Fukushima dzień po dniu - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html) +--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Fukushima dzień po dniu (/thread-770.html) |
- ET40 - 24.03.2011 Czyli kolejny argument za atomem - niewydajna biomasa - Mariusz W. - 24.03.2011 ET40 napisał(a):Oczywiście, że w źródła odnawialne należy inwestować, ale:Nie pamiętam już gdzie o tym czytałem, na pewno było to ponad 80% (chyba 82%). ET40 napisał(a):2). nawet, jeżeli da się osiągnąć te 80% to na pewno ogromnym nakładem kosztów. Taniej wyjdzie atom.Nie możemy patrzeć tylko na koszty. ET40 napisał(a):Rzeki mamy w większości mizerne, a potrzeby znacznie większe - więc energetyka wodna pozostanie trzeciorzędnym źródłem energii.Zasoby hydroenergetyczne Polski szacuje się na 13,7 TWh, co daje nam 8,77% zapotrzebowania. Niby nie dużo, ale zawsze coś. No ale Polska wykorzystuje swoje zasoby hydroenergetyczne jedynie w 12%. ET40 napisał(a):Energetyka wiatrowa jest droga i niewydajna.Na koszty nie powinniśmy patrzeć w tej kwestii. Strefy energetyczne wiatru w Polsce wyglądają całkiem nieźle: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... wiatru.gif ET40 napisał(a):Czyli kolejny argument za atomem - niewydajna biomasaBo biomasa może posłużyć głównie na małą skalę, pomocniczo. Np. w domach jednorodzinnych, tudzież na wsi dla małych i średnich gospodarstw rolnych. Na skalę przemysłową chyba się tego nie stosuje. - Obleśny Szczur - 24.03.2011 Mariusz W. napisał(a):Na skalê przemys³ow± chyba siê tego nie stosuje. Dalkia ju¿ przebudowuje kilka kot³ów w elektrociep³owniach w £odzi i Poznaniu aby przystosowaæ je do wspó³spalania biomasy, albo do ca³kowitego przej¶cia na biomasê, ¿eby nie musieli p³aciæ za emisjê CO2 - spalanie biomasy wed³ug prawa unijnego nie produkuje CO2, ale "zwraca" go do obiegu zamkniêtego, wiêc za CO2 z biomasy siê nie p³aci - skomentujcie to sobie sami ;-) Ale tak czy siak sami powiedzieli (by³em na konferencji z przedstawicielem Dalkii), ¿e kilka tirów z biomas± na godzinê bêdzie przez bramê przeje¿d¿aæ i tego CO2 ze spalin ju¿ siê nie liczy do emisji elektrowni :-D - Lutek - 24.03.2011 EC Karolin od dawna spala biomase. Poza tym emisja zanieczyszczeń spowodowana spalaniem węgla itp. do atmosfery wynosi niecałe 2 %. - Son. - 25.03.2011 Mariusz, zasobów hydroenergetycznych nie da się eksploatować bez daleko idących ingerencji w środowisko.To wprawdzie nie przykład polski, ale Tama Trzech Przełomów, choć ograniczyła pokaźnie emisję spalin powęglowych, to w zasadzie pozostaje wielką katastrofą ekologiczną. Takie zabijanie węża grzechotnikiem. - Mariusz W. - 25.03.2011 Son. napisał(a):Mariusz, zasobów hydroenergetycznych nie da się eksploatować bez daleko idących ingerencji w środowisko.Tak, dlatego też duże elektrownie wodne nie są zaliczane do ekologicznych źródeł energii. Do takich zaliczają się małe elektrownie wodne. Z resztą tworzone są nowe rozwiązania mające minimalizować wpływ dużych elektrowni wiatrowych na środowisko (np. przesmyki dla ryb). Elektrownie wiatrowe też są krytykowane, bo podobno zagrażają nietoperzom i ptakom. Ale mimo wszystko to i tak lepsze od elektrowni jądrowej. - Obleśny Szczur - 25.03.2011 Mariusz W. napisał(a):elektrowni wiatrowych na ¶rodowisko (np. przesmyki dla ryb).Chyba wodnych? Bo lataj±ce ryby ciê¿ko spotkaæ ;-) Mariusz W. napisał(a):Elektrownie wiatrowe te¿ s± krytykowane, bo podobno zagra¿aj± nietoperzom i ptakom.Po pierwsze s± ¼ród³em bardzo drogim, które siê praktycznie nie zwraca (nie wliczaj±c dop³at UE, które sztucznie obni¿aj± koszty inwestycji w OZE), po drugie sta³e¶ kiedy¶ przy takiej wielkiej turbinie wiatrowej o poziomej osi obrotu? Wiesz jak to cholernie ha³asuje? - DamianT - 25.03.2011 Obleśny Szczur napisał(a):DamianT napisał(a):źródło: NewsweekNie podejmę się dyskusji skoro opierasz swoje argumenty o takie szmatławce. Jakieś argumenty, dlaczego "szmatławiec"? Lepsze Gazeta Polska i Uważam Rze? Dlaczego u nas ma nie powstać elektrownia atomowa, skoro inne kraje będą budować takie nawet kilkadziesiąt kilometrów od granic Polski(Obwód Kaliningradzki i Białoruś)? - Son. - 25.03.2011 No, ale jeśli przesmyki dla ryb (niekoniecznie latających) uczynią Tamę Trzech Przełomów ekologiczną, to może już mnie nic nie zdziwi. - psim - 25.03.2011 Mariusz W. napisał(a):Elektrownie wiatrowe też są krytykowane, bo podobno zagrażają nietoperzom i ptakom. Generalnie należy dokładnie zbadać pobliskie siedliska. W praktyce podobno wystarczy kontrolować okresy migracji przez dany obszar, i na te kilka dni w roku wyłączać wiatraki, by radykalnie ograniczyć ich negatywny wpływ na ptactwo. Oczywiście nawet wtedy pojedyncze przypadki ofiar nadal będą się przytrafiały, ale to akceptowalny margines. Mariusz W. napisał(a):Ale mimo wszystko to i tak lepsze od elektrowni jądrowej. Nie mogę się wypowiadać, bo zwymyślano mnie od nieuków ("kto panu dał tytuł, wieśniakowi jednemu" ;-) ) i chyba nic na to nie poradzę (głową muru nie przebijesz!), ale uważam podobnie. DamianT napisał(a):Jakieś argumenty, dlaczego "szmatławiec"? Lepsze Gazeta Polska i Uważam Rze? Żeczpospolita ;-) Lepiej używać nieco lżejszych, mniej wartościujących określeń, np. "gazeta o wątpliwych fundamentach merytorycznych". DamianT napisał(a):Dlaczego u nas ma nie powstać elektrownia atomowa, skoro inne kraje będą budować takie nawet kilkadziesiąt kilometrów od granic Polski(Obwód Kaliningradzki i Białoruś)? "Skoro sąsiad codziennie tłucze żonę, to dlaczego ja miałbym się powstrzymywać?" Jakbyś dał przykład sąsiadów spoza bloku wschodniego, to bym przypomniał że w odróżnieniu od nich, Polska jest krajem fikcji, gdzie bezpieczeństwo będzie zlewane ("jakoś to będzie, w przyszłości ktoś sobie z tym problemem poradzi, na pewno!"), dokumentacja będzie fałszowana, procedury naginane, na budowie nastąpi fuszerka (co nie przeszkodzi podejrzanie wybranemu wykonawcy w zgarnięciu ogromnej kasy), a w okresie eksploatacji nikt nie będzie nad tym sprawował profesjonalnej, merytorycznej pieczy (kierownictwo z nadania politycznego), a na koniec połata się dziury taśmą klejącą, powiąże odpadające kawałki sznurkiem ze snopowiązałek, i przedłuży pierwotnie planowany okres działania o 20 lat. Gdzie jak gdzie, ale na forum kolejowym jakoś głupio o tych oczywistych realiach przypominać. "Panikujący ekologowie" z bliska widzą takie podejście w wykonaniu naszej administracji państwowej na co dzień. Nic dziwnego, że w kontekście elektrowni jądrowej - panikują. - Son. - 25.03.2011 Najłatwiej, psim, jak widzę, wszystko wrzucić do jednego worka. Pod hasło "fikcja", bo jest chwytliwe, dźwięczne i jakże nośne w znaczenia. O tym, że i w Polsce istnieją firmy zachowujące najwyższe światowe standardy bezpieczeństwa i nikt im fikcji nie zarzuca wszak mówić nie warto, bo to nie jest argument "pod założoną tezę". Szkoda słów, psim. Kompleksu na punkcie własnego kraju łatwo się nie wyleczy. - psim - 25.03.2011 Nie chcę leczyć kompleksu. Chcę leczyć kraj. Wyłącznie dlatego jeszcze mieszkam tutaj, a nie w Berlinie. Ale żeby leczyć, to trzeba zrozumieć chorobę, a nie udawać że jej nie ma. Myślę że jak nam opowiesz o kilku takich firmach trzymających najwyższe światowe standardy bezpieczeństwa, to będzie to pozytywny punkt w dyskusji. Naprzód. - Son. - 25.03.2011 To narzekanie jak to źle jest chyba nie jest odpowiednią metodą. Miejsce na to też niespecjalne wybrałeś. Z podejściem "to się nie uda" możesz tylko zaszkodzić. - psim - 25.03.2011 To nie jest podejście "to się nie uda". To jest podejście "nie strzelajmy sobie w kolano by udowodnić że jesteśmy kuloodporni". - Lutek - 25.03.2011 A UE nie narzuca nam przypadkiem, że do któregoś tam roku kraje członkowskie muszą mieć jądrówkę? :> |