Telegram - relikt przeszłości czy normalna usługa? - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html) +--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Telegram - relikt przeszłości czy normalna usługa? (/thread-4599.html) |
Telegram - relikt przeszłości czy normalna usługa? - Gżągal - 27.10.2014 Dziś miałem przyjemność pierwszy raz od czasów wczesnej szkoły podstawowej nadać telegram. Jeszcze dwa dni temu myślałem, że jest to usług wymarła, której może z wyjątkiem krajów mniej cywilizowanych nie praktykuje się dziś. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie - Poczta Polska nadaje rocznie ponad 400 tys. telegramów co daje średnią ponad 1000 na dzień. Przyzwyczailiśmy się już wszyscy do tego, że gdy trzeba się z kimś szybko skontaktować to po prostu telefonujemy lub wysyłamy SMS. Sytuacja zmusiła mnie do tego, że wysłałem telegram, choć nie obyło się bez problemów w Urzędzie Pocztowym. Poczta Polska od kilku lat nie nadaje już telegramów zagranicznych, aczkolwiek jest to spowodowane tym, że po prostu operatorzy w innych krajach zrezygnowali z tej usługi. Ostatni telegram jaki nadałem był ponad 10 lat temu kiedy wysyłałem informacje rodzicom, że już dojechałem na wczasy. Osobiście telegram kojarzy mi się z informacjami tragicznymi, gdyż jako małe dziecko pamiętam, że wraz z jego przyjściem przychodziła informacja o zgonie kogoś z rodziny. Potem wszystkie tego informacje zaczęto przekazywać telefonicznie. Dziś telegram możemy nadać w formie praktycznie niezmienionej od lat (między innymi na uroczystym blankiecie urodzinowym, ślubnym itd). O ile jeszcze wczoraj jakby ktoś mi powiedział, że Polacy dziennie nadają 1000 telegramów to chyba bym go wyśmiał, do dziś po jego nadaniu jestem skłonny w to uwierzyć. Jednak i tak jest to liczba mała względem poprzednich lat gdzie w 2001 roku dziennie wysyłano ich niespełna 5 tysięcy. Pamiętam, że jeszcze mnie w podstawówce uczono adresowanie listów, paczek oraz telegramów. Wątpię aby dziś stosowano podobne praktyki No i właśnie pytanie do forumowiczy - czy korzystamy z telegramu czy traktujemy go jako raczej jako relikt przeszłości i gdyby nie wątek to żylibyśmy w poświadczeniu, że już nie istnieje? Polecam każdemu udać się na pocztę i go nadać - kto wie czy za kilka lat nie będzie to już usługa historyczna - rustsaltz - 27.10.2014 Ja także myślałem, że ta usługa została zlikwidowana. - Mariusz W. - 27.10.2014 Nigdy w życiu nie nadałem telegramu, bo nie miałem takiej potrzeby. Ale zawsze w świadomości miałem istnienie takiej usługi i w jakiejś podbramkowej sytuacji pewnie bym skorzystał. Źle się stało, że po rezygnacji przez Telekomunikację Polską ze świadczenia tej usługi nie można już nadawać telegramów telefonicznie, a to zdaje się był podstawowy sposób ich nadawania i dosyć wygodny. Zdarza mi się natomiast korzystać z innego „reliktu”, budki telefonicznej. Zwłaszcza że można z niej wysyłać bezimiennie wiadomości tekstowe i wiadomości na pocztę elektroniczną. Ale to jest bardziej skomplikowane, bo karty są niemal niedostępne. Orange zlewa temat budek telefonicznych do takiego stopnia, że nawet w ich salonach nie można kupić kart, nawet w największych. W placówkach Poczty Polskiej także nie ma i w kioskach też trudno znaleźć. W końcu intuicyjnie zaszedłem do kiosku z tablicą Orange, umiejscowionym koło trzech budek telefonicznych i tam znalazłem karty. Z tym że jedynie 15-impulsowe – 30- i 60-impulsowe nie są chyba nigdzie niedostępne. [ Dodano: 2014-10-27, 16:53 ] rustsaltz napisał(a):Ja także myślałem, że ta usługa została zlikwidowana.TP zlikwidowała tę usługę. Aczkolwiek Poczta Polska stworzyła swoją wersję tej usługi o nazwie telegram pocztowy. - Gżągal - 27.10.2014 Mariusz W. napisał(a):nie można już nadawać telegramów telefonicznie, a to zdaje się był podstawowy sposób ich nadawania i dosyć wygodny. Wydaje mi się, że dziś byłyby to pojedyncze przypadki korzystania z tej usługi Mariusz W. napisał(a):TP zlikwidowała tę usługę. Aczkolwiek Poczta Polska stworzyła swoją wersję tej usługi o nazwie telegram pocztowy. Nie nazwałbym tego likwidacją. Poczta Polska po prostu stała się spadkobiercą telegramu tworzonego TP (po przejęciu tej usługi PP współpracowało z dokładnie tymi samymi firmami co TP jak i z nią samą). Jedynym ograniczeniem po zmianie operatora stał się wspomniany przez Ciebie brak możliwości nadania telefonicznego - Mariusz W. - 27.10.2014 rysiogeniusz napisał(a):Wydaje mi się, że dziś byłyby to pojedyncze przypadki korzystania z tej usługiOj, wielu ceniło sobie tą możliwość. Zwłaszcza że numer 905 dopiero pod koniec działania usługi był płatny. Wcześniej płaciłeś więc za sam telegram. No i korzystało z tego wiele osób niewidomych. rysiogeniusz napisał(a):Nie nazwałbym tego likwidacją. Poczta Polska po prostu stała się spadkobiercą telegramu tworzonego TP (po przejęciu tej usługi PP współpracowało z dokładnie tymi samymi firmami co TP jak i z nią samą). Jedynym ograniczeniem po zmianie operatora stał się wspomniany przez Ciebie brak możliwości nadania telefonicznegoNo nie do końca. Jest wiele różnic w świadczeniu tej usługi przez PP a TP. PP nie współpracowała z TP ani z innymi przedsiębiorstwami przy telegramach. A i brak możliwości telefonicznego nadawania telegramów to nie jedyne ograniczenie. Sposób przekazywania: TP: sieć TP PP: sieć wewnętrzna PP Sposób nadawania: TP: telefonicznie, w biurach obsługi klienta TP i niektórych urzędach pocztowych, u listonosza wiejskiego PP: wyłącznie w placówkach PP Sposób pobierania opłaty: TP: zazwyczaj doliczana do rachunku za telefon PP: od ręki Rodzaje telegramów: TP: tekstowe, radiotelegramy i telegramowe przekazy pieniężne PP: tylko tekstowe Dostępność: TP: całą dobę PP: zależnie od czynności placówek PP z wyłączeniem sobót i niedziel Rodzaj usługi: TP: powszechna PP: niepowszechna Osoba doręczające: TP: doręczyciele TP, sporadycznie firmy kurierskie i doręczyciele PP PP: doręczyciele PP Sposób doręczenia: TP: listownie, telefonicznie, dalekopisem, faksem PP: listownie, telefoniczną wiadomością tekstową, pocztą elektroniczną, faksem Czas doręczenia: TP: możliwe w godzinach 22-6 PP: tylko w dzień, od poniedziałku do piątku Nie mogę znaleźć jeszcze terminów doręczenia, ale PP je wydłużyła. - Gżągal - 27.10.2014 Mariusz W. napisał(a):Sposób przekazywania: Raczej to nie jest ograniczenie dla przeciętnego Kowalskiego Cytat:Sposób nadawania: W placówkach Poczty Polskiej oraz przez Internet. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że większość telegramów nadawanych obecnie jest właśnie drogą internetową Cytat:Rodzaje telegramów: Telegramowe przekazy pieniężne istnieją do dzisiaj jednak pod nazwą Ekspres Pienięźny a w wolniejszej wersji funkcjonują jako Przekaz pocztowy krajowy Cytat:Dostępność: Ponownie zapominasz o Internecie Cytat:Rodzaj usługi: Za przyczynę takiego zjawiska uznawałbym raczej postęp techniczny. Choć z drugiej czy 400 tys. telegramów rocznie gdzie w niektórych krajach nie nadaje się ich już wcale to nie jest swego rodzaju powszechność? Cytat:Sposób doręczenia: Podobnie jak wyżej - szybki rozwój techniki. Telegram doręczany telefonicznie nie miałby dziś sensu - Mariusz W. - 27.10.2014 rysiogeniusz napisał(a):W placówkach Poczty Polskiej oraz przez Internet. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że większość telegramów nadawanych obecnie jest właśnie drogą internetowąAby nadawać przez międzysieć musisz mieć podpisaną umowę z PP. Raczej znikoma liczba osób prywatnych ma ją podpisaną. rysiogeniusz napisał(a):Za przyczynę takiego zjawiska uznawałbym raczej postęp techniczny. Choć z drugiej czy 400 tys. telegramów rocznie gdzie w niektórych krajach nie nadaje się ich już wcale to nie jest swego rodzaju powszechność?Mylisz pojęcia. Powszechność oznacza ustawowy przymus świadczenia danej usługi, zazwyczaj z określonymi niskimi cenami tej usługi. rysiogeniusz napisał(a):Podobnie jak wyżej - szybki rozwój techniki. Telegram doręczany telefonicznie nie miałby dziś sensuTo jakim cudem przez telefoniczną wiadomość tekstową ma dziś sens? [ Dodano: 2014-10-27, 20:53 ] Swoją drogą, do 1984 (według SRJP do 1974) telegramy krajowe można było nadawać i odbierać w pociągach pasażerskich, których czas przejazdu od st. początkowej do końcowej wynosił co najmniej 3 godziny. Nadawanie było możliwe u konduktora. Telegram nie mógł być dłuższy jak 15 słów taryfowych. Następnie, na najbliższej stacji z rozkładowym postojem, telegram był przekazywany stacji i dalej, do punktu wymiany pomiędzy siecią PKP a PPTT. Nadanie telegramu do podróżnego w pociągu mogło się odbyć na stacji lub w urzędzie pocztowym. Jako adres należało podać numer pociągu, albo stację i godzinę odjazdu z tej stacji. Oprócz tego, podróżny mógł nadać telegram na każdej stacji kolejowej. Wyznaczone stacje pełniły obsługę telegraficzną w pełnym zakresie: przyjmowały telegramy bez względu na osobę nadawcy i były uwzględnione w spisie placówek pocztowo-telekomunikacyjnych. |