Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
Jeszcze nie jest za późno,jak samorządy postawią na swoim to sprawę wygrają.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
*ARTUR*, jest już za późno - samorządu nie stać na sfinansowanie budowy wiaduktu, wiaduktu zresztą i tak nie ma w planach. Jest już decyzja ministra - linia znika.
Liczba postów: 1 026
Liczba wątków: 27
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
Samorząd mógłby poprosić UE o dofinansowanie wiaduktu.
Niech nas łączy honor i więź zawodowa!
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Poznanski_mech, niestety - już za późno - wiaduktu nie ma w planach ;-)
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15.07.2010
Reputacja:
0
A wczoraj jechala tam zdaweczka na 200ton oraz druga do Miejskiej Gorki na 2xSM31 i 1700t na haku. Dzis tez pojedzie ale luzem o 12 z Leszna po wagony do Miejskiej Gorki...
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
mikrobart, Kilka lat temu podobny los miał czekać nieczynną linie Olesno-Praszka ale ówczesny burmistrz pan Flak powiedział nie i nie pozwolił na rozbiórkę linii kolejowej tym samym linia przetrwała do następnego burmistrza ten niestety jest miłośnikiem kolarstwa i wycieczek rowerowych i linie zaczął przerabiać na ścieżkę rowerową
Więc gdyby samorządowcy lub jakiś lokalny ruch powiedział nie i nagłośnił sprawę to jeszcze by wygrał
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Samorząd mówi nie, ale chyba to "nie" jest zbyt mało stanowcze. Jak przeczytaliście wyżej, urząd chce pokryć koszty utrzymania linii, jednak budowy drogi trwa i nawet gdyby święty Mikołaj zechciał pokryć koszty budowy wiaduktu, to jest nie niemożliwe z powodu braku planu budowy wiaduktu w projekcie.
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
Wiadukt zawsze do planu idzie wstawić tylko to są konkretne koszty (wiadukt) które powinien wziąść na siebie właściciel tej drogi.
Pozostaje delegacja samorządowców do premiera w tej sprawie, pytanie tylko czy pan premier znalazł by czas, bo opolskich delegatów w innej sprawie ostatnio nie przyjął.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
Ciesze się że sprawa uratowania linii jest na dobrej drodze :-)
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*
Liczba postów: 8 026
Liczba wątków: 365
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
2
Nie rozumiem jednak, dlaczego ma być to wiadukt kolejowy a nie drogowy. Linia biegnie w nizinnym terenie, podnoszenie jej poziomu to przecież ogromne koszty.
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10.06.2010
Reputacja:
0
To jest właśnie ciekawa sprawa, decyzja może być tylko na papierze żeby uciszyć na jakiś czas samorządy a potem pewnie nikt tego wiaduktu by nie postawił.
Jedyna nadzieja teraz w samorządach lub miłośnikach kolei żeby jak najszybciej udrożnić linie i uruchomić na niej ruch choćby drezynowy na początek, podobnie jak w Racławicach.
Pozdrawiam kolejowo z Opola!
*ARTUR*