07.07.2012, 17:07
Dąbrowa Górnicza za budowę przejścia przez ruchliwą linię Katowice-Zawiercie zapłaci 212 tys. zł. Dodatkowo samorząd ma płacić kolei za jego funkcjonowanie: koszty do końca tego roku to 150 tys. zł.
W związku z tym, że przejście przebiegać będzie przez tory, na których odbywa się normalny ruch kolejowy, po zakończeniu prac budowlanych miasto będzie musiało zawrzeć umowę ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe i co miesiąc płacić PKP ok. 40 tys. zł za wyłączenie z ruchu torów stacyjnych, wprowadzenie ograniczenia prędkości biegu pociągów do 20 km/h na dwóch torach oraz koszty oświetlenia.
Budowa legalnego przejścia przez tory w tym miejscu jest odpowiedzią na wielokrotne apele mieszkańców dzielnicy Strzemieszyce. Mieszkańcy po zamknięciu kładki po wypadku w 2010 r. muszą nadkładać drogi lub nielegalnie przechodzić przez tory pod zamkniętą kładką.
Żródło
Mój komentarz: widać nikomu nie przeszkadza, że "na ruchliwej linii Katowice-Zawiercie" buduje sie nowe przejście w jednym poziomie i wprowadza ograniczenie prędkości do 20 km/h.
W związku z tym, że przejście przebiegać będzie przez tory, na których odbywa się normalny ruch kolejowy, po zakończeniu prac budowlanych miasto będzie musiało zawrzeć umowę ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe i co miesiąc płacić PKP ok. 40 tys. zł za wyłączenie z ruchu torów stacyjnych, wprowadzenie ograniczenia prędkości biegu pociągów do 20 km/h na dwóch torach oraz koszty oświetlenia.
Budowa legalnego przejścia przez tory w tym miejscu jest odpowiedzią na wielokrotne apele mieszkańców dzielnicy Strzemieszyce. Mieszkańcy po zamknięciu kładki po wypadku w 2010 r. muszą nadkładać drogi lub nielegalnie przechodzić przez tory pod zamkniętą kładką.
Żródło
Mój komentarz: widać nikomu nie przeszkadza, że "na ruchliwej linii Katowice-Zawiercie" buduje sie nowe przejście w jednym poziomie i wprowadza ograniczenie prędkości do 20 km/h.