![]() |
[Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html) +---- Dział: ZESPOŁY TRAKCYJNE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-88.html) +---- Wątek: [Alstom] ETR 610 Pendolino PKP Intercity (/thread-136.html) |
- DamianT - 31.05.2011 A programy informacyjne nie pozostawiają suchej nitki na tym przetargu. Najpierw TVN http://www.facebook.com/video/video.php ... 5166282928 a chwilę później TVP http://tvp.info/wiadomosci/wideo/31052011-1930/4490545 (Zaczerpnięte z Fun Page Rynku Kolejowego na Face Booku) - mikrobart - 31.05.2011 To było do przewidzenia - widzę jednak lekką nagonkę na kolej w mediach krajowych. Nie została wymieniona żadna zaleta zakupu tych pojazdów. - ET40 - 31.05.2011 Dobrze to podsumował Jakub Majewski - parafrazując: za takie składy bez bajeru można dać 20 mln złotych, ale nie 20 mln euro. - Lutek - 31.05.2011 mikrobart napisał(a):Nie została wymieniona żadna zaleta zakupu tych pojazdów. Bo na chłopski rozum ich nie ma. A cudów wygadywać nie będą bo nie ma sensu. - JONIN_EZT - 08.06.2011 Jak tutaj przecież o szpan chodzi. Nawymyślają, że wyższy standard itd. a nawet nie potrafią dobrze biznesu wykonać, co z tego, że przywiozą te pseudolino jak wystarczy nakupować Husarzy i wagonów przystosowanych do 200km/h lub modernizować takie wagony. Składy szybkie zespolone nie mają sensu bytu jak i tak swoich maksymalnych parametrów nie wykorzystają. 200km/h jedynie na tych 600km a co z resztą? Będzie dalej 160, [no i na magistralach też ma być jakieś kombinowanie z ECTSami 1 stopnia na E20 i E30 co da te 200] gdzie to spokojnie EP09 załatwiają sprawę. Różnica w czasie nie będzie spora, ale efektywne zużycie taboru jest. Nie ważne czy telewizja czy Facebook czy co innego, betonu się nie zmieni zawsze będzie taki sam, można zmieniać klase betonu, ale to nadal beton. - Tet - 09.06.2011 JONIN_EZT napisał(a):Jak tutaj przecież o szpan chodzi. Nawymyślają, że wyższy standard itd. a nawet nie potrafią dobrze biznesu wykonać, co z tego, że przywiozą te pseudolino jak wystarczy nakupować Husarzy i wagonów przystosowanych do 200km/h lub modernizować takie wagony.Ale spółka skarbu państwa nie może tak po prostu sobie "nakupować". Gdyby Siemens złożył ofertę na tańsze składy push-pull takie jak Rail-Jet'y dla ÖBB to może by wygrał przetarg, ale nie złożył więc będzie Pendolino. Pendolino jednak bez Tilta - Virakocha - 30.07.2011 Cytat:Wychylnego pudła nie będzie Źródło: Rynek Kolejowy Czy jest to wywalanie kasy w błoto na bezwartościowe pendolino, czy też skok cywilizacyjny spółki, jak sądzicie?? - Maciej - 30.07.2011 Określiłnym to jako skok z zamierzonym potknięciem. Z jednej strony dobrze, że coś nowego będziemy mieli, ale z drugiej nie jest to do końca praktyczne. - pitagoras23 - 31.07.2011 Po co płacić za to wychylne pudło, skoro odcinki, po której miałyby jeździć są i będą względnie proste. Te kilka minut nikogo chyba nie zbawią. My nie Czechy, Szwajcaria i inne państwa, że linie są w terenach górzystych. Tam jest to potrzebne i widać efekty jego zastosowania. Polska jest krajem głównie nizinnym i trasy KDP czy innych, po których mają jeździć będą proste, a lekkie zakręty można pokonać zwalniając. Po co ładować kasę w coś, co nie będzie wykorzystywane. - przem710 - 31.07.2011 Wiesz jak wygląda trasa np. Malbork - Prabuty - Iława? A to tylko fragment linii Warszawa - Gdynia. - pitagoras23 - 31.07.2011 Nie wiem, bo nigdy tam nie jechałem. Poza tym trasę przebudowują, więc może tę linię "wyprostują". Spójrzmy jednak szerszej na tę sprawę. Ile kilometrów ma wymieniony przez Ciebie odcinek do całości trasy, po której skład Pendolino ma jechać? Nie będzie to pewnie więcej niż 10%. Tak więc czy dla tak krótkiego odcinka należy już montować wychylne pudło? Podobna sytuacja może mieć miejsce tylko w okolicach Krakowa od Tunelu do stolicy Małopolski, może na Śląsku. Cała reszta jest względnie prosta. Zresztą polskie pociągi i tak nie pojadą szybciej niż te 200-220 km/h więc nie ma potrzeby wydawać dodatkowej kasy. Lepiej zwolnić do tych 160-180 km/h przyjechać na miejsce całościowo później o kilka minut niż wydawać miliony na coś, co się w ogóle nie przyda. No chyba, że masz jakieś argumenty popierające tezę, że wychylne pudło jest tak bardzo potrzebne. - przem710 - 31.07.2011 Więc po co pakowano miliony złotych w linie Warszawa - Gdańsk tak aby składy w wychylnym pudłem mogły po specjalnie wyprofilowanych łukach mogły pędzić 200 km/h? Można było by zrobić modernizację nieco taniej, gdyby wiadomo było że nie będzie tilta. Pieniądze w błoto? http://www.rynek-kolejowy.pl/20141/E65_ ... zy_bez.htm - pitagoras23 - 31.07.2011 Dla mnie bezsensowne jest wydawanie takich pieniędzy tylko na jeden odcinek. Za tę kasę, jak napisali w artykule można wybudować mnóstwo kilometrów nowych tras, wyremontować pozostałe i przywrócić stan sprzed lat. Ale to jest Polska i tutaj zamiast modernizować cały kraj, puszcza się pieniądze na jeden odcinek, a można by pół sieci w kraju za to zrobić. Ale po co. Lepiej bawić się w takie cuda a resztę zdegradować wprowadzając szlakowe rzędu 20-40 lm/h. Tak więc dla mnie te pieniądze idą w błoto, żeby nie użyć gorszych słów. - przem710 - 31.07.2011 Nadal uważasz że wychylne pudło jest nie potrzebne? Skoro już będziemy mieli Pendolino, to lepiej aby jego możliwość wykorzystać w stu procentach, bo bez tego systemu zakup takiego taboru za takie pieniądze jest nieporozumieniem, ponieważ identyczne czasy przejazdu można uzyskać tradycyjnym składem wagonowym. Polecam http://inforail.pl/text.php?from=search&id=41086 Co do modernizacji E65, akurat uważam że jest potrzebna. - pitagoras23 - 31.07.2011 Artykuł ciekawy muszę przyznać. Ja jednak nadal nie jestem przekonany, co do tego wychylnego pudła. Jak bardzo wpłynie ono na skrócenie czasu podróży? Ile minut jesteśmy w stanie zyskać na montażu tego udogodnienia? Jeżeli naprawdę czas skróci się do 30 minut lub powyżej wówczas będzie sens. Zacytuję pewne fragmenty artykułu, który całościowo zamieszczę poniżej: Cytat:Przedstawiciele Alstomu przypominają jednak, że w dwóch krajach - w Hiszpanii i w Chinach - jeżdżą składy pendolino bez wychylnego pudłaTutaj jak widać składy pozbawione są tego mechanizmu i jakoś jeżdżą, a ukształtowanie geograficzne tych dwóch krajów jest znacząco inne od naszego. Cytat:Prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Zbigniew Szafrański, mówi teraz "Gazecie", że skład wychylny z Warszawy Wschodniej do Gdańska jechałby 2 godz. 16 minut, a bez tego rozwiązania - 2 godz. 30 minut (różnica 14 minut).Czy dla tych 14 minut warto ładować dodatkowe miliony? Nie sądzę. Tu widać, że sam prezes spółki odpowiadający za infrastrukturę twierdzi, że ten mechanizm nie jest potrzebny. I potwierdzają się moje argumenty sprzed kilku postów, że linia ta jest w miarę prosta. Cytat:Aleksander Janiszewski, dyrektor PKP w latach 90., a obecnie doradca firmy Torprojekt, twierdzi jednak, że na kilku najważniejszych trasach warto zaoferować pasażerom najlepszy standard podróży. - Ważne jednak jest, żeby jednocześnie nie pogorszyła się jakość na pozostałych liniach. Nie upierałbym się zaś przy wychylnym pudle, bo ono najbardziej przydaje się w terenach podgórskich - dodaje.I kolejna opinia b. dyrektora. Sam mówi, że takie coś jest potrzebne w terenach górzystych, a linia E 65 łącznie z CMK w zdecydowanej większości wytyczona jest w terenach nizinnych o czym także pisałem. Cały artykuł: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8790065,Pendolino_zwolni_na_zakretach__gadzet_czy_koniecznosc_.html I teraz pytanie do Ciebie czy nadal uważasz, że pudło jest potrzebne? Nie dawaj mi kolejnych artykułów, tylko napisz swoje argumenty, bo jak na razie ich tu nie widzę, a podpieranie się czyimiś argumentami uważam za płytkie. Teraz sam cytuję artykuły, ale wcześniej pisałem własne przemyślenia. |