Dworzec Świebodzki - 170. rocznica jego uruchomienia - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: DWORCE, STACJE I PRZYSTANKI KOLEJOWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Dworzec Świebodzki - 170. rocznica jego uruchomienia (/thread-3877.html) |
Dworzec Świebodzki - 170. rocznica jego uruchomienia - flanker - 06.11.2013 Cytat:Dworzec Świebodzki. Mija 170 lat od jego uruchomienia Link do całego artykułu i fotorelacji (większej ilości zdjęć) tutaj: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/56,357 ... LokWrocTxt Źródło: wrocław.gazeta.pl Warto wspomnieć ten piękny wrocławski dworzec i zapoznać się z jego historią. 28.10.2013 miała miejsce jego 170 rocznica powstania, także tym bardziej to powinno nas skłonić do refleksji nad tym obiektem. Niestety mimo szumnych zapowiedzi miasta od lat nie robią nic by dworzec przywrócić do ruchu. W przyszłym roku ruszy remont i przebudowa wiaduktów na Grabiszyńskiej i ma powstać przystanek prowizorka na FAT, będą jakieś objazdy przez Gądów dla dalekobieżnych i inne cuda na kiju, wszystko to dla pociągów na trasie Wrocław - Jelenia Góra. Zamiast przywrócić Świebodzki, gdzie przecież sporo torów się zachowało i jest w zasadzie gotowa infrastruktura by zapewnić pasażerom ludzkie warunki i jest zlokalizowany w centrum miasta, w pobliżu cała masa przystanków autobusowych, tramwajowych itd. Z dworca Głównego jest do niego bardzo blisko, można by kasę urządzić przecież w budynku dworca, w którym pomieszczeń nie brakuje. Mimo to PLK woli wywalać hajs na jakieś fanaberie na facie. Zapraszam do zapoznania się z tym materiałem i do dyskusji ;-) Jeśli macie jakieś ciekawe zdjęcia, materiały, filmiki związane z Świebodzkim albo coś znajdziecie w sieci to wrzucajcie tutaj do tego tematu. - mikrobart - 07.11.2013 flanker napisał(a):28.10.2013 miała miejsce jego 170 rocznica powstania, także tym bardziej to powinno nas skłonić do refleksji nad tym obiektem. Niestety mimo szumnych zapowiedzi miasta od lat nie robią nic by dworzec przywrócić do ruchu.Może i dobrze. Zastanówmy się co stałoby się, gdybyśmy przywrócili do liniowej obsługi podróżnych Dworzec Świebodzki. W tym momencie mamy we Wrocławiu w odległości powiedzmy 2-3 km dwa dworce główne. Jak rozumiem część pociągów kończy bieg na Świebodzkim - niestety, ludzie chcą się przesiadać. I co robią? Szukają możliwości dostania się na Piłsudskiego, na Główny. Spacer? Z torbami? Przenigdy, za daleko, chyba, że mamy dużo czasu, dużo siły i dużo cierpliwości do sygnalizacji świetlnej. Tramwaj? 31/32 plus, które nie mają przystanku bezpośrednio przed Dworcem Głównym, trzeba wysiadać na przystanku "Dworzec Główny PKP", potem spacerek na dworzec (kawałeczek jest) lub na Dworcu Autobusowym - daleko zważając na fakt posiadania bagażu. flanker napisał(a):w pobliżu cała masa przystanków autobusowych, tramwajowych itd.Które wiozą nas donikąd. Studentów na Grunwaldzki bezpośrednio nie dowiozą, plusy jeżdżą albo na stadion, albo na Gaj - raczej nieatrakcyjne kierunki dla potencjalnych turystów/gości miasta. Dostęp do Rynku - niby blisko, ale trzeba zafundować sobie 20 min spaceru albo przesiadać się na Jana Pawła II - kogo to rajcuje? Mnie nie. Nawet dla hipotetycznych połączeń lotniskowych Świebodzki jest spalony - co jak co, ale pasażerowie linii lotniskowej najczęściej nie są z Wrocławia i chcą się przesiąść na inne pociągi jadące w Polskę. I co? Patrz wyżej, walka o dojazd na Główny. O przesiadkach dziesięciominutowych nie ma to oczywiście co marzyć. Dworzec przepiękny ale czas dla niego już minął. Przede wszystkim warto zająć się syfem za dworcem i po drugiej stronie Robotniczej, gdzie panuje chyba największy syf w całym Wrocławiu. Jadąc czymkolwiek na Nowy Dwór aż wstyd pokazywać to gościom spoza miasta, bo w pewnym momencie odnosi się wrażenie, że wyjechaliśmy z Wrocławia. Dopiero od Śrubowej/Bombardiera pojawia się cywilizacja. - flanker - 07.11.2013 mikrobart może tak - do normalnego planowego ruchu przywrócenie go by rzeczywiście było mało sensowne. Jednak na czas remontów na Grabiszyńskiej zamiast cudować z jakąś fanaberią na FAT lepiej by było zorganizować przystanek/dworzec tymczasowy tutaj. Tam będzie sporo rzeczy do przebudowania. Co z jakąś mijanką, oblotem składu itd? Gdzie to niby tam zrobią? Świebodzki takie coś oczywiście umożliwia. Poza tym są gotowe perony, wiata, budynek w którym można zrobić małą poczekalnie, kasę, biletomat, automat z żarciem itd. Gotowa infrastruktura która aż się prosi by ją wykorzystać na okres takich remontów. Trochę rzeczywiście trzeba by było tam zrobić (montaż SRK, jakaś rewitalka kilku torów, podpięcie "druta" itd.) jednak i tak twierdzę że wyszło by taniej i rozsądniej niż cudować z FATem. Poza tym o wiele bliżej dworca Głównego gdzie łatwiej KKA, busom, autobusom, tramwajom itd. i o wiele szybciej będzie dojechać do Świebodzkiego niż na FAT. Tym bardziej że wraz z remontem wiaduktów na Grabiszyńskiej będzie ona częściowo zamknięta i sparaliżowana korkami, więc będzie trzeba jechać naokoło i tym bardziej będzie dalej, dłużej i drożej. Jeśli zaś chodzi o czas już po remontach to wtedy rzeczywiście Świebodzki jest zbędny, jednak patrząc na jego dawne czasy, piękną architekturę i kolejowy charakter to warto by było zorganizować tutaj coś kolejowego i wywalić stąd targowisko. KSK ma całą masę zabytkowych wagonów i lokomotyw, tutaj właśnie można by im ten teren dać we władanie, zorganizować jakieś zadaszenie albo szopę dla tego taboru, w weekendy można by organizować zwiedzanie (za opłatą, żeby mieli się z czego utrzymać) i np. jakieś jazdy/manewry po torowisku Świebodzkiego dla dzieciaków (też za drobną opłatą, coś na wzór Jaworzyny). Wiosną albo latem zorganizować tutaj piknik kolejowy z prawdziwego zdarzenia - ściągnąć jakieś parowozy, lokomotywy, urządzić kilka pociągów retro po 274 i jej odnogach, wstawić scenę, kiełbasy, piwo i stragany (bo zwykłych ludzi to zawsze przyciąga), a miejsca na to jest tam od groma i tym samym Świebodzki przekształcić w swoisty skansen kolejowy Wrocławia. Jeśli UMWD sypnęło by hajsem myślę, że takie coś mogłoby wypalić. Potrzebna by była jednak kasa z państwa i samorządów na rozkręcenie tego biznesu, bo wiadomo że KSK nie stać by samemu coś takiego zorganizować, bo tutaj mówimy o milionach złotych żeby to wypaliło. Jednak Świebodzki wreszcie byłby jakoś do życia kolejowo przywrócony, Wrocław zyskałby wreszcie jakąś ciekawą atrakcję kolejową dla turystów i mikoli, a a podczas takiego pikniku/parady mógłby przecież nieźle się na tym obłowić. - mikrobart - 07.11.2013 flanker napisał(a):Co z jakąś mijanką, oblotem składu itd? Gdzie to niby tam zrobią? Świebodzki takie coś oczywiście umożliwia.Świebodzki jest dworcem czołowym, więc możliwości szybkiego manewru wcale nie są takie nieograniczone. flanker napisał(a):Trochę rzeczywiście trzeba by było tam zrobić (montaż SRK, jakaś rewitalka kilku torów, podpięcie "druta" itd.) jednak i tak twierdzę że wyszło by taniej i rozsądniej niż cudować z FATem.Skąd wiesz? flanker napisał(a):Jeśli zaś chodzi o czas już po remontach to wtedy rzeczywiście Świebodzki jest zbędny, jednak patrząc na jego dawne czasy, piękną architekturę i kolejowy charakter to warto by było zorganizować tutaj coś kolejowego i wywalić stąd targowisko. KSK ma całą masę zabytkowych wagonów i lokomotyw, tutaj właśnie można by im ten teren dać we władanieJak najbardziej - nie ma chyba bardziej zasyfionego miejsca jak ten niedzielny targ i 6 dni pustki (walające się śmieci). KSK? A gdzie zaplecze do remontów? Teraz korzystają z budynków Wrocławia Głównego a na Świebodzkim gdzie się schowają? Fajnie się o tym opowiada ale to wszystko nie dzieje się tak, jakbyśmy sobie tylko wymarzyli. Są realne problemy bardzo trudne do obejścia. - flanker - 07.11.2013 mikrobart w przypadku FATu nie masz tam nic, jest to normalny prosty odcinek linii. Trzeba tam będzie wprowadzić składy jadące objazdami przez Gądów, wykonać manewry, zmiany czoła, obloty lokomotyw. Jak to niby wykonać bezpośrednio na szlaku gdzie nie ma tam nic, choćby jednej mijanki? Ano będzie trzeba to wszystko zbudować i zrobić. Perony, wiatę itd. to też trzeba będzie zorganizować. Dalej jakieś przejście dla pasażerów też jest potrzebne i możliwie bliski dojazd i dogodny dla KKA która ma ludzi z Głównego tam dowozić. Obecnie nie ma tam się nawet jak dostać - z jednej strony firmy i fabryki, a z drugiej całe hektary ogródków działkowych. Jeśli chodzi o mój pomysł by KSK weszło na Świebodzki i oddać im go we władanie to myślę, że jeśli tylko UMWD sypnęłoby kasą to to by miało sens i przeszło. Jakąś szopę zawsze można by im postawić, poza tym nie jestem na 100% pewny ale tuż przy torowisku Świebodzkiego, ale chyba za płotem jest jakaś (albo była) szopa... No ręki sobie nie dam uciąć i musiałbym się tam wybrać, ale mi się wydaje że coś takiego tam było. Zostawienie Świebodzkiego w obecnej formie jak dla mnie jest nie do przyjęcia. Z kolei wyburzenie go, likwidacja torowisk i urządzenie tam kolejnych cholernych biurowców albo blokowiska tym bardziej. Chciałbym by zorganizowano taką paradę na Świebodzkim jak ta w 1992, to było coś! Myślę że brać mikolska z całego kraju by się zleciała jakby znów taką imprezę tam powtórzyć :-) |