Los Maszynisty po utracie zdrowia - Wersja do druku +- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl) +-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html) +--- Dział: NAUKA I PRACA NA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-19.html) +--- Wątek: Los Maszynisty po utracie zdrowia (/thread-6715.html) |
Los Maszynisty po utracie zdrowia - Notils - 25.08.2018 Co się dzieje w przypadku gdy Maszynista nie przejdzie kolejnych badań okresowych? Czy jest zwalniany z pracy? Czy przysługuje mu jakaś odprawa, inne stanowisko i ochrona zarobków? RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 25.08.2018 W PKP Cargo maszynista, ustawiacz , manewrowy czy rewident który nie przejdzie badań idzie na zazwyczaj warsztat gdzie niestety ma pensje jak taką jak każdy inny pracownik. W innych firmach nie wiem za bardzo jak to się odbywa RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 25.08.2018 Niestety , prawda...taki los, dziś jesteś panem mechanikiem , bierzesz kredyt, zakładasz rodzinę.. a za np 10 lat świat ci może runąc i nie przechodzisz badań...z wielu powodów , zostajesz wtedy z gołą wypłatą na umowie bez kilkudziesięciu dodatków na pasku jakie były wcześniej...niestety , norma wyników z badań jest bardziej wygórowana w kolejowej medycynie pracy niż dla 'zwykłych śmiertelników' ... RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 25.08.2018 Poza tym jak np nie przejdziesz badań okresowych na maszyniste to zapomnij że pójdziesz np do rewizji technicznej, gdyż wymogi dla rewidentów, ustawiaczy czy manewrowych na badaniach wstępnych też są wysokie. Niestety zostaje Ci warsztat i wypłata rzędu 2000-2500 na rękę w zależności od wyslugi lat. RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - Notils - 25.08.2018 Ale jesteście pewni, że nie ma żadnej ochrony? Gdzieś ktoś lakonicznie wspomniał, że jest coś takiego jak wynagrodzenie wyrównujące po zdjęciu z jazdy po stracie zdrowia - ale nic więcej - gdzie, jak i kiedy nie napisał RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 25.08.2018 Jeżeli chodzi o takie spółki jak Cargo, IC czy PolRegio i inne, które mają zbiorowe układy pracy, to takowa ochrona funkcjonuje -wystarczy sobie poczytać zuzp-y którejś z nich. RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 25.08.2018 Ochrona polega na tym że kogoś kto nie przejdzie badań kieruje się na inne stanowisko, miałem okazję poznać kilka osób które z pracy bezpośrednio w ruchu poszły pracować na warsztat i były na tym stratne finansowo. RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 25.08.2018 Jeżeli utrata zdrowia wynika z wypadku w pracy lub choroby zawodowej, to wtedy kierują na inne stanowisko i wypłacają dodatek wyrównawczy. RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - CounterSpace838 - 25.08.2018 Nooo właśnie i tu jest haczyk, co to jest ta choroba zawodowa? Jak będziesz po zawale lub dostaniesz cukrzycy to też dostaniesz owy dodatek? Jak uwalisz u psychologa bo przez lata siadzie Ci refleks to tak samo? RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 25.08.2018 Reasumując z roboty nie wywala ale robisz za psie pieniądze RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - kazio - 25.08.2018 (25.08.2018, 10:52)PeKaP napisał(a): Niestety , norma wyników z badań jest bardziej wygórowana w kolejowej medycynie pracy niż dla 'zwykłych śmiertelników' ...Niestety?? Czy naprawdę uważasz że maszynista powinien mieć takie same kryteria zdrowotne jak np. nauczyciel czy ekspedientka? RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 25.08.2018 (25.08.2018, 14:34)Konrad1961 napisał(a): Nooo właśnie i tu jest haczyk, co to jest ta choroba zawodowa? Jak będziesz po zawale lub dostaniesz cukrzycy to też dostaniesz owy dodatek? Jak uwalisz u psychologa bo przez lata siadzie Ci refleks to tak samo? Wszystko w tej materii jest regulowane przez przepisy: https://kadry.infor.pl/bhp/choroby-zawodowe/684409,Nowy-wykaz-chorob-zawodowych.html RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - PeKaP - 25.08.2018 (25.08.2018, 18:20)kazio napisał(a):Człowieku, jak podajesz przykłady nauczycielki czy kasjerki to uderz się głową w ścianę a nie marnuj czyjegoś czasu na wyjaśnianie tobie sytuacji, mam na myśli że wystarczyłyby badania na równi jak np kierowcy zawodowi, i Amen bo z baranowi nawet nie chce mi sie niczego już tłumaczyć(25.08.2018, 10:52)PeKaP napisał(a): Niestety , norma wyników z badań jest bardziej wygórowana w kolejowej medycynie pracy niż dla 'zwykłych śmiertelników' ...Niestety?? Czy naprawdę uważasz że maszynista powinien mieć takie same kryteria zdrowotne jak np. nauczyciel czy ekspedientka? RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - Venlo - 26.08.2018 2 miesiące temu bylem na badaniach wstępnych na licencję i zgadałem się w poczekalni z maszynistą z Lotosu. Pan miał jakieś 50 lat, wieeeeeeelki brzuch piwny, ledwo się ruszał, miał okulary do czytania i coś wspominał o rwie kulszowej. Badania przeszedł, w ogóle nie sprawiał wrażenia, że mogłoby być inaczej. Jak to jest z tymi badaniami po iluś latach służby? Są mniej rygorystyczne? RE: Los Maszynisty po utracie zdrowia - nakama - 26.08.2018 Na pewno względem wzroku i słuchu są mniejsze obostrzenia, co do innych badań - wszystko zależy od lekarza medycyny pracy. A temu Panu to bym polecił przejść na dietę, bo wszedł już w taki wiek, gdzie zdrowie zaczyna coraz bardziej szwankować a otyłość jeszcze to potęguje. |