Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co się dzieje w skansenie w Pyskowicach?
#1
*ARTUR* napisał(a):loony, Jak to nikt nie chce się Kościerzyną zainteresować?
My chcieliśmy ale niestety nie wiele z tego wyszło i na rozmowach się skończyło. A myślałem że za parę lat ożywimy SP47.
Na papierze i forach to ja Ci i EW90 mogę jeździć... Niech weźmie dwóch-trzech szczotkę drucianą i odmaluje parowóz. Wiedzy fachowej to nie wymaga, nakłady relatywnie niewielkie (można przeprowadzić zbiórkę wśród pracowników-jeżeli są na kolei ludzie chętni do współpracy, a są na pewno, tylko trzeba wiedzieć do kogo tłuc). Ale nie, łatwiej jest się żalić na forach, że "to nie zrobione, tamto nie zrobione"... A jak nie to na skansenie jest mnóstwo "niekolejowej" roboty, do której przeszkolenie trwa 5 minut, a i w życiu codziennym przydać się może.

Nie ubliżając tym, których krytyka coś i żale coś wnoszą...
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#2
Dobra wizja, ale póki co EW90 potrzebuje kapitalnego remontu wraz z adaptacją części z EN57 a jak narazie nie mamy perspektyw na pozyskanie takowych, jak będą to czemu, nie elektryków kilkoro u nas jest więc można by pomyśleć i o tym, ale jak chcesz pomóc to SM30 czeka na naprawę tam roboty jest znacznie mniej. Parę lat temu chciałem by mi ktoś przy niej pomógł ale niestety koledzy którzy się zadeklarowali po krótkim czasie przestali przyjeżdzać, podobnie było z DLką o wagonie osobowym nie wspomne.
Narazie trzeba skończyć Ty42 i Ryflaczka do niego no i pomyśleć co dalej będzie.
Z obecnego tu forum tylko dwie osoby wpisały się do TOZK z czego tylko kolega się pojawia, liczę że druga osoba również będzie nas odwiedzała.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Odpowiedz

#3
No ja o kozie ten o wozie Wink
Mimo, że mam uprawnienia SEP i jakieś tam pojęcie o taborze oraz elektrotechnice nie podjąłbym się przeszczepiana urządzeń z kibla do EW90, nie podejrzewam także o to pozostałych ludzi ze skansenu. Zestaw trakcyjny to nie jest lokomotywa na kolejkę ani motorower, że tu zakręci, tu odkręci, tu przyspawa i będzie chodzić.

Cytat:ak chcesz pomóc to SM30 czeka na naprawę tam roboty jest znacznie mniej.
Przyjechałbyś i pomógł przy odkrzaczaniu, a nie bujał w obłokach. A nie, że musiałem osobę z zewnątrz sobie znaleźć Wink
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#4
Skoro zeszliśmy z tematu
rustsaltz napisał(a):Mimo, że mam uprawnienia SEP i jakieś tam pojęcie o taborze oraz elektrotechnice nie podjąłbym się przeszczepiana urządzeń z kibla do EW90, nie podejrzewam także o to pozostałych ludzi ze skansenu.

Takie przeszczepianie urządzeń to prawdziwy sprawdzian dla elektryka, więc czemu nnie. Z remontem parowozów jest podobnie pomagałeś to sam wiesz ;-)
Chcesz to możemy pogrzebać przy SM30, wiele roboty tam nie ma i napięcia niższe ;-) .
rustsaltz napisał(a):Przyjechałbyś i pomógł przy odkrzaczaniu, a nie bujał w obłokach. A nie, że musiałem osobę z zewnątrz sobie znaleźć Wink

Jeśli masz na myśli ścinanie trawy na torowisku to daj znać na telefon to ci w tygodniu pomogę.
Mam nadzieje że pomożesz przy pozyskiwaniu części dla TOZK
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Odpowiedz

#5
*ARTUR* napisał(a):Takie przeszczepianie urządzeń to prawdziwy sprawdzian dla elektryka, więc czemu nnie.
Choćby dlatego, że w razie porażenia kogokolwiek pójdę siedzieć, a w razie pomyłki puszczę maszynę z dymem. Kolej (nawet na skansenie) to nie jest kolejka elektryczna i obowiązują na niej zasady bezpieczeństwa.

Cytat:Chcesz to możemy pogrzebać przy SM30, wiele roboty tam nie ma i napięcia niższe
Na skansenie nie ma kto utrzymania robić a Ty tu mi z remontami wyjeżdżasz...

Cytat:Jeśli masz na myśli ścinanie trawy na torowisku to daj znać na telefon to ci w tygodniu pomogę.
Mam na myśli ścinanie krzaków wzdłuż torów. Jesteśmy co sobotę (oczywiście zapraszamy nie tylko Artura ;-) )...
Cytat:Mam nadzieje że pomożesz przy pozyskiwaniu części dla TOZK
Ze szkoły to najwyżej papier mogę wynieść...

@mikrobart: wydzielaj! Wink
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#6
Widzę że kolega mnie nie rozumie, więc wyjaśniam ;-)
rustsaltz napisał(a):Choćby dlatego, że w razie porażenia kogokolwiek pójdę siedzieć, a w razie pomyłki puszczę maszynę z dymem. Kolej (nawet na skansenie) to nie jest kolejka elektryczna i obowiązują na niej zasady bezpieczeństwa.
Każda naprawiona maszyna przechodzi dopuszczenia i rewizje więc i tak żeby jeździć trzeba by jeszcze wykonać świadectwo typu, dlatego wykonanie naprawy będzie sprawdzać kilku fachowców spoza TOZK.
rustsaltz napisał(a):Na skansenie nie ma kto utrzymania robić a Ty tu mi z remontami wyjeżdżasz...

Jeśli nie ma kto utrzymania robić a ty obecnie nie jesteś przy NG Ty42 to zajmij się tym ;-) Niechcesz pomóc przy konkretnych remontach wystarczy powiedzieć.
rustsaltz napisał(a):Mam na myśli ścinanie krzaków wzdłuż torów. Jesteśmy co sobotę (oczywiście zapraszamy nie tylko Artura ;-) )...

Na te krzaki przy torze głównym wystarczy jedna sobota przy dwóch osobach. A tak na marginesie to niektórzy bywają również w tygodniu :-)
rustsaltz napisał(a):Ze szkoły to najwyżej papier mogę wynieść...

Nie mam na myśli twojej szkoły :-D , Są członkowie którzy działają aktywnie również po za skansenem i jak będzie akcja "wagon" lub "części" to mam nadzieje że aktywnie pomożesz :?:
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Odpowiedz

#7
*ARTUR* napisał(a):Każda naprawiona maszyna przechodzi dopuszczenia i rewizje więc i tak żeby jeździć trzeba by jeszcze wykonać świadectwo typu, dlatego wykonanie naprawy będzie sprawdzać kilku fachowców spoza TOZK.
A w razie pomyłki łączeniowej w dopuszczaniu do ruchu i straż pożarna weźmie udział...

Cytat:Jeśli nie ma kto utrzymania robić a ty obecnie nie jesteś przy NG Ty42 to zajmij się tym
No przecież się nie rozdwoję :/
Cytat:Niechcesz pomóc przy konkretnych remontach wystarczy powiedzieć.
Jeżeli to są wymysły typu przekładanie wnętrzności kibla do EW90 to na dzień dzisiejszy mówię/piszę stanowcze: nie. A jeżeli masz inne oderwane od rzeczywistości plany to od nich również się odcinam.

Cytat:A tak na marginesie to niektórzy bywają również w tygodniu
I jeśli jeszcze są gdzieś z daleka to nawet coś robią...

Cytat:Są członkowie którzy działają aktywnie również po za skansenem i jak będzie akcja "wagon" lub "części" to mam nadzieje że aktywnie pomożesz :?:
Pisać każdy może, jeden lepiej drugi gorzej...


P.S. Będzie z tego dym Wink
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Raporty z postępu prac w Skansenie Pyskowice psim 69 36 890 27.11.2012, 16:32
Ostatni post: rustsaltz

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.