02.11.2013, 12:19
To proste, kwestia społeczeństwa. Każdy kierowca to Pan na drodze, to do tego ignorancja ze strony rowerzystów i pieszych. Robi się fajna "zupa" która nikomu nie smakuje.
Przewóz rowerów w komunikacji miejskiej
|
02.11.2013, 12:19
To proste, kwestia społeczeństwa. Każdy kierowca to Pan na drodze, to do tego ignorancja ze strony rowerzystów i pieszych. Robi się fajna "zupa" która nikomu nie smakuje.
02.11.2013, 12:28
W Poznaniu przez długi okres czasu był zakaz wożenia rowerów. Kierowcy / motorniczy wręcz wyganiali takich podróżnych. Jakiś czas temu, w czerwcu, zmieniono regulamin, że rower można przewozić, jeżeli
- nie zagraża bezpieczeństwu innych podróżnych - nie stworzy wymiernych szkód osobom i mieniu MPK również przygotowało się na przewóz krowy, bo zabrania przewożenia przedmiotów / rzeczy o nieprzyjemnym zapachu. Do tej pory spotkałem się raz, kiedy do tramwaju wsiadł pasażer z rowerem. Ustawił się w miejscu przystosowanym do przewozu wózków dzięcych / niepełnosprawnych i problemu nie było. Owszem były to godziny poza szczytowe.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
03.11.2013, 15:32
A w Szczecinie w nowszych pojazdach wydziela się odzielne miejsce na rowery. I ludzie z tego korzystają. Jakoś nie widzę nic złego w przewozie rowerów w komunikacji miejskiej, sam kiedyś wracałem z kumplem autobusem kiedy złapaliśmy kapcia, a z racji późnej pory sklepy rowerowe z dętkami były już zamknięte
03.11.2013, 16:30
przem710 napisał(a):To proste, kwestia społeczeństwa. Każdy kierowca to Pan na drodze, to do tego ignorancja ze strony rowerzystów i pieszych. Robi się fajna "zupa" która nikomu nie smakuje.Piesi mają swoje za uszami, ale jako najsłabsza strona sporu są jednak najbardziej poszkodowani. Nie dość, że poruszając się pieszo trzeba się liczyć z sobiepaństwem kierowców, to teraz do tego dochodzi jeszcze sobiepaństwo rowerzystów.
03.11.2013, 17:12
To wygląda tak, rowerzyści jadą ulicą choć nie powinni ponieważ przy drodze znajduje się ścieżka rowerowa, która z kolei zajmowana jest przez chordy pieszych. Zatem rowerzysta to takie niechciane "jajko". A zwróć uwagę takiemu pieszemu że to ścieżka rowerowa, to jeszcze Cię wyzwie. Nie wierzysz, sprawdź sam ;-) Nie twierdze że to reguła, lecz takich przypadków jest bardzo dużo a mam okazję widzieć to prawie codziennie.
03.11.2013, 17:44
No też bywa, ale częściej widzę, kiedy to rowerzysta urządza sobie slalom na chodniku.
Jaro
03.11.2013, 19:09
Cóż taka prawda, czasem mam wrażenie że rowerzyści jeżdżą wszędzie tylko nie po wyznaczonych do tego ścieżkach.
03.11.2013, 19:18
Ale jak nie robić slalomu skoro na drogach niebezpiecznie, a na chodnikach ludzie chodzą po częściach rowerowych i właśnie jak mówi Przemk, zwróć uwagę / zadzwoń to posypią się zaraz inwektywy.
Widać tutaj kolejny raz brak kultury prowadzenia ruchu i przestrzegania przepisów. Na przykład w Niemczech wszystko działa sprawnie. Samochody po drogach, piesi po chodnikach, rowerzyści po ścieżkach. I nikt nikomu nie wchodzi w paradę. Ale też w Niemczech ścieżki faktycznie są, a nie jak w wielu przypadkach w Polsce, kończą się w polu.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
03.11.2013, 19:24
Skoro koniecznie trzeba jechać chodnikiem (co w pełni rozumiem, jak już pisałem, korzystanie rowerem z jezdni współdzielonej z samochodami zakrawa czasem na próbę samobójczą), a nie da się jechać ścieżką to można jeździć kulturalnie, szanując pierwszeństwo pieszego do używania chodnika. Będzie wolniej, ale kulturalnie i bezstresowo. Niektórzy tak jeżdżą i żyją. Można też zrezygnować z używania roweru w sytuacjach wymagających szybkiego przemieszczania się i przesiąść się na transport zbiorowy. Mnie autobus ani tramwaj jeszcze nie pogryzł.
03.11.2013, 19:39
Z tym że w wielu miastach (choćby w Poznaniu) komunikacja miejska jest bardzo droga i wielu mieszkańców właśnie przesiadło się na rowery, aby zaoszczędzić.
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
03.11.2013, 19:43
W przypadku Poznania to napiszę tyle: za jakość się płaci. Natomiast całkowicie rozumiem niechęć do zbiorkomu we Wrocławiu, w którym komunikacja zbiorowa to jakiś ponury żart za wcale nie niską cenę.
03.11.2013, 19:46
Nie wiem czy akurat nasza komunikacja jest taka super pod kątem jakości. Ma wiele mankamentów i ceny rosną, stąd też powyższe działania mieszkańców - przynajmniej w sezonie wakacyjnym.
Tutaj choćby bilet miesięczny normalny kosztuje ponad 100 zł na strefę A (miasto Poznań). To sporo, biorąc pod uwagę fakt, że rower jest za darmo (nie licząc kosztów zakupu).
Zapraszam na swój kanał YouTube: http://www.youtube.com/user/MrPitagoras1989
03.11.2013, 19:50
rysiogeniusz napisał(a):A w Szczecinie w nowszych pojazdach wydziela się odzielne miejsce na rowery. I ludzie z tego korzystają.Piszesz o tym wyrwikółku w Osralisach? Po ustawieniu w nim roweru nie ma miejsca na wózki dziecięce i inwalidzkie. I na odwrót – wystarczy jeden wózek dziecięcy, aby uniemożliwić skorzystanie z tego stanowiska. W pewnym stopniu utrudnia też dostęp do biletomatu. Najlepsze rozwiązanie na rowery to przyczepa: Mieści 12 rowerów. Moim zdaniem każdy autobus powinien ją posiadać, a jeżeli ograniczenia drogowe nie pozwalają na przyczepę, to można zastosować uchwyty na tylnej ścianie na 4 rowery: Jedyny mankament tych rozwiązań jest taki, że w komunikacji miejskiej czynności ładunkowe roweru można wykonywać tylko na przystankach początkowym, końcowym i na wybranych.
04.11.2013, 16:41
Mariusz dobrze prawi, polać mu. Przyczepka albo uchwyt to rozwiązanie dobre, można wyznaczyć w rozkładach jazdy przystanki, na których można używać przyczepki czy wieszaka, wtedy nie stracimy tak dużo na czasie, a większość będzie zadowolona. Tylko trzeba zadbać, aby nikt nie wykonywał czynności ładunkowych samowolnie albo bez wiedzy i udziału kierowcy (obsługi).
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
24.11.2013, 23:51
Wieszak w przypadku rowerów z sakwami to jakaś pomyłka, nawet bez sakw łatwo kuku zrobić obręczom, a co dopiero z obciążeniem. Zresztą wiszący rower zabiera często więcej miejsca niż stojący (upychaliśmy po 20 rowerów w przedziale bagażowym, więc czerpię z doświadczeń praktycznych).
A przy okazji, w nowych wagonach metra początek składu (i chyba jego koniec), mają składane siedzenia i dzięki temu jest duża wolna przestrzeń dla rowerów, wózków i nawet krowa wejdzie |
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Turcja. Jeden bilet do wszystkich komunikacji miejskich w 2023 | norbis97 | 2 | 3 353 |
15.02.2018, 20:01 Ostatni post: kazio |
|
[Poznań] Madalina - muzeum komunikacji czy nowe bloki? | sm31-131 | 0 | 3 041 |
23.05.2016, 19:53 Ostatni post: sm31-131 |
|
[Wrocław] Jakość i bezpieczeństwo komunikacji publicznej | ET40 | 50 | 23 981 |
15.04.2016, 16:07 Ostatni post: ET40 |
|
Muzea Komunikacji w Polsce | Rzeszowianin | 2 | 4 148 |
22.06.2015, 14:09 Ostatni post: vernalisadonis |
|
[Szczecin i aglomeracja] Ankieta o komunikacji miejskiej | Mariusz W. | 1 | 2 961 |
11.08.2014, 22:02 Ostatni post: RenataSz |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |