie bywa. I dla takiego osobnika tym kopniakiem będą jego nagie selfie w necie, ujemne saldo na karcie której używa do zakupów w google play lub kradzież całej tożsamości elektronicznej.
Pozdrawiam
sm31-131
- Son. - 10.10.2015
Ja jestem zwolennikiem kupowania telefonów bez brandu (Nexus, Motorola). To znakomicie zwiększa bezpieczeństwo (szybsze poprawki), no i w przyszłości umożliwia przedłużenie życia telefonu jak już producent o aktualizacjach i nowych wersjach zapomni.
- sm31-131 - 10.10.2015
Son., jest to sensowne rozwiązanie, zwłaszcza z poziomu zwykłego użytkownika.
Pozdrawiam
sm31-131