Jakoś dwa miesiące temu miałem przyjemność jechać do Katowic składem TLK a że z racji pracy wsiadam w pierwszą klasę żeby było cicho i w miarę wygodnie. Gdzieś w okolicach Częstochowy wsiadła grupa kibiców Rakowa jechali na mecz wyjazdowy. Eskortowała i policja ale tylko do pociągu. Gdy pociąg ruszył owa grupa kibiców przesiadła się do pierwszej klasy bez biletów itd. nie muszę dodawać że zdemolowała wagon pierwszej klasy. Moje pytanie jest następujące dlaczego kibice nie byli eskortowani całą drogę przez służby które odpowiedzialne są za bezpieczeństwo osób postronnych, i dlaczego owa grupa wsiadła do wagonu oznaczonego klasą pierwszą ??
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Zapewne dlatego, ze ta rozentuzjazmowana grupa kibiców (nie napisze kiboli gdyż to może kogoś obrazić a nadgorliwy* mod da mi kolejne ostrzeżenie) mogłaby poczuć się dyskryminowana.
*Nadgorliwość gorsza od faszyzmu
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 6 035
Liczba wątków: 247
Dołączył: 16.06.2010
Reputacja:
4
Więc nie bądź nadgorliwy.
Nie porównuj grup wycieczkowych do stada kiboli, bo te dwie grupy nie wiele mają wspólnego ze sobą. Mnie ciekawi czy ten przejazd był zamówiony, absolutnie nie popieram by tego rodzaju "grupy" jeździły koleją, chyba że specjalnie zamówionym pociągiem z ubezpieczeniem. Naprawdę współczuję pasażerom.
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
No ale dlaczego mam nie porównywać. To grupa pasażerów i to grupa pasażerów. A nadgorliwym jesteś jedynie Ty!
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 461
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.03.2012
Reputacja:
0
mrug, Porównanie jest nie na miejscu z tego powodu, że grupa młodych osób jadących na wycieczkę z księdzem prezentuje zupełnie inny poziom kultury, zachowania i obycia społecznego niż grupa "kiboli".
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
A to ciekawe? Bo taka grupa z księdzem może być także hałaśliwa (spotkałem taka grupę ministrantów kiedyś). Może nie odpalają rac i petard no ale z tym to różnie bywa. Poza tym kibic czy uczestnik wycieczki z księdzem ma takie same prawa. Więc?
@Pitagoras: Co mi z tym filmikiem wyjeżdżasz. Pop swoje czort swoje.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 461
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.03.2012
Reputacja:
0
mrug, Rozumiem, że ministranci też się bawią w wyrzucanie śmietników przez okna czy zrywanie hamulców bezpieczeństwa.
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
Oczywiście, że tak. W szybę mojego przedziału uderzyła butelka piwa wyrzucona z przedziału sąsiedniego gdzie siedziały te aniołki.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 280
Liczba wątków: 1
Dołączył: 23.06.2011
Reputacja:
0
@FAREN: Ująłeś wszystko co chciałem powiedzieć.
Yo pasa de todo!
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
FAREN napisał(a):Z całym szacunkiem ale jazda z jakas kościelną wycieczką której uczestnicy wyją teksty maryjnych pieśni przez pare godzin też do super przyjemnych nie należ
Ale mają tę przewagę na bandą kiboli, że można ich kulturalnie poprosić o uciszenie.
Cytat:Do kategorii podwyższonego ryzyka zaliczyłbym jeszcze sezonowe pociągi do nadmorskich miejscowości
Zależy jak się trafi, ale zasadniczo: GDZIE JEST K**WA SOK? Chodziłoby sobie dwóch miłych panów po wagonach, pisało mandaty za picie w miejscu publicznym, liczyło za dewastacje i od razu byłoby kulturalnie.
Cytat:Oczywiście, że tak. W szybę mojego przedziału uderzyła butelka piwa wyrzucona z przedziału sąsiedniego gdzie siedziały te aniołki.
Swego czasu do mojego przedziału wpadły odłamki szkła z rozbitej o słup butelki. Zapytana o to zdarzenie obsługa (pani wysokości 2/3 mnie) otwarła drzwi do sąsiedniego przedziału (tzw młodzież z dobrych domów) po czym scenicznym szeptem na pół pociągu rzekła" "co się gówniarze butelkami zachciało rzucać?" Po czym padło kilka epitetów pod adresem tychże pasażerów i ich rodzin. Co ciekawe młodzież do końca podróży zachowywała się kulturalnie.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Raczej udzielenie słownej reprymendy nie wchodzi w ogóle w grę jak masz obok siebie chuliganów. Może się to skończyć nie miłym, wręcz pokiereszowaniem twarzy ;/ jeśli chodzi o SOK no cóż zanim Panowie by przyjechali na interwencję myślę że dawno by osób odpowiedzialnych za zdemolowanie pociągu nie było. Nie zapominajmy że widok odblaskowej kamizelki z napisem czy to SOK , Policja itd czyni i pobudza u takich ludzi agresję. Tylko jak za wszystkimi takimi działaniami stoi jedno biurokracja. Prosta odpowiedz Policjanci z np. Piotrkowa nie pojadą dalej bo kończy się ich zadanie przy pociągu odstawili kiboli a reszta już ich nie interesuje, czyli co PKP ma sama się zająć eskortowaniem w pociągu ?? I tak samo dalej inne miasto np. Katowice odbierają ich policjanci i na tym koniec. Dziwna ta polityka.