Zaginiony pociąg pełen skarbów pod Wałbrzychem - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: KOLEJ HOBBYSTYCZNIE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-96.html) +--- Dział: HISTORIA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-68.html) +--- Wątek: Zaginiony pociąg pełen skarbów pod Wałbrzychem (/thread-5119.html) |
Zaginiony pociąg pełen skarbów pod Wałbrzychem - ET40 - 27.08.2015 Głośna ostatnio sprawa, ciekawe jak się skończy. Cytat: W Wałbrzychu przybywa poszukiwaczy skarbów, którzy na własną rękę próbują odnaleźć zaginiony niemiecki pociąg, znajdujący się rzekomo na terenie miasta. Tymczasem ministerstwo kultury ostrzega: nie szukajcie pociągu na własną rękę, bo może być zaminowany. - Zwracam się z apelem, by zaprzestać wszelkich jego poszukiwań, do chwili zakończenia oficjalnej urzędowej procedury, prowadzącej do zabezpieczenia znaleziska. W ukrytym pociągu, co do którego istnienia jestem przekonany, znajdować się mogą niebezpieczne materiały z czasów II wojny światowej. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że pociąg jest zaminowany - napisał w komunikacie Piotr Żuchowski, wiceminister kultury i Generalny Konserwator Zabytków. - sm31-131 - 27.08.2015 Są pewni tego znaleziska, więc może faktycznie tam coś jest... Jeśli nie bursztynowa komnata to jakiś wygaszony parowóz w dobrym stanie? Tak wiem, marzenia :-). Pewnie przez te 70 lat pożarła go rdza z wilgocią do spółki. I to jest kolejne zmartwienie, jeśli jest tam wilgoć to dokumenty i obrazy oraz meble szlag trafił. Chociaż jest nadzieja w tym że Niemcy są dokładni - może zapakowali skarby w metalowe szczelne skrzynie. A z drugiej strony - środek wojny i ucieczka ze skarbami co może wskazywać na pośpiech. Jestem bardzo ciekaw, bo jeśli tam coś jest to jest to także wielka gratka dla nas jako miłośników kolei. Życzę Panom szczęścia, także w dochodzeniu swoich 10% :-D. Pozdrawiam sm31-131 - pasqudek - 27.08.2015 Tylko czemu ktokolwiek przez tyle lat nikt nie odkryl tego pociagu? - Dominik Piotrowicz - 27.08.2015 Trzeba pamiętać, że teraz są nowe techniki do poszukiwań, które dawniej były niedostępne. - DamianT - 28.08.2015 Jesli byłoby coś cennego, to na pewno się o tym nie dowiemy - Linia424 - 30.08.2015 Jeśli to są ci sami goście, co w lutym tego roku pokazali zdjęcie z amatorskiego georadaru, który jest tak doskonały, że równie dobrze można prześwietlać teren latarką na płaską baterie, to zakładam się z każdym o kufel trunku, że to bzdura. Wedle mojej wiedzy, nikt z profesjonalnym sprzętem nie badał tego miejsca w tym roku, zatem GKZ opiera swoje informacje na owym odczycie z lutego. - przewoz - 01.09.2015 A co ze zdjęciami wykonanymi przez odwierty, którymi to rzekomo dysponują zgłaszający? - DamianT - 03.09.2015 Jeśli są, to wątpię, by opinia publiczna miała do nich dostęp - Linia424 - 07.09.2015 Na odwierty wymagana jest zgoda, takowej nikt nikomu nie udzielał. Po opublikowaniu przez tych panów wyników ich "badań" potwierdzam tylko, że to ci sami spekulanci z początku roku. Oto ich "złoty pociąg" - czyli dajmy małpie kredki http://serwer1537769.home.pl/autoinstal ... r-szyb.jpg Wojsko może i coś znajdzie, ale nie to, czego się wszyscy spodziewają. - ET40 - 07.09.2015 Może znajdą, może nie, jeżeli będzie tam złoto i inne kosztowności, to i tak się o tym nie dowiemy Samo schowanie pociągu pod ziemią na 70 lat wystarczająco pobudza moją wyobraźnię ;-) - Gżągal - 08.09.2015 Myślę, że sprawa stała się na tyle medialna, że jeśli rzeczywiście jest tam złoto to zostaniemy o tym poinformowani - Dominik Piotrowicz - 15.12.2015 Według naukowców z AGH na terenie badań w Wałbrzychu nie ma żadnego pociągu. - Tunel może jest, pociagu nie ma - sprecyzował krótko wyniki analizy krakowskich naukowców prof. Janusz Madej z AGH. - Nie ma pociągu, gdyż anomalie, które się pojawiły były znacząco mniejsze niż to, co wynikało z badań modelowych - tłumaczy dalej wyniki prof. Madej. Odmiennego zdania jest Piotr Koper. Broni wyników badań swojej grupy i przekonuje, że w tunelu znajduje się jednak pociąg. Zaznacza, że posługiwali się innym sprzętem niż eksperci z AGH, inaczej też wykonywali poszczególne badania. - Najprostszym sposobem jest odkrywka. Trzeba odkopać te wały. I takie rozwiązanie zaproponowałem miastu. Takie rozwiazanie całkowicie eliminuje możliwość pomyłki - powiedział Piotr Koper, pytany o to, co powinno się stać po publikacji tych badań. Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/zloty ... iki-badan/ - DamianT - 16.12.2015 Gdzieś czytałem, że nie ma jednego pociągu, tylko tak naprawdę są dwa - Linia424 - 16.12.2015 Czas zakończyć spekulacje. Jest dokładnie tak, jak pisałem kilka miesięcy temu. Sprzęt, którym "badali" teren "odkrywcy" to te same latarki na płaskie baterie, którymi dysponowali na wiosnę. Ośmieszenie się Generalnego Konserwatora Zabytków - jedyne co z tego zamieszania zostało. - pasqudek - 16.12.2015 Widać było, że chcą wiele szumu zrobić koło siebie. |