Matura 2011 - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html) +--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Matura 2011 (/thread-916.html) |
- pitagoras23 - 06.05.2011 Dla mnie jako ścisłowca, matura podstawowa z matematyki była wyjątkowo łatwa, nawet kiedy jestem dawno po maturze, jednak jeśli chodzi o rozszerzenie to muszę przyznać, że kosmos. Teraz na pewno bym nic z tego nie rozwiązał. - mikrobart - 06.05.2011 pitagoras23, pocieszyłeś mnie, bo myślałem, że tylko ja mam takie skrajne odczucia z związku z rozszerzeniem. Podstawa rzeczywiście banalna, nie powinno być takiego pogromu jak rok temu. - bartik - 06.05.2011 No i dzisiaj angielski, wyjątkowo łatwy się okazał - ET40 - 06.05.2011 Angielski podstawowy był bajecznie łatwy :lol: większość zadań, z wyjątkiem może długiego tekstu użytkowego rozwiązałby bez większych problemów średnio rozgarnięty gimnazjalista :lol: Ciekawe jak trudny okaże się anglik rozszerzony , może ktoś z forum zdaje i podzieli się wrażeniami - pitagoras23 - 06.05.2011 Spotkałem się z opiniami, że matura dla niektórych była i tak za trudna, szczególnie ta z matematyki, która dla większości była bardzo łatwa. A co do angielskiego to też sądzę, że była łatwa i przyjemna. Zobaczymy, jak będzie z innymi przedmiotami. - Tomasz Smukała - 07.05.2011 Matura z matematyki podstawowa była trudna. Wszystkie pisałem na ponad 80 procent a ta... Tragedia, czasu brakowało. Choć nigdy z tym problemu nie było. Większość jednak mówi, że była trduna, a nie łatwa, no chyba, że z klas matematycznych. - mikrobart - 07.05.2011 Tomasz Smukała, nawet klasom matematycznym nie podeszła, a tym bardziej rozszerzona - w korytarzu po wyjściu z sali, gdzie pisaliśmy rozszerzenie, padały słowa, które oddawały poziom trudności zadań. - ET40 - 07.05.2011 Nie wszystkie były takie trudne, na przykład 2 zadania z probabilistyki (1 zamknięte i 1 otwarte) były bardzo łatwe. Zadanie numer 26 (te z tą połamaną funkcją) też było wyjątkowo proste. Pierwsze otwarte z nierównością kwadratową - również łatwizna. Oceniając jednak całokształt wyciągam wniosek, że matura podstawowa z matematyki była zaskakująco trudna. I jeszcze pytanko - może trochę głupie, ale jednak wolę się upewnić. :lol: Otóż uśmierciłem Justynę z Granicy w moim wypracowaniu - zapomniałem, że owszem, usiłowała popełnić samobójstwo, ale ją odratowano, słusznie napisałem jednak, że Zenon został okaleczony i popełnił samobójstwo. To jest tylko i wyłącznie błąd rzeczowy, czy uparty egzaminator ma prawo wyzerować mi pracę? Tak sobie myślę, że moim zdaniem to jest błąd rzeczowy, wszystko też na to wskazuje, ale lepiej mieć 100% pewności, niż 99%. Może ktoś w poprzednich latach popełnił podobny błąd? - mikrobart - 07.05.2011 ET40, jest to błąd rzeczowy, jednak moja polonistka mówiła, że egzaminator zeruje pracę po drugim błędzie rzeczowym - ja na próbnej napisałem, że Elżbieta była żoną Zenona, chociaż w omawianym fragmencie była dopiero jego narzeczoną. Błąd poprawiono jako "błąd rzeczowy", jednak pracy mi nie wyzerowano. - ET40 - 07.05.2011 Dzięki . A nie zerują czasem po trzecim błędzie rzeczowym? Zresztą chyba muszą zobaczyć, że nie mam pojęcia o czym piszę, żeby wyzerować? A ja napisałem dużo, na temat, tylko z tym błędem, chociaż obawiam się, że jakiś inny rzeczowy drobiazg też się może pojawić, chociaż nie mam podstaw tak przypuszczać. - Tomasz Smukała - 08.05.2011 mikrobart, Rozszerzenie było trudne. Jak zawsze. Wiadomo, że lekko nie będzie. Ale podstawa... hmm, było średnio. I troszkę bawią mnie komentarze w internecie, że była banalna i oczywista. Hmm może ja jestem głupi? ET40, bardzo dobrze podsumował. A co do błędów rzeczowych to po dwóch jest zerowana praca, z tym wyjątkiem, iż jeden błąd rzeczowy można powtórzyć kilka razy i jest liczony jako JEDEN. Np: pisać co jakiś czas w pracy, że Raskolnikow grał na trąbce na weselu Zbyszka z Jagienką. ;0 - ET40 - 08.05.2011 Rozumiem, ale z tego co mi wiadomo prace są zerowane bardzo rzadko, zazwyczaj, kiedy widać, że zdający nie wie o czym pisze. A czy jest zerowana wtedy tylko część merytoryczna czy również część, w której zawiera się poprawność językowa ? - mikrobart - 08.05.2011 Jeśli przekroczy się limit błędów rzeczowych za wypracowanie otrzymuje się 0 p, co jest równoznaczne z niezdaniem matury - do zdania potrzeba 21 p, a czytanie ze zrozumieniem to max. 20 p. - ET40 - 08.05.2011 No rozumiem, więc praca jest całkowicie zerowana (0 punktów do zdobycia), myślałem, że wtedy jest 25 do zdobycia za poprawność językową. - Łukasz Turek - 09.05.2011 Teraz matura to jakaś porażka - wszystko podane na tacy. Tylko trzeba być by zaliczyć. |