Nietypowe źródła napędu tramwajów - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: KOMUNIKACJA MIEJSKA I AUTOBUSOWA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Nietypowe źródła napędu tramwajów (/thread-1264.html) |
Nietypowe źródła napędu tramwajów - ET40 - 29.07.2011 Kiedyś jeździły tramwaje parowe, gazowe i benzynowe. Dziś głównie energia elektryczna pozyskiwana z sieci napowietrznej napędza te maszyny. Zdarzają się jednak odstępstwa od tej reguły. Najbardziej znanym przykładem są Siemensy Combino Duo kursujące w niemieckim mieście Nordhausen na podmiejskiej linii 10. Ma on dwa napędy: elektryczny i spalinowy. Ponieważ linia 10 częściowo jest wytyczona po torowisku zelektryfikowanym, a częściowo po trasie kolejki wąskotorowej (rozstaw szyn 1000mm) postanowiono to wykorzystać - tam, gdzie kończy się drut nad torami, tam włączany jest silnik spalinowy. Artykuł z Wikipedii o tramwajach w Nordhausen: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tramwaje_w_Nordhausen Film z Youtube pokazujący przejazd "hybrydy" na torowisku niezelektryfikowanym - zaraz po nim przejeżdża po sąsiednim torze...parowóz! http://www.youtube.com/watch?v=rMC0cmc78rM Oba pojazdy poruszają się po doskonale utrzymanych torach... Nie musimy jednak szukać aż w Niemczech tramwaju z nietypowo rozwiązaną kwestią napędu. W jednym z warszawskich tramwajów 116N zamontowano akumulatory umożliwiające pokonanie kilku kilometrów bez dostępu do sieci trakcyjnej. Akumulatory są ładowane podczas jazdy z dostępem do sieci 600V. Rozwiązanie te jest wykorzystywane tylko okazjonalnie, jest to swego rodzaju eksperyment. http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstal_116N#Wersje Cytat:Prototyp oznaczony 116N został wyprodukowany w jednym egzemplarzu i obecnie jest jedynym w Polsce tramwajem z akumulatorowym zasobnikiem energii, przystosowanym do jazdy bez dostępu do sieci trakcyjnej. Czy znane są Wam inne przykłady nietypowego napędu w tramwajach? Poza tramwajami dwusystemowymi trudno jest znaleźć informacje w internecie o podobnych rozwiązaniach w innych miastach, niż Nordhausen (tramwaj spalinowy), czy okazjonalnie Warszawa (napęd akumulatorowy). - Mika - 30.07.2011 Cytat:Rozwiązanie te jest wykorzystywane tylko okazjonalnie, jest to swego rodzaju eksperyment.Które się przy obecnym stanie nie nadaje do niczego. Cytat:Czy znane są (...)Tyrystorowe i inne przeróbki tego typu ale o tym każdy słyszał. - MichałŁ - 30.07.2011 Gdzieś kiedyś czytałem ale to był autobus nazywał się żyrobusem. Miał wielkie koło zamachowe. Na przystanku silnik elektryczny zasilany z sieci ( taki mały pantograf był ) rozkręcał tego bąka a podczas jazdy wirując napędzał silnik który stawał się prądnicą i produkował prąd dla napędu. Ale to chyba jakiś kompletny niewypał był. Cytat:Tyrystorowe i inne przeróbki tego typu ale o tym każdy słyszał.A co w tym nietypowego ? - danyeru - 30.07.2011 Zasilanie normalne, zaś sposób dostarczania nietypowy: Tramwaje w Bordeaux są zasilane zarówno górnie (drut), jak i dolnie (trzecia szyna). Część trasy ma jeden typ zasilania, a cześć drugi. Zmiana zasilania z górnego na dolne i odwrotnie następuje na specjalnym przystanku przejściowym. - ET40 - 30.07.2011 To dość dziwne, w jakim celu zostało wprowadzone takie rozwiązanie? - przem710 - 30.07.2011 Niektóre miejsca uniemożliwiają użycie sieci trakcyjnej, na przykład zabytkowe uliczki. [ Dodano: 2011-07-30, 13:29 ] Lub jest po prostu zbyt ciasno aby taka sieć rozwiesić. - MichałŁ - 30.07.2011 Ja znalazłem jeszcze dwa niecodzienne źródła napędu: tramwaj na sprężone powietrze http://www.aqpl43.dsl.pipex.com/MUSEUM/ ... mprair.htm tramwaj na sodę (niech ktoś bieglejszy w chemii powie o co chodzi) http://www.aqpl43.dsl.pipex.com/MUSEUM/ ... a/soda.htm I jeszcze tramwaj parowy ale z niecodziennym systemem prowadzenia http://www.aqpl43.dsl.pipex.com/MUSEUM/ ... ramway.htm A tak swoja drogą odważni ci ludzie co robią te tramwaje z trzecią szyną. - ET40 - 30.07.2011 Wszystko stare ;-) Z napędem sodowym chodzi zapewne o zapewnienie odpowiedniej, wysoce egzoenergetycznej reakcji w kotle, dzięki czemu tłoki mogły iść w ruch. A reakcja jak widać bardzo prosta: 100 NaO HO + 10 H2O (skopiowane z artykułu). Ostatni przykład, czyli lizboński tramwaj parowy to chyba protoplasta dzisiejszego Translohra (Transchlora) :lol: - Obleśny Szczur - 30.07.2011 Ju¿ z pierwszych s³ów artyku³u mo¿na wyczytaæ o co chodzi w tym "tramwaju sodowym". Ca³y obieg cieplny jest zamkniêty: mamy otaczaj±cy kocio³ zbiornik z sod±, która reaguj±c z wod± oczywi¶cie wytwarza mnóstwo ciep³a, ciep³o to podgrzewa wodê w kotle, otrzymana para napêdza silniki parowe jak w zwyk³ym parowozie, po rozprê¿eniu jest skraplana i dostarczana do zbiornika z sod±. Trzeba wiêc jak z zwyk³ym parowozie uzupe³niaæ wodê, dostarczaæ sodê (czyli "wêgiel") i usuwaæ produkty zachodz±cej reakcji (czyli "popió³"). - ET40 - 30.07.2011 Jestem ciekaw, jaka była sprawność takiego napędu. Nie stosowano takiego rozwiązania zbyt często, stąd pewnie napęd sodowy stwarzał problemy przy eksploatacji, ale może wykazywał za to większą efektywność, niż zwykły kocioł parowy opalany węglem? Za 100 lat takie artykuły będą zapewne powstawały o Translohr'ze, czy o kolejce w Wuppertal ;-) - ET40 - 08.11.2011 Tramwaj na ogniwa paliwowe Hiszpański operator kolei waskotorowej FEVE zaprezentował tramwaj zasilany dwoma wodorowymi ogniwami paliwowymi. Może przewozić do 20-30 pasażerów z prędkością 15-20 kilometrów na godzinę. Całość na portalu RK - rustsaltz - 08.11.2011 Osiągi imponujące nie są... - Obleśny Szczur - 08.11.2011 My¶lê, ¿e artyku³ (który jest tylko t³umaczeniem "na pa³ê" newsów które pojawi³y w zagranicznych serwisach) trochê ¼le to precyzuje, wystarczy popatrzeæ na sam tramwaj, tu raczej chodzi o 20-30 miejsc siedz±cych. A prêdko¶æ w³a¶ciwie jest taka, jak maksymalna prêdko¶æ tramwaju na miejskich zakorkowanych ulicach. - przem710 - 08.11.2011 Nawet jeżeli prędkość jest niska to ta technologia dopiero się rozwija, dajcie jej czas. - ET40 - 08.11.2011 Obleśny Szczur napisał(a):wystarczy popatrzeć na sam tramwaj, tu raczej chodzi o 20-30 miejsc siedzących.Przy 14 metrach długości pojemność tego tramwaju jest najprawdopodobniej porównywalna ze stopiątką, chociaż zależy to jeszcze od skrajni. |