[Poznań] Podwyżka cen biletów w MPK Poznań

[Maciej]

Bilety ZTM Poznań podrożeją. Znamy już ceny.

Podczas czwartkowej sesji radni zajmą się podwyżkami cen biletów komunikacji miejskiej. To już niemal przesądzone - od 1 czerwca imienna sieciówka będzie kosztować 99 zł. Zdrożeją też bilety na kwadrans i pół godziny.


Bilet na kwadrans będzie kosztował 2,60 zł (dziś 2 zł), a na pół godziny 3,40 zł (dziś 3 zł). PO chce, by imienna sieciówka kosztowała 99 zł. W propozycji prezydenta Grobelnego miała zdrożeć aż do 105 zł. - Chcemy też likwidacji biletów na autobusowe linie pośpieszne i większych ulg przy zakupie sieciówek na kwartał, pół roku i rok. Rabaty wyniosą kolejno 5, 10 i 15 % To dwa razy więcej, niż dziś - opowiada Mikuła.

Więcej... http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... z1qWIu7nfy

[syrenka]

Tia, podwyżka w zamian za wyłączenie klimy w autobusach

[Maciej]

syrenka, to nowa strategia pana G. Doprowadzić do ruiny co się da, a potem jeszcze wciskać kit, że przecież wszystko jest cacy.

[ET40]

Tak ze swoich obserwacji wyciągam wniosek, że pan G. jest w Poznaniu tak samo "popularny" jak swego czasu piastujący takie samo stanowisko w Bydgoszczy pan D. powszechnie znany jako KonDom 8-)

[TOMEKKOT]

Tylko, że to nie koniec podwyżek. Nową ceną będziemy mogli się tylko cieszyć do końca roku. W 2013 bilety zdrożeją o kolejne 20 groszy, to samo nastąpi w kolejnym roku. Tak więc w 2014 roku za 15 minutowy bilet będziemy musieli zapłacić 3zł...

[ET40]

Przy czym poznańska komunikacja publiczna nadal pozostaje tańsza od bydgoskiej, zaryzykuję też stwierdzenie, że wydajniejsza i lepiej zorganizowana. No ale co się dziwić - w Poznaniu jest PST, miasto jest pokryte gęstą siecią linii tramwajowych, autobusy dowożą głównie do węzłów przesiadkowych, bo w większość miejsc w centrum miasta można dostać się tramwajem. Tabor jest utrzymany wzorowo, autobusy chyba wszystkie są niskopodłogowe, a w taborze tramwajowym coraz większy jest udział niskopodłogowców. W Bydgoszczy wygląda to inaczej - gorzej. O ile komunikacja autobusowa funkcjonuje w miarę dobrze, chociaż licznie stosowane w MZK Bydgoszcz autobusy Volvo i MAN mooocno posunęły się już w czasie, jednak linie autobusowe są obsługiwane z wysoką częstotliwością. Gorzej wygląda sprawa komunikacji tramwajowej - taboru jest za mało, jest przestarzały, najgorsze jest jednak to, że sieć torowisk jest słabo rozwinięta i mało efektywna.

Wy wiecie za co płacicie - mimo wszystko. W Bydgoszczy za bilet jednorazowy płacisz 3,20 zł., godzinny 4,20 a sieciówka 88 złotych. Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości - Poznań wypada lepiej pod tym względem, niż Bydgoszcz.

[syrenka]

No nie wiem. Spójrz na Warszawę! Tam komunikacja jest jeszcze lepiej zorganizowana, a do wyboru jest jeszcze metro i kolej średnicowa. A oferta biletowa nie dość, że szersza (choć w sumie tu już Poznań nieco nadgonił), to z całą pewnością tańsza!

[ET40]

Nie zaprzeczam, ale są w Polsce miasta, w których za podobną lub wyższą cenę biletów otrzymuje się usługi o jakości sporo niższej, niż w Poznaniu.
Co nie zmienia faktu, że w Warszawie i chyba również w Krakowie jest taniej, a lepiej.

[syrenka]

Co do Krakowa to bym dyskutowała. Moim zdaniem Poznań chyba ma lepszą komunikację, ale niektórych rzeczy powinien od Krakowa się uczyć (np. sporo tramwajów z biletomatami). Za to Poznań z pewnością ma najdroższą :/

[Gżągal]

Tak więc w 2014 roku za 15 minutowy bilet będziemy musieli zapłacić 3zł...

I pomyśleć, że w Szczecinie narzekamy na podwyżkę, gdzie bilet na 15 minut kosztuje 2 złote...choć diabeł tkwi w szczegółach, czy wspomniany przez Ciebie bilet obowiązuje również na pospieszne?

Jako ciekawostkę dodam, że w Szczecinie organizator przewozów - Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego dogadał się z PR-ami i honorowane są bilety ZDiTM w REGIO na wybranych odcinkach. I to w mojej opinii jest dobra rzecz, jak to wygląda w innych miastach?