+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html)
+--- Dział: KOLEJ DALEKOBIEŻNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-5.html)
+--- Wątek: PKP Intercity ma zamiar sprzedać wszystkie ED74 (/thread-5484.html)
- Adams - 31.05.2016
DamianT, dla łódzkiej szlachty najlepszym rozwiązaniem by było skierowanie wszystkich ED250 na trasę Łódź - Warszawa, najlepiej bez postoju na stacjach pośrednich, oczywiście w taryfie TLK. Są to pojemne, najmniej awaryjne EZT na polskiej sieci kolejowej, mogą jeździć w podwójnym zestawieniu, a brak postoi na stacjach pośrednich niweluje problem niemieszczenia się w peronach ;-D
- Urbi - 31.05.2016
DamianT napisał(a):Urbi napisał(a):Czemu nie?
Już widzę te krzyki o ciągłe awarie
I dlatego lepiej wysłać ED74?
Adams napisał(a):DamianT, dla łódzkiej szlachty najlepszym rozwiązaniem by było skierowanie wszystkich ED250 na trasę Łódź - Warszawa, najlepiej bez postoju na stacjach pośrednich, oczywiście w taryfie TLK. Są to pojemne, najmniej awaryjne EZT na polskiej sieci kolejowej, mogą jeździć w podwójnym zestawieniu, a brak postoi na stacjach pośrednich niweluje problem niemieszczenia się w peronach ;-D
Ofertę połączeń bez postojowych trzeba jak najbardziej rozwijać ale powoli, najpierw zacząć od tranzytowych Dartów.
- DamianT - 01.06.2016
Urbi napisał(a):I dlatego lepiej wysłać ED74?
Oj tam, nie wiem co byłoby lepsze. Nie mieszkam w Łodzi, nie jeżdżę stamtąd do Warszawy. Po prostu wspomniałem o fakcie pożądania EZT, który nie ma w zasadzie dnia, żeby w jakiś sposób się nie popsuł. Czasem delikatnie i po kilkunastu minutach jedzie dalej, a czasem tak, że pada całkowicie.
- Urbi - 01.06.2016
Współczynnik awaryjności Dartów i tak wydaje się mniejszy, niż ED74...
- DamianT - 02.06.2016
Wierzę na słowo. W dodatku jednak wydaje się być lepszy komfort jazdy. Ani jednym z obu pojazdów jeszcze nie miałem okazji jechać.
- mixer - 02.06.2016
Urbi napisał(a):Współczynnik awaryjności Dartów i tak wydaje się mniejszy, niż ED74...
O tym się przekonamy jak skończy się gwarancja producenta. Nie ma dnia aby któryś pociąg nie był opóźniony przez "reset jednostki" "awaria drzwi" itp.
- ET40 - 02.06.2016
Adams napisał(a):DamianT, dla łódzkiej szlachty (...)Dalej nie czytam. :->
- Adams - 05.06.2016
ET40, przepraszam za ostry i być może kontrowersyjny ton wypowiedzi, ale czasem nie potrafię inaczej wyrazić swoich opinii, jak jakiś region ma na prawdę dobrą siatkę połączeń i narzeka. Ja przez rok dzień w dzień dojeżdżałem do pracy 2 godziny w jedną stronę zwykłym kiblem (czasem trafiał się plastik) i tak nie narzekałem jak robi to Urbi.
Z resztą narzekanie rodem z Łodzi zaczyna się udzielać też innym regionom. Na sąsiednim forum pewna użytkowniczka z Lublińca lobbuje za zabraniem jedynego połączenia dalekobieżnego Wieluniowi, tylko dlatego że Lubliniec nie ma bezpośredniego połączenia z Kołobrzegiem. Czy to nie jest chore?
Mimo wszystko, jeśli ktoś tu się poczuł urażony moimi wypowiedziami, to raz jeszcze przepraszam.
- ET40 - 05.06.2016
Żartowałem, przeczytałem wszystko :-P. Ale pamiętaj, że rozmawiamy o połączeniach między pierwszym i trzecim pod względem liczby mieszkańców miastem w kraju i to, że na tej linii sytuacja dotycząca liczby połączeń, szybkości, cen i częstotliwości jest poprawna względem całego kraju nie oznacza, że jest to sytuacja patologiczna, wręcz przeciwnie. Obsługa tej trasy musi pozostać co najmniej tak samo dobra, nawet po to, żeby zamknąć dzióbki tym, którzy uważają, że nic się nigdzie nie opłaca i lepiej puścić milijony busów i żeby decydenci mieli do czego równać ustalając obsługę innych ważnych tras.
- celtin.88 - 05.06.2016
Adams napisał(a):ET40, przepraszam za ostry i być może kontrowersyjny ton wypowiedzi, ale czasem nie potrafię inaczej wyrazić swoich opinii, jak jakiś region ma na prawdę dobrą siatkę połączeń i narzeka. Ja przez rok dzień w dzień dojeżdżałem do pracy 2 godziny w jedną stronę zwykłym kiblem (czasem trafiał się plastik) i tak nie narzekałem jak robi to Urbi.
Jakbyś miał podobnie jak ja przez 26 miesięcy wracać z pracy z Warszawy do Łodzi ED74 to byś zmienił zdanie. Na pewno wolę jechać skajowym, głośnym EN57 niż niewygodnym, niedopracowanym, awaryjnym, cichym ED74
- ET40 - 05.06.2016
Ja bym to ujął inaczej: wolę jechać głośnym i archaicznym EN57 ze skajem, niż czekać na ED74. ;-)
- Adams - 05.06.2016
Co do ED74 skwituję krótko, wystarczy przy okazji naprawy rewizyjnej wymienić w tych jednostkach siedzenia na takie jak są np. w Dartach i już się będą one nadawały do obsługi niemal każdej trasy. AMEN ;-D
- sm31-131 - 06.06.2016
Adams, Tak się przyglądam tej rozmowie i wnioskuję z Twojej wypowiedzi że to przez fotele psują się ED74 :-). I teraz mnie tylko zastanawia czy w fotelach ukryli elektronikę czy silniki trakcyjne :-D.
Pozdrawiam
sm31-131
- przem710 - 06.06.2016
Czy możemy wrócić do sedna tematu? Straszny bałagan tu jest.
- Adams - 06.06.2016
sm31-131, a czy tylko ED74 się psują? Mało pociągów zostało odwołanych z powodu awarii fabrycznie nowych Dartów? Od pewnego czasu trochę z ciekawości, trochę hobbystycznie śledzę sobie IC Wit Stwosz, który jeździ na ED74 i niemal codziennie jeździ planowo, a jak łapie opóźnienie to minimalne 10-15 minut, co raczej nie jest spowodowane awarią.