InterREGIO Busy - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html) +--- Dział: KOLEJ REGIONALNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-30.html) +--- Wątek: InterREGIO Busy (/thread-2416.html) |
- psim - 04.11.2012 Adams napisał(a):psim, moim skromnym zdaniem do takich miejsc jak Ustrzyki Dolne powinny docierać pociągi, a kolejowa komunikacja autobusowa powinna być uzupełnieniem dojazdu do miejsc gdzie linii kolejowej nie ma. Adams! Halo! Dzień dobry! Mamy 2012 rok, PKP PLK szaleje w całej Polsce! Pociągu (prawdziwego pociągu) nie ma (i pewnie już nie będzie) nawet do Sanoka i Zagórza, a co my tu mówimy o Ustrzykach Dolnych! Nie zdziwię się, jak pociągi krajowe przestaną dojeżdżać do Przemyśla w ciągu najbliższych 5-7 lat. PKP powie "sorry, remontujemy", rozbabrze trasę i ją tak zostawi. Pora zejść na ziemię i mówić o tym co jest, a nie tym co byśmy chcieli. - semaforek - 04.11.2012 radix49 napisał(a):Do samych Ustrzyk, to chyba nie ma tam infrastruktury i nawet w Krościenku czyli na końcu kolejowej Polski w tych rejonach, nie ma infrastruktury do obiegu składów dalekobieżnych.Jaką ty byś chciał mieć infrastrukturę? - radix49 - 04.11.2012 Parę bocznic i zwrotnic, żeby dało się spokojnie zmienić skład dalekobieżny bez składów push-pull. - Maniek - 04.11.2012 Autobusy PKP w latach 30. XX wieku - idea taka sama jak iR Busy. Źródło: Łucjan A. Madziar - Przedwojenne Koleje - semaforek - 04.11.2012 radix49 napisał(a):Parę bocznic i zwrotnic, żeby dało się spokojnie zmienić skład dalekobieżny bez składów push-pull.Po co bocznice? Tory stacyjne nie wystarczą? No i co rozumiesz przez "zmienić skład" ? - Mariusz W. - 05.11.2012 Maniek napisał(a):Autobusy PKP w latach 30. XX wieku - idea taka sama jak iR Busy.O ile dobrze wiem, PKP przed II Wojną Światową były największym (!) przewoźnikiem autobusowym w Polsce. - radix49 - 05.11.2012 semaforek napisał(a):Po co bocznice? Tory stacyjne nie wystarczą? No i co rozumiesz przez "zmienić skład" ? Przestań pleść bzdury, że użyję twego słownictwa. Na linii Nowy Zagórz - Krościenko jest jeden tor. Nie ma tam bardzo miejsca na postój składu dalekobieżnego. Nie ma pomieszczeń socjalnych dla kolei. Itd, itp. - semaforek - 06.11.2012 radix49 napisał(a):Przestań pleść bzdury, że użyję twego słownictwa. Na linii Nowy Zagórz - Krościenko jest jeden tor.Na szlakach owszem. Ale są tam stacje. radix49 napisał(a):Nie ma tam bardzo miejsca na postój składu dalekobieżnego.Mam ci wysłać zdjęcia udowadniające że jest inaczej czy mi uwierzysz na słowo? - psim - 06.11.2012 Nie znam dokładnie układu torowego, ale w Ustrzykach Dolnych jest dość mocno rozgałęziona sieć na stacji i spory plac stacyjny - tam kiedyś miał miejsce masowy przeładunek towaru - węgla, itd. - rustsaltz - 06.11.2012 http://semaforek.pl/wiki/images/e/e2/Ustrzyki_Dolne.png - semaforek - 06.11.2012 Dzięki za wrzucenie linku do planu stacji. Jak widać jest trochę torów dodatkowych więc byłoby gdzie odstawić skład pociągu dalekobieżnego. Sprzątanie można zamówić w firmie zewnętrznej. Sądzę że i na nawodnienie znalazłby się sposób. - psim - 06.11.2012 Dzięki rustsaltz. Jak widać na załączonym obrazku - prawie jak Warszawa Centralna! ;-D Wydaje mi się że poważniejszym problemem w razie planowania ew. ruchu dalekobieżnego do Ustrzyk Dolnych jest kwestia Zagórza - albo trzeba śmignąć na wprost od Sanoka przez Nowy Zagórz do Ustrzyk (pomijając sam Zagórz), albo trzeba kombinować. - radix49 - 07.11.2012 I parę innych logistycznych spraw (brak budynków socjalnych, brak bazy PR lub IC, itp. itd). W Zagórzu mieli to wszystko przećwiczone. Choć nie wiem czy w czasach ostrego podziału pomiędzy PR i IC. Natomiast w Ustrzykach to byłoby novum. Poza tym na jeden 2 pociągi nocne dalekobieżne, to ta "centralna" starczy. Ale przy większej ilości, to się zrobi ciasno. - psim - 07.11.2012 radix49 napisał(a):na jeden 2 pociągi nocne dalekobieżne, to ta "centralna" starczy. Ale przy większej ilości, to się zrobi ciasno. A po co większa liczba? Bez żartów, jeden-dwa pociągi dowożący na weekend rano i wywożący po weekendzie wieczorem byłby szczytem aspiracji i potrzeb. - radix49 - 07.11.2012 A w sezonie? Bo poza sezonem, to Rzeszów jako koniec byłby, aż zanadto. No chyba, że do spraw urzędowych do Warszawy z jeden. |