25.12.2011, 19:10
Czytam tutaj ciekawe wywody.
Ot ciekawe - w przypadku, gdy w policjibrakuje kilku tysięcy osób zabierzmy jej jeszcze kilkaset i dajmy na tory.
W Kluczborku SOK miał kilka akcji związanych z kradzieżą sieci. Na upierdliwość SOK w Kluczborku w stosunku do mojej osoby nie mogę narzekać.
Problemem nie jest SOK sam w sobie a ustawa, która definije ich pracę.
Zlikwidujeci SOK i co dalej?
Cytat:Najlepiej byłoby ten twór zlikwidować a w szeregach Policji powołać pion bezpieczeństwa kolejowego, w ramach którego oddelegowano by funkcjonariuszy zajmujących sie bezpieczeństwem transportu kolejowego.
Ot ciekawe - w przypadku, gdy w policjibrakuje kilku tysięcy osób zabierzmy jej jeszcze kilkaset i dajmy na tory.
W Kluczborku SOK miał kilka akcji związanych z kradzieżą sieci. Na upierdliwość SOK w Kluczborku w stosunku do mojej osoby nie mogę narzekać.
Problemem nie jest SOK sam w sobie a ustawa, która definije ich pracę.
Zlikwidujeci SOK i co dalej?