Izba Tradycji Bydgoskich Dróg Żelaznych na dworcu Bydgoszcz - ET40 - 12.09.2012
Cytat:Bez pomocy niewielkie muzeum przepadnie!
Izba Tradycji Bydgoskich Dróg Żelaznych czeka na filantropów, którzy pomogą w jej utrzymaniu
Dalsze istnienie Izby Tradycji Bydgoskich Dróg Żelaznych stoi pod znakiem zapytania. Prowadzące je stowarzyszenie być może będzie zmuszone opuścić salę na Dworcu Bydgoszcz Główna.
Izba na peronie 3 dworca PKP, pełniąca rolę małego muzeum, działa od ponad 30 lat. Stowarzyszenie opłaca miesięczny czynsz w wysokości 1200 złotych za wynajem niewielkiego pomieszczenia. - Jesteśmy organizacją non profit i trudno nam zarabiać - mówi prezes Bydgoskiego Towarzystwa Przyjaciół Kolei, Marcin Kilewicz. - Jak dotąd udało się nam pozyskać dwóch partnerów, którzy chcą nam pomagać w utrzymaniu izby. To Przewozy Regionalne oraz Kolejowe Zakłady Łączności. Jednak brakuje nam jednej trzeciej kwoty, potrzebnej na czynsz. Dlatego apelujemy przede wszystkim do bydgoskich firm o pomoc. Bez niej nasze małe muzeum na Dworcu Bydgoszcz Główna przestanie istnieć.
Jeśli stowarzyszenie nie znajdzie pieniędzy na utrzymanie dotychczasowego pomieszczenia, izbę tradycji może czekać likwidacja. - Dostaliśmy ofertę przeniesienia eksponatów do pomieszczenia na stacji Bydgoszcz-Wschód. Choć płacilibyśmy niższy czynsz, trudno w takim miejscu popularyzować historię bydgoskiego węzła kolejowego. Poza tym oznaczałoby to wyjątkowo kosztowną przeprowadzkę - mówi Marcin Kilewicz.
Mimo niepewnej przyszłości BTPK przygotowuje na 22 września kolejną wystawę, związaną ze 140. rocznicą budowy drogi żelaznej z Bydgoszczy do Inowrocławia. Ekspozycję oraz całą izbę tradycji będzie można zwiedzać od godziny 10.00 do 15.00.
Osoby, które chciałyby wesprzeć izbę, mogą kontaktować się z Marcinem Kilewiczem, prezesem Bydgoskiego Towarzystwa Przyjaciół Kolei, dzwoniąc pod nr telefonu 600 089 732.
Źródło: Express Bydgoski
- Lutek - 12.09.2012
I tak to się kręci, ludzie coś robią za darmo dla tylu ludzi, a ktoś żąda od nich kasy za wynajem. Chory kraj.
|