26.11.2012, 11:14
rustsaltz napisał(a):Zawsze możesz wesprzeć jakimś dobrym browarem
I tu od razu wyjaśnię wszystkim zainteresowanym, że rustsaltz w pracy, ani po pracy nie pije (nie dlatego że jest alkoholikiem po odwyku, tylko dlatego że prosto ze skansenu wraca do domu autem. Przynajmniej mi tak się tłumaczy, cholera wie jaka jest podstawowa przyczyna).
Ale mi się zdarza czasami wieczorem jedno piwo wypić. To miło, rustsaltz, że tak dbasz o członków i wolontariuszy TOZK (o mnie) że załatwiasz browar! :-)
rustsaltz napisał(a):To dość ryzykowne w wagonie.
To prawda, ale to byłoby w pełni przenośne, więc można zabierać ze sobą np. do jakiegś stacjonarnego pomieszczenia. Zobaczymy, ocenimy (czy to w ogóle się zapali).
Bahnfahren ist unser Business