Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Obliczanie maksymalnej teoretycznej zdolności przewozowej linii - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+---- Dział: INFRASTRUKTURA KOLEJOWA, MODERNIZACJE, REMONTY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-89.html)
+---- Wątek: Obliczanie maksymalnej teoretycznej zdolności przewozowej linii (/thread-1550.html)



Obliczanie maksymalnej teoretycznej zdolności przewozowej li - Mariusz W. - 23.11.2011

Do obliczania teoretycznej maksymalnej zdolności przewozowej linii korzystaliśmy odpowiednio z przeciętnej masy netto pociągów towarowych albo z przeciętnej liczby pasażerów w pociągu pasażerskim. Czy to jest poprawne?

Moim zdaniem powinniśmy podstawić uśrednione wartości maksymalnie możliwe dla danej linii (nie były podane w danych zadania), bo potem i tak liczymy rzeczywistą zdolność przewozową (tj. taka jak występuje) i wyliczamy % wykorzystania.

Ktoś wtajemniczony mógłby odpowiedzieć?


- Obleśny Szczur - 23.11.2011

Mariusz W. napisał(a):teoretycznej maksymalnej zdolno¶ci przewozowej
Mariusz W. napisał(a):przeciêtnej masy netto poci±gów towarowych albo z przeciêtnej liczby pasa¿erów w poci±gu pasa¿erskim
Jak dla mnie to tylko kwestia semantyki. Je¶li nie podoba Ci siê, ¿e jaki¶ wspó³czynnik okre¶lany mianem "maksymalnego" jest wyliczany na podstawie warto¶ci "¶rednich", a nie "maksymalnych" to mo¿esz go sobie nazwaæ jak tylko chcesz.
Wszelkie wzory w kolejnictwie maj± to do siebie, ¿e nie da siê ich wyprowadziæ ani z jaki¶ logicznych zale¿no¶ci, ani z praw matematyczno-fizycznych. 90% obliczeñ wykonuje siê na tzw. wzorach empirycznych, które powsta³y w oparciu o dotychczasowe do¶wiadczenia, pe³no w nich ró¿nych tzw. "wspó³czynników K", które zmieniaj± siê do¶æ w szerokich granicach, daj±c tylko wynik przybli¿ony. Proponujê wiêc przyj±æ, ¿e taki wzór jak podano jest prawid³owy, bo oparty na 150 latach obserwacji.
A je¶li nadal Ci siê to nie podoba, to masz ju¿ temat na pracê dyplomow±.