Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poznań: miejska kasa świeci pustkami - czy miasto stanie się niewypłacalne?
#16
rustsaltz napisał(a):A kwestia ograniczeń prędkości to temat rzeka: to samo 50 obowiązuje na wąskiej uliczce w centrum i w środku lasu, bo komuś się wydaje, że metrowe pobocza to trochę za wąsko dla rowerzystów i pieszych (których ruch i tak jest znikomy).
A nie pomyślałem z tej strony, że może ruch rowerzystów i pieszych jest znikomy właśnie dlatego, że nikt nie przestrzega ograniczenia?
rustsaltz napisał(a):Skoro na drodze dwujezdniowej przedzielonej torowiskiem ustawia się sygnalizację na przejściu w taki sposób, że osoba chcąca dojść do przystanku tramwajowego bezproduktywnie zatrzymuje połowę ruchu to nie dziwmy się, że za setnym razem ktoś się zirytuje i przejedzie na czerwonym (poziomej).
Moje doświadczenia właśnie z takimi drogami nie nastrajają pozytywnie. Ponadto, w Polsce nie egzekwuje się przepisu o pierwszeństwie pieszego na przejściu dla pieszych. Możesz stać przy przejściu na ruchliwej kilkupasmowej drodze i czekać dłuższą chwilę aż ktoś z wielką łaską umożliwi Ci wejście na jezdnię. A samochód obok złamie przepis o wyprzedzaniu przed przejściem i Cię zabije. Gdyby nie było takich patologii, to nie stawiano by świateł.
psim napisał(a):Selekcja naturalna. Nie rozumiem, dlaczego wszystkich się teraz prowadzi za rączkę, pilnuje, wiąże przysłowiowy szaliczek, bo jeszcze zmarznie. No ludzie, przecież ci ludzie za kilka lat będą pracować, mieć rodziny... I kto wtedy będzie prowadził za rączkę? Mnie tatuś nauczył, że pod samochód się nie wchodzi i i jakoś wystarczyło.
O selekcji naturalnej można mówić w przypadku osób pełnoletnich lub młodocianych, ale nie o dzieciach. W dzieciństwie nie zrobiłeś nic głupiego? Zawsze byłeś wzorowy i nigdy nie odwaliłeś jakiegoś numeru?
Nie można dziecka rozpieszczać ale nie uciekajmy ze skrajności w drugą skrajność. Stopek na pewno nie jest elementem nadmiernego rozpieszczania dziecka.
rustsatlz napisał(a):w kolumnie to i tak mają pierwszeństwo.
Nikt nie organizuje kolumny do wyjścia do sklepu na 10-minutowej przerwie. Poza tym osoba, która w omawianej sytuacji kieruje kolumną, robi to samo co stopek.
rustsaltz napisał(a):Niżowi zapobiega się w perspektywie lat trzydziestu, a oszczędności trzeba już.
To właśnie brak niżu demograficznego zwiększa oszczędności, więc należy robić wszystko by tego niżu nie było lub by był jak najniższy.
Odpowiedz

#17
Mariusz W. napisał(a):A nie pomyślałem z tej strony, że może ruch rowerzystów i pieszych jest znikomy właśnie dlatego, że nikt nie przestrzega ograniczenia?
Może jest znikomy dlatego, że nie ma po co iść przez las? Nikt nie będzie dymał kilka kilometrów i to pod stromą górkę z jednej wiochy do drugiej.
Cytat:Ponadto, w Polsce nie egzekwuje się przepisu o pierwszeństwie pieszego na przejściu dla pieszych.
Bo zwyczajnie jest to niebezpieczne na jezdniach wielopasmowych. Zwłaszcza, że dla niektórych spojrzenie w lusterko to za dużo. Światła światłami, ale ciężko zrobić system, który będzie zatrzymywał osobno ruch dla jednej jezdni, a osobno dla drugiej? Pomijam kwestie sygnalizacji dla tramwajów, bo to kolejny temat rzeka.

Cytat:A samochód obok złamie przepis o wyprzedzaniu przed przejściem i Cię zabije
Za bezpieczeństwo na drodze odpowiadamy solidarnie wszyscy, co dla niektórych jest trochę zbyt abstrakcyjnym pojęciem.
Cytat:W dzieciństwie nie zrobiłeś nic głupiego? Zawsze byłeś wzorowy i nigdy nie odwaliłeś jakiegoś numeru?
Dla mnie było oczywiste, że samochód jest większy i nie mam szans w starciu z nim. Rozumiem, że można robić głupie rzeczy (niektórym się to zdarza w wieku 20, 50 jak i 70 lat), ale pewne rzeczy trzeba wiedzieć wychodząc z domu i myślę, że rodzice powinni to przekazać.

Cytat:Stopek na pewno nie jest elementem nadmiernego rozpieszczania dziecka.
Rączka do góry wszyscy starsi użytkownicy, którzy tego stopka mieli Wink

Cytat:Nikt nie organizuje kolumny do wyjścia do sklepu na 10-minutowej przerwie.
Zgodnie z przepisami nie wolno opuszczać terenu szkoły w czasie przerwy
Cytat:To właśnie brak niżu demograficznego zwiększa oszczędności, więc należy robić wszystko by tego niżu nie było lub by był jak najniższy.
Pani na geografii powiedziała, że podstawową przyczyną niżu jest niepewność jutra...
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#18
Mariusz W. napisał(a):Możesz stać przy przejściu na ruchliwej kilkupasmowej drodze i czekać dłuższą chwilę aż ktoś z wielką łaską umożliwi Ci wejście na jezdnię.

A wyobraź sobie, że to się wyraźnie zmienia. Przynajmniej u mnie jest to już wyraźnie widoczne. Ludzie jeżdżą do tej zgniłej Łunji, i się kultury uczą! Szkoda, że drogowcy tam nie jeżdżą, bo też mają spore zaległości.

Swoją drogą, to jest moja koncepcja na ucywilizowanie Polski. Każdego jednego młodocianego wysyłać, w ramach cyklu nauki, na minimum pół roku (najlepiej rok) do innego kraju. Nawet niekoniecznie na zachód, ale tak żeby otworzyły mu się oczka na różnice kulturowe. To daje do myślenia samo w sobie.

Warunek: nie mogą to być polskie kolonie (bo zaraz zrobią się gangi i getta), tylko młody człowiek musi być w miarę odseparowany od Polaków - by integrował się z obcokrajowcami.

rustsaltz napisał(a):Może jest znikomy dlatego, że nie ma po co iść przez las? Nikt nie będzie dymał kilka kilometrów i to pod stromą górkę z jednej wiochy do drugiej.

No tak, bo w Polsce jest zawsze bardziej pod górkę, niż w sąsiednich Niemczech, Austrii czy jakiejś tam Szwecji :-) Ale o tym mamy przecież osobny wątek :-P

Mariusz W. napisał(a):
psim napisał(a):Selekcja naturalna. Nie rozumiem, dlaczego wszystkich się teraz prowadzi za rączkę, pilnuje, wiąże

Halo, to nie ja napisałem! Ja tak nie uważam (w tym konkretnym przypadku).
Już po raz kolejny w tym wątku, Mariusz przypisuje mi nie moją wypowiedź :-P To uporczywe oczernianie :-P

rustsaltz napisał(a):Rączka do góry wszyscy starsi użytkownicy, którzy tego stopka mieli Wink

[Obrazek: f9dd0de52812ea117e7c6239ee7e4854-bpthumb.jpg]
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#19
psim napisał(a):No tak, bo w Polsce jest zawsze bardziej pod górkę, niż w sąsiednich Niemczech, Austrii czy jakiejś tam Szwecji :-) Ale o tym mamy przecież osobny wątek :-P
Nie chodzi o to, jak stroma górka jest tylko co jest na jej szczycie Tongue
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#20
rustsaltz napisał(a):Może jest znikomy dlatego, że nie ma po co iść przez las? Nikt nie będzie dymał kilka kilometrów i to pod stromą górkę z jednej wiochy do drugiej.
Czegoś nie rozumiem. Co to za droga, że idzie pod górę przez las, ma pobocze szerokości 1 metra, na której wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h właśnie z powodu wąskiego pobocza.
Wbrew pozorom zapotrzebowanie na ruch pieszych i rowerzystów pomiędzy wioskami jest. Widać to, jeżeli z jednej wiochy do drugiej prowadzi dobrze utrzymana i poprowadzona boczna, leśna bądź polna droga a także po wybudowaniu drogi dla rowerów pomiędzy wioskami. Jak nie było ruchu, tak nagle ruch się robi.
rustsaltz napisał(a):Bo zwyczajnie jest to niebezpieczne na jezdniach wielopasmowych.
Nie byłoby niebezpieczne, gdyby kierowcy stosowali się do przepisów.
rustsaltz napisał(a):Światła światłami, ale ciężko zrobić system, który będzie zatrzymywał osobno ruch dla jednej jezdni, a osobno dla drugiej?
Jeżeli jezdnię dzieli wyłącznie wysepka, to jaki sens ma tworzenie sygnalizacji na żądanie tylko dla jednej jezdni? Chyba że jezdnie oddziela torowisko tramwajowe z przystankami, ale nie spotkałem się w takich miejscach z system sygnalizacji, który działałby na obie jezdnie jednocześnie.
rustsaltz napisał(a):Dla mnie było oczywiste, że samochód jest większy i nie mam szans w starciu z nim. Rozumiem, że można robić głupie rzeczy (niektórym się to zdarza w wieku 20, 50 jak i 70 lat), ale pewne rzeczy trzeba wiedzieć wychodząc z domu i myślę, że rodzice powinni to przekazać.
Tu nie chodzi o celowe pchanie się pod samochód, tylko o nieumyślne, np. wskutek braku ostrożności.
rustsaltz napisał(a):Zgodnie z przepisami nie wolno opuszczać terenu szkoły w czasie przerwy
Wolno, jeżeli rodzice udzielą zgody. Z resztą stopek nie służy tylko dzieciom na przerwie, ale również tym zmierzającym na lekcje jak i wracającym do domu.
psim napisał(a):A wyobraź sobie, że to się wyraźnie zmienia. Przynajmniej u mnie jest to już wyraźnie widoczne.
Możliwe, ale statystyki potrąceń i śmierci pieszych na przejściach tego nie wskazują.
psim napisał(a):Halo, to nie ja napisałem! Ja tak nie uważam (w tym konkretnym przypadku).
Już po raz kolejny w tym wątku, Mariusz przypisuje mi nie moją wypowiedź :-P To uporczywe oczernianie :-P
Przepraszam. Tak często Ci odpowiadam, że odruchowo w „[quote]” dopisuję „="psim"”. Będę bardziej zwracał na to uwagę.
Odpowiedz

#21
Mariusz W. napisał(a):Czegoś nie rozumiem. Co to za droga, że idzie pod górę przez las, ma pobocze szerokości 1 metra, na której wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h właśnie z powodu wąskiego pobocza.
50 jest z okazji terenu zabudowanego, którego nikt nie odwołał.

Cytat:Wbrew pozorom zapotrzebowanie na ruch pieszych i rowerzystów pomiędzy wioskami jest.
Jest komunikacja. Nikt nie będzie chodził, jak ma autobus co godzinę/pół.

Cytat:Nie byłoby niebezpieczne, gdyby kierowcy stosowali się do przepisów.
Nie mam żadnej pewności, że ten, co jedzie obok zastosuje się. Jeżeli coś jest zabezpieczone tylko przepisem to na pewno nie działa.

Cytat:Chyba że jezdnie oddziela torowisko tramwajowe z przystankami, ale nie spotkałem się w takich miejscach z system sygnalizacji, który działałby na obie jezdnie jednocześnie.
Znane i lubiane miasto na B. Wink
Cytat:Tu nie chodzi o celowe pchanie się pod samochód, tylko o nieumyślne, np. wskutek braku ostrożności.
No to jest selekcja naturalna. Idąc tym tokiem rozumowania, to należy wybudować na każdym chodniku barierkę, bo jedno dziecko może drugie wypchnąć.

Cytat:Wolno, jeżeli rodzice udzielą zgody.
W godzinach szkoły za ucznia odpowiada szkoła.
Cytat:Przepraszam. Tak często Ci odpowiadam, że odruchowo w „
Cytat:” dopisuję „="psim"”. Będę bardziej zwracał na to uwagę.
Następny ma obsesję Tongue
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz

#22
rustsaltz napisał(a):50 jest z okazji terenu zabudowanego, którego nikt nie odwołał.
No to jest błąd. Temat błędów w oznakowywaniu można ciągnąć stronami.
rustsaltz napisał(a):Jest komunikacja. Nikt nie będzie chodził, jak ma autobus co godzinę/pół.
Na wiele wsi autobusy nie dojeżdżają, a jeśli już to tylko w dni nauki szkolnej. Bez samochodu to tylko pieszo albo rowerem.
rustsaltz napisał(a):Nie mam żadnej pewności, że ten, co jedzie obok zastosuje się. Jeżeli coś jest zabezpieczone tylko przepisem to na pewno nie działa.
No popatrz, a większość ruchu drogowego jest zabezpieczona tylko przepisami.
Oczywiście, że nie ma żadnej pewności. Ale poza wyjątkowymi sytuacjami (np. zasłabnięcie za kierownicą), regułą powinno być że ten co jedzie obok się zastosuje. A nie 50/50 że się zastosuje albo nie.
rustsaltz napisał(a):No to jest selekcja naturalna. Idąc tym tokiem rozumowania, to należy wybudować na każdym chodniku barierkę, bo jedno dziecko może drugie wypchnąć.
Ech… nie popadajmy z jednej skrajności w drugą. Nie każdy jest od razu wyuczony prawidłowych zachowań. Niektóre nabywa się później, inne wcześniej w czasie procesu socjalizacji. Ale to nie znaczy, że trzeba od razu sięgać do takich środków jak ogrodzenie wszystkich chodników. Chociaż odniosłoby to sporo korzyści, to jednak byłoby to nierozsądne.
Cytat:W godzinach szkoły za ucznia odpowiada szkoła.
Jeżeli uczeń ma zgodę pisemną zgodę na opuszczanie terenu placówki podczas przerwy przekazaną szkole, to po opuszczeniu terenu szkoły, szkoła nie odpowiada za ucznia.
Odpowiedz

#23
Mariusz W. napisał(a):No popatrz, a większość ruchu drogowego jest zabezpieczona tylko przepisami.

... w Polsce. W krajach cywilizowanych projektanci dróg już dawno odkryli metody fizycznego uspokojenia ruchu.

rustsaltz napisał(a):Idąc tym tokiem rozumowania, to należy wybudować na każdym chodniku barierkę, bo jedno dziecko może drugie wypchnąć.

Pod szkołami barierki oddzielające od jezdni są obowiązkowe. Co więcej, muszą to być barierki solidne, a nie byle łańcuszki na słupkach.
Bahnfahren ist unser Business
Odpowiedz

#24
Mariusz W. napisał(a):Na wiele wsi autobusy nie dojeżdżają, a jeśli już to tylko w dni nauki szkolnej. Bez samochodu to tylko pieszo albo rowerem.
Tam akurat dociera

Cytat:Nie każdy jest od razu wyuczony prawidłowych zachowań.
Po coś są te przedszkola. W wieku sześciu lat to chyba już się wie, czym grozi spotkanie z samochodem.
Cytat:Ale poza wyjątkowymi sytuacjami (np. zasłabnięcie za kierownicą), regułą powinno być że ten co jedzie obok się zastosuje
Jak to kol. Psim stwierdził, jeżeli coś jest zabezpieczone tylko tekstem to na pewno nie będzie przestrzegane.
Cytat:... w Polsce. W krajach cywilizowanych projektanci dróg już dawno odkryli metody fizycznego uspokojenia ruchu.
Na przykład komunikację miejską Tongue
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Odpowiedz



Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Ostrów Wielkopolski - miasto które zyskało olbrzymią liczbę pociągów regionalnych w ostatnich 10 latach ET40 2 2 903 24.06.2011, 18:49
Ostatni post: pitagoras23
  Podziel się państwową kasą! Ty2.pl 0 3 236 25.02.2011, 11:35
Ostatni post: Ty2.pl

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 Melroy van den Berg.