Pociągi retro Chabówka - Mszana Dolna

[Adams]

Jest już znany rozkład jazdy pociągów retro rel. Chabówka - Mszana Dolna - Chabówka.
W wakacyjne weekendy będą kursowały dwie pary pociągów w tej relacji, wyjazdy ze skansenu w Chabówce o godz. 10.25 i 15.05, a powrót odpowiednio o godz. 12.25 i 17.07. Zainteresowanie pociągami może przyciągnąć przystępna cena, gdyż bilet będzie kosztował 7zł w jedną stronę i 14zł w obie strony. Dzieci do lat 4 będą mogły podróżować bezpłatnie.

Źródło: Skansen taboru kolejowego w Chabówce

[kazio]

Dobre i to....
Czy dalszy ciąg, czyli odcinek Mszana Dolna - Nowy Sącz, jest przejezdny?

[Adams]

kazio, tak cały odcinek Chabówka - Nowy Sącz jest jak najbardziej przejezdny, chociaż stan torowiska daje wiele do życzenia. Według mnie wakacyjne pociągi retro powinny kursować w relacji Chabówka - Limanowa w cenie 10zł w jedną stronę. :-P

[Tomasz K.]

Tak jasne, a węgiel wagony oraz parowóz dostaną za darmo :-D Pomijam koszty dostępu do infrastruktury, oraz płacę dla obsługi, ten pociąg musi się zbilansować, więc taniej jak 50 nie może być.

[Adams]

Z Chabówki do Mszany jest 24 km, a do Limanowej 48 km. Więc jeśli do Mszany bilet kosztuje 7zł to niech do Limanowej kosztuje te 14-15zł, a nie 50.

[Tomasz K.]

Adams, Retro na wodę nie jeździ, to są koszta.

[kazio]

Koszta są, ale Adams swoją cenę jakoś uzasadnił (z grubsza: dwa razy dalej = dwa razy drożej) natomiast skąd MK-SLĄSkowi się wzięło 50 zet eł :? ?

[Tomasz K.]

Bo w podobnych barierach cenowych organizowana jest impreza "Koleją na Majówkę".

[kazio]

Zgoda, z tym że jest to wycenianie na zasadzie "wydusić z klienta tyle ile jest gotów zapłacić". Nic nowego pod słońcem...

[Adams]

Tomku, tyle że ten przejazd jest na całej trasie Nowy Sącz - Chabówka, a cena dodatkowo zawiera powrót autokarem z Chabówki do Nowego Sącza :-P

[tw_kolejofil]

stan torowiska daje wiele do życzenia.

Torowisko to może i jest ok, tylko z nawierzchnią gorzej. Tak, to co widzimy to nawierzchnia, torowisko to tylko górna powierzchnia podtorza.

Co do cen - uruchomienie parowozu trochę kosztuje, wszak to najmniej efektywny pojazd szynowy - tylko kilka do kilkunastu procent energii węgla idzie na koła. Do Mszany nie ma zbyt dużych pochyleń, co innego po zboczu Śnieżnicy na odcinku przez Kasinę Wlk. i Skrzydlną do Dobrej k. Limanowej. Tam na pewno zużycie paliwa w lokomotywie jakiejkolwiek trakcji znacznie wzrasta, stąd i cena znacznie wyższa... Sam jechałem składem chyba 4 wagonów osobowych, a i tak po deszczu na zarośniętych szynach Ty2 nie mogła podciągnąć go za Mszaną, kierpoć kładł tłuczeń pod koła...