Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
W sumie dla PB dobrze, że nie słucha takich rad...
PB wjeżdża do Poznania i Łodzi, a nie zatrzymuje się tylko w Luboniu i Zgierzu, z tych samych powodów z jakich w Łodzi nie bardzo kto chce korzystać z węzła kolejowego w Koluszkach.
Niektórym przewozy krajowe mylą się z tanimi liniami lotniczymi. Gdy się leci 2000 km, to można sobie przy dużo niższej cenie wylecieć z lotniska będącego i 70 km od centrum aglomeracji (Stansted). Ale w przewozach krajowych liczy się dojazd do celu, a nie na przedmieścia....
Liczba postów: 558
Liczba wątków: 15
Dołączył: 09.12.2014
Reputacja:
4
Gwarantuję, że cel większości osób jadących PB znajduje się poza centrum. Tak więc albo robimy przypieszoną linię miejską z 15 przystankami w Poznaniu i Łodzi, albo zatrzymujemy się na najbliższym węźle kolejowo-(ew tramwajowo)-autobusowym od autostrady jak Luboń i Zgierz. Przy jednym przystanku w centrum kumulują się tylko wady obydwóch powyższych rozwiązań - wydłużony i nieprzewidywalny czas jazdy, a większość osób i tak musi posadzić tyłek w komunikacji miejskiej. Dla mnie nie ma znaczenia czy dajmy na to jadąc z Łodzi do Poznania PB do domu w dzielnicy Antoninek wsiądę w pociąg/tramwaj/autobus na Głównym czy w Luboniu. Z Lubonia, biorąc pod uwagę czas wjazdu busa do miasta będę nawet 10-15 minut szybciej.
W przypadku Łodzi do miejsca docelowego na Widzewie (biorąc pod uwagę czas który autobus potrzebuje na przebicie się przez miasto) też będę szybciej ze Zgierza pociągiem/tramwajem niż z Kaliskiego pociągiem/tramwajem... Na Chojnach również, na Olechowie również, jak i w wielu innych dzielnicach.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
A ja Ci gwarantuje, że większość jadących PB nie jedzie ani do Lubonia ani do Zgierza. Zresztą zwróć się do jakiegoś przewoźnika autobusowego, a jest ich w Polsce kilkaset, aby nie wjeżdżał do Poznania i Łodzi. Jestem pewien, że Cię wyśmieją ze względu na pomysł kursu Janki (koło W-wy) - Luboń (koło Poznania) przez Zgierz (koło Łodzi). Zresztą nie zastanawiało Cię dlaczego wysiada najwiecej ludzi na stacji Poznań Główny czy Poznań Garbary, a nie na stacji Swarzędz lub Luboń? Dla mnie to oczywiste...
Liczba postów: 558
Liczba wątków: 15
Dołączył: 09.12.2014
Reputacja:
4
Większość pasażerów nie jedzie do Lubonia ani Zgierza, ale z tych miejsc można dojechać na Kaliską czy na Garbary zdecydowanie szybciej niż zrobi to autobus, nie wydłużając podróży innych pasażerów.
PB w tej chwili ma kilka autobusów nie zatrzymujących się w Łodzi (głównie te do Berlina). Nie lepiej aby zamiast jechać przelotem przez milionową aglomerację zatrzymały się w takim Strykowie? Wydłuży to czas góra o 5 minut. Trasa Janki -> Zgierz -> Luboń nie ma sensu, ale Warszawa -> Zgierz -> Poznań już tak, albo Warszawa -> Zgierz -> Luboń -> Berlin. Punkt początkowy i końcowy powinien być w centrum, ale pośrednie niekoniecznie. Nie mówię aby PB polikwidowało wszystkie wjazdy do miast, ale po prostu chcę pokazać że lepiej zatrzymać się na stacji kolejowej 5 min drogi od autostrady niż w ogóle się nie zatrzymywać.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
Nie, nie jest lepiej jechać przez Stryków zamiast przez Łódź. PIC próbował kiedyś robić dla Łodzi przystanek w Koluszkach. I to się zakończyło porażką.
PB nie jest taki głupi jak Ci się wydaje. Oni wiedzą dokładnie, że w pewnych kursach nie opłaca się wjeżdżać do Łodzi i w ogóle wtedy nie wjeżdżają. Zresztą autobusowi przewoźnicy międzynarodowi też nie robią takich dziwnych akcji, jakie proponujesz. Autobusy z Polski do Londynu wjeżdżają dokładnie do centrum Poznania. Jak jest niewielkie miasto jak Zduńska Wola czy Kępno, to się zatrzymują na jakiejś stacji benzynowej, le wiedzą że klient chce jechać jak najbliżej domu, a z centrów miast jest najlepsze połączenie komunikacyjne. Zresztą bilety komunikacji miejskiej poza miastem kosztują drożej. Taka kombinacja się nie opłaca.
Liczba postów: 558
Liczba wątków: 15
Dołączył: 09.12.2014
Reputacja:
4
Bilet komunikacji miejskiej lub bilet kolejowy droższy, ale PB zrobi mniej kilometrów == spali mniej paliwa == firma mniej zapłaci za paliwo == cena biletu będzie symbolicznie niższa. Na tyle symbolicznie że pokryje różnice w cenie biletu komunikacji.
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
U mnie w powiecie jest dwóch głównych przewoźników do W-wy. Jeden dojeżdża bliżej centrum, ale jest symbolicznie droższy. Drugi dalej od centrum, ale jest symbolicznie tańszy. I zgadnij, który ma wielokrotnie większą popularność?
Jak to zgadniesz, to może wreszcie uświadomisz sobie, dlaczego propozycja Zgierza zamiast Łodzi i Lubonia zamiast Poznania, nie ma sensu.
Liczba postów: 558
Liczba wątków: 15
Dołączył: 09.12.2014
Reputacja:
4
Piszesz o centrum W-wy czy Twojego powiatu?
Liczba postów: 569
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
W Bydgoszczy już w tamtym roku kierowcy z PB dostali wypowiedzenia
Liczba postów: 2 088
Liczba wątków: 37
Dołączył: 17.08.2013
Reputacja:
1
A nie miało to do czynienia z likwidacją ostateczną linii do Szczecina?
Liczba postów: 569
Liczba wątków: 45
Dołączył: 21.05.2016
Reputacja:
5
Możliwe, że tak ale i kłopoty finansowe firmy.