Tajemniczy Klient - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: PRZEWOZY PASAŻERSKIE I TOWAROWE (https://www.forumkolejowe.pl/forum-94.html) +--- Dział: KOLEJ DALEKOBIEŻNA (https://www.forumkolejowe.pl/forum-5.html) +--- Wątek: Tajemniczy Klient (/thread-5782.html) |
Tajemniczy Klient - wołodyjowskiIC - 22.12.2016 Będzie sprawdzanie jakości usług metodą "Tajemniczy Klient" w PKP IC. Już współczuję kierownikom, konduktorom i kasjerom http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/tajemniczy-klient-w-pkp-intercity-79572.html RE: Tajemniczy Klient - goofy212 - 22.12.2016 Kontrola wg. mnie i tak nie będzie miarodajna, bo to co dla mnie, czyli pasażera, jest pozytywne to dla kontroli już niekoniecznie. Ostatnio jadąc spotkałem konduktora "z jajem" i wolę takiego niż sztucznie uśmiechniętego. Choć spółce też zależy na profesjonalnym podejściu do klienta. Ale mimo wszystko i tak drużyny muszą się pilnować, bo zawsze się znajdzie jakiś niezadowolony klient. RE: Tajemniczy Klient - masovian - 23.12.2016 Wszystko zależy co będzie kontrolowane. A tego nie wiemy i pewnie robią z tego wielką tajemnice. A tak wogóle dziwi mnie to, że konduktorzy nie siadają w czasie wypisywania biletów. Wielkrotnie im to proponowałem, ale zawsze odmawiali. Bez sensu IMHO. ALe pewne jakis "prikaz" na to dostali... RE: Tajemniczy Klient - wołodyjowskiIC - 23.12.2016 Też wolę jak konduktorzy się zachowują naturalnie, a nie służbistycznie, ale jak to PIC mówi "Stawiamy na profesjonalizm" RE: Tajemniczy Klient - szy_mat - 23.12.2016 @mazovian W jakiej spółce się z tym spotkałeś? RE: Tajemniczy Klient - masovian - 23.12.2016 W tej o której mowa czyli PIC. RE: Tajemniczy Klient - szy_mat - 23.12.2016 Jak podejdę do konduktora w korytarzu, to faktycznie raczej nie siadają, choć zwykle nie kupuję "grubszych" biletów u konduktora, więc nie zajmuje im to dużo czasu. Ale gdy wchodzę do przedziału służbowego i proszę o bilet, to raczej nie wstają, wręcz zapraszają żeby usiąść. Może tak im najwygodniej? W innych spółkach - KW, ŁKA, PR, w kiblach lub nowych bezprzedziałowych EZT i SZT podobnie - w przejściu to nie siadają, ale jak się do nich przychodzi do "służbowej czwórki" jak siedzą to nie wstają, można sobie usiąść i zaczekać na bilet. RE: Tajemniczy Klient - masovian - 23.12.2016 To już byłaby perwersja totalna gdyby stali w przedziale , gdzie maja siedzieć.... Ale gdy się takie złapie poza ich przedziałem, to twardo toi i odmawia siadania. RE: Tajemniczy Klient - Afrika Bambaataa - 23.12.2016 (23.12.2016, 06:46)masovian napisał(a): A tak wogóle dziwi mnie to, że konduktorzy nie siadają w czasie wypisywania biletów. Wielkrotnie im to proponowałem, ale zawsze odmawiali. Bez sensu IMHO. ALe pewne jakis "prikaz" na to dostali... Ile zajmuje sprawdzenie biletu? A ile czasu zajmie siadanie i wstawanie? Myślę, że bilety sprawdzają na stojąco bo tak jest 1) szybciej, 2) mimo wszystko wygodniej. RE: Tajemniczy Klient - masovian - 23.12.2016 (23.12.2016, 14:44)Afrika_Bambaata napisał(a): Ile zajmuje sprawdzenie biletu? A ile czasu zajmie siadanie i wstawanie? Myślę, że bilety sprawdzają na stojąco bo tak jest 1) szybciej, 2) mimo wszystko wygodniej. Ale ja nie piszę o sprawdzaniu. Ja piszę o sprzedawaniu biletów. A to tak szybko nie następuje... |