![]() |
PolskiBus - konkurencja również dla kolei - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: PolskiBus - konkurencja również dla kolei (/thread-1093.html) |
- tomeeek07 - 06.07.2011 mikrobart napisał(a):DamianT napisał(a):A jak z planem? Ile czasu będziesz w danym mieście? Jak dla mnie 12 godzin na Berlin, a co dopiero na Pragę to stanowczo za mało. Ale myślę, że już dwa dni by wystarczyły. Tak to będziesz musiał biegać, żeby wszystko zobaczyć. ![]() - bree - 06.07.2011 Ja myślę że te autobusy nie stanowią konkurencji dla kolei - jak ktoś szuka najtańszego środka transportu to pewnie wybierze autobus, ale jeśli zależy mu na czasie, komforcie podróży itd itd to raczej nie - ET40 - 06.07.2011 psim napisał(a):Mówiąc o punktualności pociągów niestety narażasz się trochę na śmieszność...Dawno nie jechałem opóźnionym więcej niż 20 minut TLK ani tym bardziej Regio, aczkolwiek wracając z Opola na dworcu Bydgoszcz Główna megafonistka podała informację o opóźnieniu innego nocnego TLK - raptem 20 minut. Autobusy dalekobieżne miewają większe opóźnienia wskutek korków. Polska to nie Japonia, żeby liczono wielkość opóźnień w sekundach. Ale nie jest znowu tak tragicznie z punktualnością, mogłoby być lepiej ale 5-10 minut obsuwy to nie jest jeszcze nic strasznego, poza tym obsuwy zdarzają się na kolei dużo rzadziej niż w przewozach autobusowych. Cytat:Uzasadnij. PB ma klimę, WiFi, nowy lśniący tabor, ale też długie czasy przejazdu i niedrogie bilety. Trudno mówić, która to liga.Klima - jest, ciekawe jak długo będzie działać? WiFi - jest, rzeczywiście nowy lśniący tabor - ciekawe jak długo będzie taki lśniący :lol: długie czasy przejazdu - i dlatego z ich usług nie skorzystam niedrogie bilety - ale tylko zamawiane z wyprzedzeniem, nie wiadomo na jak długo i wyłącznie zamawiane przez internet. Do tego jeszcze kwestia bagażu. Cytat:Mnie w PB wkurza właśnie to pchanie się do środka przy wsiadaniu. Jak na jakiejś wiosze zabitej dechami, kierowca mozolnie sprawdza kolejne rezerwacje na liscie... jakby nie można było pik-pik-pik sprawdzić tego elektronicznie.Szkoda im kasy na zatrudnienie konduktora - hy hy hy. W autobusach międzynarodowych Sindbada jakoś da się. - Obleśny Szczur - 06.07.2011 ET40 napisał(a):Dawno nie jecha³em opó¼nionym wiêcej ni¿ 20 minut TLK Jecha³e¶ takim ze mn± i Psimem do Czêstochowy :-P Mo¿e masz szczê¶cie do punktualnych poci±gów, ja nie dalej jak wczoraj s³ysza³em na dworcu zapowied¼, ¿e jaka¶ TLKa jest opó¼niona 80 minut. Wiêkszo¶æ TLK, które jad± przez £ód¼ Widzew i £ód¼ Kalisk± ³apie na tym krótkim odcinku przynajmniej 10 minut obsuwy, Regio z Poznania do £odzi jest regularnie opó¼nione w Sieradzu o 5-15 minut. Niestety argument o punktualno¶ci naszej kolei mo¿emy sobie wsadziæ... - ET40 - 06.07.2011 Mnie się wydaje, że tamta TLK nie była opóźniona o więcej niż 20 minut, ale na pragotrony nie patrzyłem. Mogę się mylić. Druga sprawa - wyjątkowo (jak na TLK) w tym pociągu trafiłem na tłok i ścisk, ale Władysławowo - Bielsko Biała to relacja, którą z góry należy traktować jako relację podwyższonego ryzyka tłoku w pociągu. Z tego co pisałeś w wątku zlotowym z powrotem było tak samo. - mikrobart - 06.07.2011 tomeeek07 napisał(a):Jak dla mnie 12 godzin na Berlin, a co dopiero na Pragę to stanowczo za mało. Ale myślę, że już dwa dni by wystarczyły. Pewnie, chętnie bym został na dłużej, ale chodzi mi o minimalizację kosztów i zobaczenie tylko najciekawszych miejsc - nie mam pieniędzy na nocleg w Berlinie czy w Pradze. - psim - 06.07.2011 ET40 napisał(a):Dawno nie jechałem opóźnionym więcej niż 20 minut TLK ani tym bardziej Regio, A opóźnionym PKSem kiedy jechałeś, krynico obiektywności? ET40 napisał(a):i wyłącznie zamawiane przez internet. Wiemy, wiemy, masz awersję do bankowości elektronicznej i kart. Ale PB bez problemu wypełnia się młodzieżą, która tej awersji nie ma. Ciekawe, czy po urealnieniu cen młodzież nadal będzie skłonna korzystać z jego oferty. ET40 napisał(a):Do tego jeszcze kwestia bagażu.Moim zdaniem to jakaś ściema lub nieporozumienie. Luki są duuuże. - ET40 - 06.07.2011 Biorąc pod uwagę, że z PKS korzystam dość rzadko a zawsze, kiedy korzystam to jest mniej lub bardziej opóźniony - autobus jest na opóźnienia bardziej podatny. Zresztą logika - skoro musi przecisnąć się przez miasta, w których warunki do jazdy są różne zależnie od dnia tygodnia i pory dnia - niektóre będą się spóźniały z założenia. A zresztą do czego ty mnie przekonujesz? Do rezygnacji z podróży koleją? Tam, gdzie nie mogę z różnych powodów pojechać pociągiem, tam jadę PKS - logiczne. Póki PB świadczy jako-taki poziom usług i bierze za to śmieszne pieniądze (do czasu) to jestem w stanie z tych usług skorzystać - chociaż nie ukrywam, że wolę płacić polskim PKS-om, niż zagranicznemu kapitałowi. Jednak póki to są kwoty rzędu 10-15 złotych albo i mniej - spoko. - psim - 06.07.2011 ET40 napisał(a):logika - skoro musi przecisnąć się przez miasta, w których warunki do jazdy są różne zależnie od dnia tygodnia i pory dnia Bingo! I dlatego, choć jestem milośnikiem transportu generalnie, uważam samochód oraz w nieco mniejszym stopniu autobus za formę transportu immanentnie zdegenerowaną, która sama w sobie stoi w sprzeczności z ideą sprawnego przemieszczania się (krótko: generuje korki i kiepsko się skaluje). No ale to już takie trochę zabawy filozoficzne ;-) ET40 napisał(a):do czego ty mnie przekonujesz? Do rezygnacji z podróży koleją? A skąd. Przekonuję jedynie do brania przeciwnika na serio. Przecież sam wiesz, że dla przyjemności jazdy z Tobą (no i ze Szczurem, DamianemT i Pawłem) na stojaka przez całą noc TLK zrezygnowałem z zakupionego wcześniej biletu na PB. :-P Za 10 zł!!! ET40 napisał(a):płacić polskim PKS-om A to jeszcze gdzieś są takie? Chyba nie za bardzo... wszędzie Veolia, Connex, czy cośtam. Rdzennie polskie tylko Aronbusy ;-P - ET40 - 06.07.2011 W moim regionie to PKS Bydgoszcz, PKS Inowrocław, PKS Chojnice, PKS Lipno, Włocławek, Piła, Człuchów...Długo by wymieniać :-) EOT Cytat:Bingo! I dlatego, choć jestem milośnikiem transportu generalnie, uważam samochód oraz w nieco mniejszym stopniu autobus za formę transportu immanentnie zdegenerowaną, która sama w sobie stoi na przeszkodzie idei sprawnego przemieszczania sięBrawo ;-) Zresztą Polska to nie Islandia - za dużo ludności, żeby polegać na transporcie drogowym i lotniczym. Niestety swego czasu przyjęto "na górze" totalnie bzdurne założenie, że każdy Polak ma mieć samochód a kolej będzie odchodziła do lamusa a później do lamusa odejdzie PKS. Jak bardzo te założenie jest bzdurne i niedorzeczne niech poświadczą statystyki na temat ilości ofiar wypadków drogowych podczas ostatniego długiego weekendu. - psim - 06.07.2011 Oczywiście. Każdy Polak to powinien mieć rower. Ja wyrabiam normę za trzech :-P - rustsaltz - 06.07.2011 Niektórym tylko rower pozostaje do w miarę sprawnej komunikacji... (vide wisie) - psim - 06.07.2011 I qń. Nawet kiedyś trochę jeździłem na qńu, ale rower lepszy. A do PB nie zmieści się ani rower, ani qń. - DamianT - 07.07.2011 A dla mnie to jest zwyczajnie alternatywa. Chcę, to skorzystam z usług PB, ale tylko z tego względu, że na przykład do Pragi czy Wiednia mogę pojechać za naprawdę niewielkie pieniądze o ile zamówię w miarę wcześnie bilet. Po kraju wybiore pociąg. Przez Częstochowę póki co jest tylko jedna linia PB, wiec do Katowic, czy Warszawy wolę przejechać się torami. A PB do Pragi daje idealną możliwość wypadu na jeden dzień. Wiem, że jak na to miasto to jest nic (kiedyś właśnie byłem na jeden dzień i co najwyżej zwiedziłem Hradczany, trochę starego miasta i przejechałem się metrem), ale zawsze to jakaś możliwość. Pociągiem tak tanio już nie będzie... - Maciej - 08.07.2011 psim napisał(a):Maciej, mało widziałeś. Zapraszam do Podkarpackiego. Licytacje "kto już ma bilet, a kto jedzie dalej - ten wsiada" są na porządku dziennym. U mnie mało ludzi jeździ PKS-em, mówię o trasie Leszno - Poznań, gdzie jest kolej. PKS Leszno jest droższe od PR. (PKS do Poznania 12.60 zł w PKS Leszno i 12.00 zł w PKS Poznań, PR - 10.50) ponadto najczęściej PKS Leszno powozi Autosanami H9, które od 40 lat nie widziały remontu i tak jak wyjechały z fabryki jeżdżą do dziś, choć po obserwacjach (2012-13)stwierdzam, że trochę się poprawiło z wyglądem taboru. |