Wrażenia po zaliczeniu ALicji - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: TABOR KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-8.html) +---- Dział: ZESPOŁY TRAKCYJNE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-88.html) +---- Wątek: Wrażenia po zaliczeniu ALicji (/thread-4474.html) |
Wrażenia po zaliczeniu ALicji - Mariusz W. - 23.08.2014 Trochę wstyd się przyznać, ale dopiero teraz udało mi się zaliczyć przejażdżkę EN57AL, potocznie zwaną ALicją. Padło na szczecińską jednostkę EN57AL-943, unowocześnioną w ZNTK Mińska Mazowiecki. Ogólnie całkiem przyjemnie, ale jak to w EN57, rzucało i wężykowało. Trochę ciężko się odsypiało imprezę przez to – raz zostałem obudzony uderzeniem głowy w szybę. Bezprzewodowy internet nie działał. Sieć była dostępna, ale nic poza tym. Jak dla mnie dużym plusem jest ergonomia toalety. ZNTK MM już kilka razy mnie zaskakiwał podobnymi szczególikami, tak było i tym razem. Woda w kranie leci z odpowiednim ciśnieniem – przy myciu dłoni nie pryska na boki. Zwracam często na to uwagę, bo różnie z tym bywa. Przykładowo, w nowych wagonach 168A kran jest tak zaprojektowany, że woda częściowo leci na pobocze zlewu, a stamtąd na podłogę. Do tego dobre rozmieszczenie, umywalka łatwo dostępna, nie w kącie. Poręcz wózkersa od muszli klozetowej nie opada (najczęstszy błąd w toaletach – zastąpiono chyba opadającą klapę), ani też nie jest przykręcona „na chama”. No i śmietnik porządnie zaprojektowany – po wrzuceniu śmiecia worek nie wpada do środka, a bez problemu mieści butelkę po piwie. Dobrze zrobiono też spłukiwanie, pod dużym ciśnieniem. Minusem toalety jest brak głośnika z komunikatami o następnych stacjach i brak blokady drzwi na przycisk. Jeśli chodzi o przestrzeń, to zauważyłem w części dla podróżnych z większym bagażem za mało śmietników. Jednostka miała problemy z drzwiami na przystanku znajdującym się na łuku. Przechyłka powodowała, że do zamknięcia drzwi potrzeba było więcej energii, co mechanizm wykrywał jako przeszkodę i otwierał drzwi tuż przed domknięciem. Ich zrestartowanie nie pomogło, trzeba było je siłą dopchać od zewnątrz. Opóźnienie z tego powodu wyniosło 8 minut. Po drodze coś się skaszaniło z zapowiedziami przystanków. Zapowiedziało stację początkową, dawno miniętą i tyle. Na wyświetlaczach od tego momentu wyświetlana była cała trasa, a nie bieżąca. Brakowało mi także tzw. ciepłomierza, czyli najbliższych stacji/przystanków i czasów dojazdu do nich, coś jak jest w szczecińskich Impulsach. Nie jest źle, ale mogli by się bardziej postarać. - przem710 - 23.08.2014 Od siebie dodam że pomorskie Alicje przyjechały z Mińska praktycznie nie sprawne. Dziś sytuacja się ustabilizowała. Faktycznie jazda Alicją jest nieco bardziej komfortowa niż zwykłym kiblem, szczególnie na zmodernizowanym torowisku. Teraz na pomorzu czekamy na cztery ALicje z Newagu więc będę miał porównanie. - norbis97 - 25.08.2014 przem710 napisał(a):Faktycznie jazda Alicją jest nieco bardziej komfortowa niż zwykłym kiblem Porównując w kategorii akustycznej, oraz dodatków typu klimatyzacja lub wygodniejsza obsługa przez mechaników w porównaniu do klasycznej jednostki to tak zgadzam się. Ale moim zdaniem. podkreślam tylko moim zdaniem to jednym z minusów są może trochę twarde siedzenia, choć podkreślam jest to tylko moje subiektywne odczucie. Również wydaje mi optycznie że w zwykłej jednostce jest więcej miejsc, oczywiście nie zaprzeczam że Alicja jest nowocześniejsza, gdyż jest po modernie itp. Sam po pewnym czasie przekonałem się do tych jednostek ;-) przem710 napisał(a):Teraz na pomorzu czekamy na cztery ALicje z Newagu Na wizualizacjach widziałem że jednostki te będą miały siedzenia w stylu "autobusowym", moim zdaniem lepsze były by zwyczajne siedzenia 2+2 ;-) - yahya - 28.12.2014 Koledzy, czy ww. Wasze uwagi odnoszą się także do ALicji zmodernizowanych dla KM w 2014 r., tj. poniższych? EN57AL-1610 EN57AL-1632 EN57AL-1645 EN57AL-1649 EN57AL-1650 EN57AL-1665 EN57AL-1667 EN57AL-1690 Też jeszcze nie miałem okazji zaliczyć przejażdżki czymś takim. |