Żona mnie wkurza!!! - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: BOCZNE TORY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-97.html) +--- Dział: O WSZYSTKIM I NICZYM (https://www.forumkolejowe.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Żona mnie wkurza!!! (/thread-5271.html) |
Żona mnie wkurza!!! - sm31-131 - 05.12.2015 Straszyłem, straszyłem i w końcu postanowiłem wykonać swój niecny plan. Zakładam wątek dla mężczyzn ciemiężonych przez żony. Jesteśmy źle traktowani, niezrozumiani, odstawieni od małżeńskiego łoża, niedokarmieni, gnębieni psychicznie, popychani... TO SIĘ MUSI SKOŃCZYĆ!!! Otwieram ten wątek aby się zjednoczyć! Aby walczyć z tą niesprawiedliwością płciową !!! Mężczyźni na górze!!! Pozdrawiam wszystkich ciemiężonych sm31-131 P.S. Kobiety ciemiężone przez mężów zapraszam do swojego wątku! P.P.S. Jeśli kobiety chcą nam pomóc są mile widziane :-), bez względu na rodzaj pomocy :-). P.P.P.S. Czasami mężczyźni lubią być także na dole - to dla tych niedomyślnych kobiet. P.P.P.P.S. Jedyny ból w tym wszystkim to taki ze moja żona tego nie przeczyta :-). P.P.P.P.P.S. Żona mnie dziś wkurzyła więc proszę o to aby mnie pocieszyć. P.P.P.P.P.P.S. Pocieszenia milej widziane od płci pięknej :-). P.P.P.P.P.P.P.S. Kochane Panie, ja kocham swoją żonę i dlatego zakładam ten wątek, bo nadal chcę ją kochać. A taką cholerę naprawdę trudno! P.P.P.P.P.P.P.P.S. Ale gdyby któraś Pani chciałaby być moją nową żoną to ma jedną przewagę nad moją obecną żoną, lubi pociągi :-D P.P.P.P.P.P.P.P.P.S. Proszę ten temat traktować z przymrużeniem oka P.P.P.P.P.P.P.P.P.P.S. Przeszedłem sam siebie w P.S.'ach :-D - pasqudek - 05.12.2015 Sylwester zbliza sie. A tym samym degustacja trunkow - sm31-131 - 05.12.2015 Daj spokój, nie piję - z założenia, nie z zaszycia :-D. Zresztą alkohol nie rozwiązuje problemów tylko je rodzi. Pozdrawiam sm31-131 - pasqudek - 05.12.2015 Odpłać się jej tym samym. - kebeka - 05.12.2015 sm31-131 napisał(a):Daj spokój, nie piję - z założenia, nie z zaszycia :-D. Nie zawsze rodzi, czasem pozwala zapomnieć ale trzeba to zawsze robić z umiarem. - Adams - 05.12.2015 sm31-131, kup sobie weekendowca, wsiądź do pociągu byle jakiego i wyrusz w Polskę na spontana. Bynajmniej ja bym tak zrobił :lol: - kebeka - 05.12.2015 Ewentualnie dobrym sposobem też jest wsiąść do pociągu w góry i spędzić tam weekend z naturą. ;-) - Adams - 05.12.2015 Zawsze można też pojechać nad morze i próbować ochłonąć kąpielą "na morsa" :lol: - rustsaltz - 05.12.2015 kebeka napisał(a):Nie zawsze rodzi, czasem pozwala zapomnieć ale trzeba to zawsze robić z umiarem.Alkohol nie rozwiązuje problemów, ale pozwala zadać pytania, które naprowadzają na rozwiązania. Alkohol, jak i nitrogliceryna dopiero w nieodpowiedzialnych rękach rodzi problemy. A kontynuując myślenie filozoficzne: Marek Aureliusz napisał(a):Kiedy wady innych sprawiają ci przykrość, spójrz na siebie i zastanów się nad twoimi własnymi. Zajmując się nimi, zapomnisz o złości i nauczysz się żyć mądrze. Cytat:Kochane Panie, ja kocham swoją żonę i dlatego zakładam ten wątek, bo nadal chcę ją kochać. A taką cholerę naprawdę trudno!Żonę można sobie wybrać, a narzekanie na nią to tak, jakby narzekać na kaca. No było nie pić i tyle. Spicie się, jak i ożenek ma swoje konsekwencje zarówno negatywne jak i pozytywne. Cytat:Ale gdyby któraś Pani chciałaby być moją nową żoną to ma jedną przewagę nad moją obecną żoną, lubi pociągiJak to w Biblii pisze "nie wiecie o co prosicie" A ja ze swojej strony dodam, że jak jest dziewczyna, która będzie wstawać o 2 w nocy i robić mi kawę i kanapki do pracy, czekać aż po 16 (albo 21 jak dobrze pójdzie) godzinach wrócę do domu i zrobi mi masaż na dobranoc, dobrze gotuje i lubi łażenie swoimi drogami-to ja oddaję swoją wypłatę i wolny czas w całości. - kebeka - 05.12.2015 Na dobra sprawę mężczyzna nie może narzekać na dwie rzeczy, na samochód i na kobietę bo oby dwie wybierał sam. - pasqudek - 06.12.2015 Ale auto i zona to rzeczy nabyte.... - dak - 06.12.2015 Eeeee tam 20 lat po ślubie przestaje wkurzać, a 23 od ślubu zaczynają się "miodowe lata". Tzn. zaczynamy się dogadywać ;-) - Włos - 07.12.2015 sm31-131, nie znam dokładnie Twojego problemu, ale myślę, że w jakiś sposób mogę Ci pomóc. Świetne książki z tej tematyki pisze Pan Jacek Pulikowski. Myślę, że wiele problemów w małżeństwach wynikają z różnic w sferze psychicznej między kobietą i mężczyzną. Jeżeli Małżonkowie zaczną rozmawiać i mówić sobie co dana osoba czuje w różnych sytuacjach to już połowa sukcesu. Z doświadczenia swojego Małżeństwa mogę powiedzieć, że na prawdę Facet i Baba zupełnie inaczej przeżywają wiele sytuacji. Warto poznawać siebie, walczyć o siebie, rozmawiać ze sobą i wygrywać lepsze Małżeństwo, bo przecież Wasza miłość młodzieńcza nie zniknęła, tylko może została trochę przykurzona . Powodzenia, trzymam za Was kciuki ! Poniżej książki, polecam każdemu : https://izajasz.pl/ksiazka/warto-naprawic-malzenstwo https://izajasz.pl/ksiazka/ewa-czuje-inaczej https://izajasz.pl/ksiazka/jak-budowac-wiezi-w-rodzinie - Rzeszowianin - 07.12.2015 Kha kha Pozdrawiam - DamianT - 09.12.2015 rustsaltz napisał(a):Żonę można sobie wybrać, a narzekanie na nią to tak, jakby narzekać na kaca. Ta jasne. 1. Hormony 2. Udawanie przed ślubem to jakaś masakra 3. jeszcze większa maskara jak płeć męska daje się nabierać na to udawanie Posłuchajcie żonatych zanim podejmiecie decyzję w wyborze kobiety Po pewnym czasie się przekonacie, że wygląd to nie wszystko Wspólne pasje, podejście do życia (do dzieci!!! - jesli dzieci kocha baaardzo nie posiadając ich możecie byc pewni, że pójdziecie w odstawkę Wiele razy słyszałem jak kobieta mówiła o facecie "dawca" ). to są ważne sprawy . najwazniejsze to się dogadywać, a żeby to robić, to trzeba się dopasować charakterem a nie wyglądem A i rozmawiać, a nie fochać się. Kobiety, foch to nie jest rozwiązanie, które uratuje związek PS. Ja tak na poważnie, a pewnie temat humorystyczny P.PS. Ania, Kocham Cię |