Sens komunikacji zbiorowej... Trzeba się zastanowić - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Sens komunikacji zbiorowej... Trzeba się zastanowić (/thread-3407.html) |
- DamianT - 11.05.2013 Mariusz W. napisał(a):DamianT napisał(a):Bezpłatna, sprawna i dobrze rozwinięta komunikacja miejska z systemem postojów „stój i jedź”.ET40 napisał(a):dlatego ze ścisłych centrów miast samochody - wonOK OK. Ale co w zamian? ET40 napisał(a):Co w zamian? Autobus, tramwaj, riksza, wypożyczenie roweru... Nawet w cenie biletu parkingowego. No to w porządku. Jestem za. W ilu miastach aktualnie tak mamy? - Mariusz W. - 11.05.2013 DamianT napisał(a):No to w porządku. Jestem za. W ilu miastach aktualnie tak mamy?Liczba miast z bezpłatną komunikacją miejską na świecie cały czas rośnie. - DamianT - 13.05.2013 a w Polsce? - ET40 - 13.05.2013 Też rośnie, chyba nie zaprzeczysz - DamianT - 14.05.2013 Nie zaprzeczę, bo nie wiem. ja też chciałbym ścisłe centra miast wolne od samochodów, żeby móc sobie wyjść na spacer, posiedzieć przy piwku w ogródku na spokojnie. Ale nie może być tak, że kierowcom się zabierze i nic nie da w zamian. - Pitt35 - 14.05.2013 Mariusz W. napisał(a):Bez przesady z tą wolnością. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych. Trzeba pogodzić interesy. No własnie pogodzić interesy czyli rozwiązać problem tak żeby każdy był zadowolony. Mariusz W. napisał(a):Samochody osobowe są nieekologicznym i nieefektywnym środkiem transportu. Potrzebują dużo przestrzeni, są głośne, zanieczyszczają powietrze. Uważam, że jazda samochodem w moim przypadku jest tańsza i mniej czasochłonna od jazdy komunikacją zbiorową i nikt mnie do tego nie przekona. Nawet jak by zrobili bezpłatną komunikację to wolę jechać autem. Dlaczego, przede wszystkim oszczędność czasu. Mariusz W. napisał(a):Dlatego trzeba robić wszystko, by ludzie zechcieli się przesiąść do komunikacji zbiorowej, A co masz na myśli uatrakcyjnienie komunikacji zbiorowej? DamianT napisał(a):Powinny, ale to niestety kosztuje spore pieniądze. jednak, gdy nie da się takich wybudować, to moim zdaniem nie powinno sie utrudniać życia kierowcom w inny sposób. Pieniądze są w końcu każdy kierowca płaci na nie podatek w paliwie tyle tylko, że rząd te pieniądze przeznacza na inne cele. - Mariusz W. - 14.05.2013 Pitt35 napisał(a):Nawet jak by zrobili bezpłatną komunikację to wolę jechać autem. Dlaczego, przede wszystkim oszczędność czasu.Jeżeli nie miałbyś fizycznej możliwości dojechania samochodem lub miejsca do jego postoju to nie miałbyś wyjścia. To że Ty wolisz, to nie znaczy że to jest opłacalne dla ogółu społeczeństwa, w tym dla Ciebie, choć nie zdajesz sobie sprawy. Pitt35 napisał(a):A co masz na myśli uatrakcyjnienie komunikacji zbiorowej?
Pitt35 napisał(a):Pieniądze są w końcu każdy kierowca płaci na nie podatek w paliwie tyle tylko, że rząd te pieniądze przeznacza na inne cele.Ale są jeszcze koszty zewnętrzne, których te pieniądze nie pokrywają. Gdyby zinternalizować koszty zewnętrzne transportu, to za 1 pasażerokm samochodem płaciłbyś ok. 2,3 raza więcej niż za jazdę autobusem. - rustsaltz - 14.05.2013 Mariusz W. napisał(a):Jeżeli nie miałbyś fizycznej możliwości dojechania samochodem lub miejsca do jego postoju to nie miałbyś wyjścia.To taka logika: wszyscy kochają wodza, bo nie mają innego wyjścia. Cytat:To że Ty wolisz, to nie znaczy że to jest opłacalne dla ogółu społeczeństwa, w tym dla Ciebie, choć nie zdajesz sobie sprawy.Bardziej opłacalny jest dojazd autem niż zdechnięcie z głodu. - Mariusz W. - 14.05.2013 rustsaltz napisał(a):To taka logika: wszyscy kochają wodza, bo nie mają innego wyjścia.Miłość do wodza niekoniecznie musi mieć racjonalne wytłumaczenie. W opisywanym przypadku komunikacji miejskiej jak najbardziej są racjonalne argumenty. - rustsaltz - 14.05.2013 Skoro chcesz FIZYCZNIE uniemożliwić dojazd autem-nie ma racjonalnego wytłumaczenia poza tym, że Ty tak chcesz. Dopóki ludzie wjeżdżają do centrum autem-znak, że jest to opłacalne i trzeba poszukać metod, by podnieść atrakcyjność komunikacji publicznej (absolutnie nie poprzez równanie w dół-czyli uwalanie komunikacji prywatnej) - Mariusz W. - 14.05.2013 rustsaltz napisał(a):Skoro chcesz FIZYCZNIE uniemożliwić dojazd autem-nie ma racjonalnego wytłumaczenia poza tym, że Ty tak chcesz. Dopóki ludzie wjeżdżają do centrum autem-znak, że jest to opłacalne i trzeba poszukać metod, by podnieść atrakcyjność komunikacji publicznej (absolutnie nie poprzez równanie w dół-czyli uwalanie komunikacji prywatnej)Niekoniecznie uniemożliwić, bardziej utrudnić. Ależ oczywiście, że ma to wytłumaczenie. Samochód bardziej szkodzi otoczeniu niż komunikacja zbiorowa. To, że jest to opłacalne dla użytkowników samochodów, nie oznacza że jest to opłacalne dla ogółu społeczeństwa. Na tym polega istota kosztów zewnętrznych. - rustsaltz - 14.05.2013 Mariusz W. napisał(a):Niekoniecznie uniemożliwić, bardziej utrudnić.Kochajmy wodza. Nie kochasz go? To do obozu! Cytat:Samochód bardziej szkodzi otoczeniu niż komunikacja zbiorowa.Jeżeli ktoś decyduje się na życie w mieście to musi brać to pod uwagę. Także to, że oferta komunikacji publicznej jest nieatrakcyjna, dlatego nie zaspokaja potrzeb transportowych mieszkańców. Cytat:To, że jest to opłacalne dla użytkowników samochodów, nie oznacza że jest to opłacalne dla ogółu społeczeństwa.Nikogo (poza ideologicznymi komunistami i chrześcijanami -a tych jest mało) nie interesuje dobro ogółu społeczeństwa tylko fakt, że muszą coś włożyć do garnka. Zadaniem władzy nie jest takie działanie, które spowoduje uniemożliwienie korzystanie z komunikacji indywidualnej, tylko takie, by komunikacja miejska zaspokajała potrzeby transportowe. - Lubuszanin - 15.05.2013 Cytat: To że Ty wolisz, to nie znaczy że to jest opłacalne dla ogółu społeczeństwa, w tym dla Ciebie, choć nie zdajesz sobie sprawy.Analogicznie do tego drugiego obrazka - akcyza Cytat:Niekoniecznie uniemożliwić, bardziej utrudnić.A mi się zdawało że państwo powinno dbać o obywateli a nie rzucać im kłody pod koła. Czy Twoje pojęcie "interwencjonalizm państwowy" aż tak daleko sięga czy to może upodobanie do czerwonych rajów gdzie posiadanie samochodów prywatnych było zakazane tj. Korea Północna i Albania za rządó Hodży? A zastanawiałeś się może że w tym wypadku poszkodowani są Ci którzy nie mają dostępu do kom. zbiorowej, a mimo to płacą podatki które po części wszakże idą a ten cel? PS. Dzisiaj do domu przyjechałem o 15:20. Gdyby mi się np. samochód zepsuł, to mniej więcej teraz wsiadałbym do autobusu MZK. - Pitt35 - 15.05.2013 Mariusz W. napisał(a):To że Ty wolisz, to nie znaczy że to jest opłacalne dla ogółu społeczeństwa, w tym dla Ciebie, choć nie zdajesz sobie sprawy. Robiłeś jakieś badania, ankiety na temat co woli ogół społeczeństwa czy to Twoje zdanie? Śmiem twierdzić, że jest na odwrót. Jak sie czasami pytam ludzi za co nie lubią komunikacji zbiorowej to się nie dziwię, że wolą pojechać samochodem do pracy. Lubuszanin napisał(a):A mi się zdawało że państwo powinno dbać o obywateli a nie rzucać im kłody pod koła. Mi się też tak wydawało ale niestety w tym państwie jest na odwrót. Dla rządzących liczą się cyferki i statystki, a obywateli mają głęboko gdzieś. - Mariusz W. - 15.05.2013 Lubuszanin napisał(a):A mi się zdawało że państwo powinno dbać o obywateli a nie rzucać im kłody pod koła.Postawienie na komunikację zbiorową jest właśnie dbaniem o obywateli. Lubuszanin napisał(a):A zastanawiałeś się może że w tym wypadku poszkodowani są Ci którzy nie mają dostępu do kom. zbiorowej, a mimo to płacą podatki które po części wszakże idą a ten cel?Jeżeli ograniczymy dostępność miast dla samochodów, a z samochodów będą korzystali tylko ci którzy muszą, to nic złego się nie stanie. Natomiast podatki z definicji nie mają charakteru rozszczeniowego, nie możesz oczekiwać niczego w zamian. Swoją drogą, Lubuszaninie, narzekasz, że byłbyś na miejscu pracy pół godziny przed jej rozpoczęciem (dokładnie 32 albo 23 minuty). To trochę śmieszne, sam niejednokrotnie jestem zmuszony być na uczelni pół godziny przed godziną rozpoczęcia zajęć. Pół godziny to nie długo, a na pewno nie tak długo, by rezygnować z komunikacji zbiorowej. Komunikacja zbiorowa rzadko będzie dopasowana co do minuty pod nas, a te pół godziny to wcale nie tak długo. [ Dodano: 2013-05-15, 20:15 ] Pitt35 napisał(a):Robiłeś jakieś badania, ankiety na temat co woli ogół społeczeństwa czy to Twoje zdanie?O tym, że KM jest w złym stanie i należy znacząco poprawić jej funkcjonowanie nie musisz mnie przekonywać. Natomiast zapytaj się ludzi, czy lubią przeciskać się po chodnikach zastawionych samochodami w śródmieściach, czy lubią czekać długo na zielone na przejściach dla pieszych, czy wolą powietrze ze spalinami i czy chcieliby mieszkać przy ulicy z dużym natężeniem ruchu samochodów osobowych. |