Jak mieć przedział w pociągu tylko dla siebie? - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: LITERATURA, MEDIA I STRONY KOLEJOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-21.html) +--- Wątek: Jak mieć przedział w pociągu tylko dla siebie? (/thread-2540.html) Strony:
1
2
|
Jak mieć przedział w pociągu tylko dla siebie? - Dominik Piotrowicz - 26.07.2012 Cytat: Polskie koleje latem, i nie tylko latem, przypominają niekiedy skład drewna. Trudno znaleźć różnice pomiędzy przewozem cargo, a pociągiem pasażerskim.http://przewodnik.onet.pl/reportaze/jak ... tykul.html - psim - 26.07.2012 Nuujak chyba powinien zmienić dostawcę, bo ten go oszukuje. - Mariusz W. - 26.07.2012 W przypadku pociagów z rezerwacją miejsc przy jeździe przynajmniej w trzy osoby najlepiej rezerwować miejsca okno i drzwi. Środek jest rezerwowany na końcu, więc dopiero jak wszystkie „okna” i „drzwi” w danej klasie w pociągu zostaną zarezerwowane, wtedy może kogoś nam dokoptują w przedziale. PS. Psim, fajny awatar. :-D - Maciej - 26.07.2012 Nie ma to jak udawać, że jest ci niedobrze. ;-D Remedium na tłok, ścisk i inne tego typu rzeczy. :lol: <nie, nie próbowałem jeszcze> - mrug - 27.07.2012 No ja mam kilka patentów na pusty przedział, ale nie będę pisał bo znowu mnie zakrzyczą. - flanker - 27.07.2012 Wg. mnie idiotyczny artykuł ( no chyba że jest on tylko w formie żartu, a nie prawdziwych rad dla ludzi, to co innego). Raz że odkąd na TLKi są obowiązkowe miejscówki to tego typu zabiegi nie mają sensu - ktoś ma miejscówkę to siada tam gdzie ma napisane i kubełek z KFC ani śmierdzące skarpety nie pomogą. Poza tym jest to szerzenie chamstwa i buractwa. Kolejna sprawa to taka, że w nocnych pociągach lepiej jednak mieć w przedziale współpasażerów, bo jak się jedzie samemu to najwyższe prawdopodobieństwo że zostanie się okradzionym. - KlimaT - 27.07.2012 @flanker... No chyba, że ktoś zajmie Ci to miejsce z miejscówką. Nie zwykły pasażer, ale np. tępy dresiarz z nożem. - psim - 27.07.2012 A propos noża, przypomniała mi się metoda kolegi Bouzera z sąsiedniego forum: Bouzer z InfoKolej napisał(a):nikogo nigdy nie wypraszałem, sami wychodzili tak szybko jak weszli. Na nocne podróże w pociągach bez "WLABów" ubierałem się w dresy i dojeżdżając na stacje w których spodziewałem się sporej wymiany podróżnych obierałem sobie bardzo powoli jabłka nożem sprężynowym. Większość na taki widok rezygnowała nawet z otwierania przedziału, natomiast innym o pytania o wolne miejsca wskazywałem wszystkie dookoła mnie owym nożem. Tak więc pełna kultura, nikogo nie wyganiałem i nie barykadowałem się w przedziale. źródło: http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=146250#146250 Już to lepsze niż smętne wypociny, z całym szacunkiem, Newczyńskiego. Nawet nie wiadomo, czy to żartobliwie, czy na poważnie napisał... - rustsaltz - 27.07.2012 flanker napisał(a):ktoś ma miejscówkę to siada tam gdzie ma napisane i kubełek z KFC ani śmierdzące skarpety nie pomogą.Nie powiem, żeby była to zaleta miejscówek... - Maciej - 28.07.2012 No wiecie, IC mówi, że konduktor może interweniować. ;-D Tyle tylko, że iść do konduktora i powiedzieć "Panie, w moim przedziale śmierdzi kubełek KFC / skarpety"... :lol: <tak, późno jest - głupich pomysłów dostaję> Sam artykuł jest denny, do takiego czegoś doszedłby i Mieciu spod Żabki, a poza tym szerzenie chamstwa w czasach gdy chamstwo już się wystarczająco rozszerzyło jest trochę nie na miejscu. Jak napisał flanker - szerzenie chamstwa i buractwa. flanker napisał(a):Raz że odkąd na TLKi są obowiązkowe miejscówki to tego typu zabiegi nie mają sensu - ktoś ma miejscówkę to siada tam gdzie ma napisane i kubełek z KFC ani śmierdzące skarpety nie pomogą. A potem, że ludzie się burzą jak mają miejscówkę kupić. 8-) (a są tacy, dla których lepiej siedzieć pod kiblem niż dołożyć 5 zł). - rustsaltz - 28.07.2012 Maciej napisał(a):a poza tym szerzenie chamstwa w czasach gdy chamstwo już się wystarczająco rozszerzyło jest trochę nie na miejscu. Jak napisał flanker - szerzenie chamstwa i buractwa.Jak to mówią: z anglikiem po angielsku, z francuzem po francusku, a z chamem po chamsku. Cytat:No wiecie, IC mówi, że konduktor może interweniować. ;-D Tyle tylko, że iść do konduktora i powiedzieć "Panie, w moim przedziale śmierdzi kubełek KFC / skarpety"... :lol: <tak, późno jest - głupich pomysłów dostaję>A ja ostatnio pobiegłem do kierownika pociągu (?) i naskarżyłem, że wyświetlacz nie działa tak jak powinien i pan mi wymienił wszystkich świętych, do których mam o to napisać (o UTK zapomniał, ale można wybaczyć), przy czym był wyraźnie zasmucony faktem, że nie może mi pomóc, bo jest z Warszawy i nikt mu wcześniej o takim problemie na stacji nie mówił. - psim - 29.07.2012 rustsaltz napisał(a):wyświetlacz nie działa tak jak powinien A jaki wyświetlacz? W wagonie czy zewnętrzny? Na jakim taborze? :-) Jak robiłem badania jakości na liniach lokalnych w łódzkim, to też się trochę z wyświetlaczami użeraliśmy (jednym z punktów do zweryfikowania była poprawność treści na wyświetlaczach w EZT). - rustsaltz - 29.07.2012 Na dworcu. - psim - 29.07.2012 Ach, na dworcu... Na dworcu, to zapomnij, że są jakieś wyświetlacze w ogóle ;-D Możesz też strzelać fotki i uporczywie słać do UTK. Wbrew pozorom to może być skuteczna i efektywna metoda. - rustsaltz - 29.07.2012 Jak już ciężkie pieniądze ktoś wydał na wyświetlacze to niech ich jeszcze używa. Napisałem do UTK, jak będę razem następnym znowu popatrzę co i jak |