+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html)
+--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Matura 2011 (/thread-916.html)
- ET40 - 09.05.2011
Najbardziej "lubię", jak krytycznie, wręcz lekceważąco wypowiada się na temat egzaminów maturalnych ktoś, kto ma je dawno za sobą, tym bardziej, jeżeli nie zdawał matematyki (bo nie musiał). Łukaszu - czy zdawałeś matematykę?
Rzeczywiście - porównując z dawniejszymi egzaminami mamy łatwiej, głównie dzięki zadaniom zamkniętym, czyli odpowiedzi do wyboru. Za to dostajemy obowiązkową matematykę, co moim zdaniem jest dobrym ruchem ze strony ministerstwa edukacji, bo gdyby nie matma to faktycznie zdać by maturę mógł każdy.
Znając relacje osób zdających maturę ~ 20 lat temu, czy nawet 10 lat temu: ówczesnej matury wielu dzisiejszych abiturientów by nie zdało. Egzamin z matematyki wyglądał tak (20 lat temu): 5 wielkich zadań, z czego chyba 2 musiały być rozwiązane całkowicie, z odpowiedziami i pełnym tokiem rozumowania. Uczniów technikum, którzy tak wtedy jak i teraz mają mimo dłuższej nauki mniej czasu na przygotowanie się, ratowało jednak to, że były osobne matury dla liceum i technikum.
Uważam, że mamy dobrze z obecnym kształtem matur, możemy wybierać przedmioty dodatkowe takie, jakie nam pasują na różnych poziomach. Ale daleko mi do stwierdzeń, że to żenada, żenująco łatwe testy itd. Może, gdybym rychodził do liceum i miałbym dużo więcej lekcji przygotowawczych, więcej czasu na przygotowanie się i nie miałbym na głowie 16 godzin tygodniowo laboratorium (w 2 półroczu 4 klasy tyle właśnie miałem, wcześniej bywało nawet 19) - wtedy być może mówiłbym o maturze w tonie "pryszcz na doopie". Ale nie będę tak pisał, gdyż mi egzamin z matematyki sprawił jednak pewną trudność, mimo to spokojny jestem o wynik.
Nie każdy jest w stanie zdać taki egzamin nawet na 30% - pytanie tylko, czy wtedy taka osoba powinna w ogóle podchodzić do matury?
- mikrobart - 12.05.2011
Fizyka podstawowa do przejścia, rozszerzenie podobno było mega. Bardzo dużo teorii na obu poziomach, stosunkowo mało zadań.
- ET40 - 12.05.2011
Jutro geografia :-)
Czy zdawał ktokolwiek już ustny polski?
- mikrobart - 12.05.2011
Ja nie, jednak moi znajomi zdawali. Nikt poniżej 17 p. nie szedł, było kilka dwudziestek.
- ET40 - 12.05.2011
Właśnie nie wiem jak to jest z tą ustną maturą z polskiego. Jedni straszą tym, że aż się odechciewa podchodzić, ale jak się słyszy o tych licznych dwudziestkach, piętnastkach, siedemnastkach...Sam nie wiem.
Jakich pytań można się spodziewać? Odnoszących się do szczegółów w treści lektur, czy raczej ogólnikowe pytania typu "jakie inne dzieła napisał autor X" lub "dlaczego wybrałeś takie lektury"?
- mikrobart - 12.05.2011
Były pytania bardzo ogólne - typu "gdzie chciałbyś podróżować?" przy temacie o wędrówce, były też pytania jak dla mnie bardzo trudne - typu "Wskaż anaforę i omów", jednak te trudne pojawiają się głównie w tematach z bloku Język.
- Lutek - 12.05.2011
U mnie w LO pytali w tym roku jakiego rodzaju była kapusta w Panu Tadeuszu :] Ręce opadają.
- mikrobart - 12.05.2011
Lutek, dobrze wiedzieć, że w tym dziele występowała kapusta ;-) Z lektur mam Mendla, Nie-boską i Lalkę, mam nadzieję, że nie będą pytać jakie szyny leżały na stacji Skierniewice jak Wokulski chciał się rzucać.
- Lutek - 12.05.2011
No a najlepsza była odpowiedź- rozgotowana
- ET40 - 12.05.2011
Generalnie uważam ustny polski za bezsens, a pytanie o kapustę (które wcale mnie nie dziwi patrząc na to w jaki sposób "zachęca" się nas do czytania przez cały tok nauki w szkole średniej) pozostawię bez komentarza, ale zdać trzeba :-)
Zdaje się, że nie na wszystkie pytania trzeba odpowiedzieć, żeby zdać, pewnie będzie zbiór pytań łatwych i zbiór pytań trudnych :-)
- Obleśny Szczur - 12.05.2011
Jak ja zdawa³em to ka¿dy dostawa³ dos³ownie trzy pytania. Moja praca by³a nt. twórczo¶ci Mi³osza i mia³em pytania w stylu "Jak wydarzenie x wp³ynê³o na autora i jego dzie³a?".
- Łukasz Turek - 12.05.2011
@ET40: nie - nie zdawałem matematyki a pisemny z polskiego, biologii.
Za moich czasów - rok 2000 otrzymywało się z polskiego zestaw obszernych 200 pytań i każdego trzeba było się nauczyć bo każde mogło się trafić.
Biologia - cały materiał z 4 lat: rośliny, zwierzęta, człowiek, genetyka.
Nie było internetu wiec wszystkiego trzeba było się uczyć.
- ET40 - 13.05.2011
Aha, czyli teraz nie trzeba się uczyć, bo jest internet? :lol:
[ Dodano: 2011-05-13, 12:27 ]
Geografia na podstawie bardzo łatwa.
- Tomasz Smukała - 15.05.2011
Ustny z polskiego bardzo fajny. Dużo miałem stresu ale zdałem na 90 procent, wiec nie jest źle.
Mnie osobiście się wydaje, że dużo zależy od tematu. Jak się spodoba komisji. 
- mikrobart - 15.05.2011
Tomasz Smukała, trzymaj jutro kciuki żebym jutro też miał te 18 pkt ;-)