PESA Bydgoszcz - Polska sztuka walki na szynach

[pitagoras23]

Kontrakt na 5 mld zł robi wrażenie, zwłaszcza w branży, w której normą są dostawy kilku pociągów czy tramwajów za kilkadziesiąt milionów. Pesa podpisała właśnie umowę z Deutsche Bahn na dostawę 470 nowoczesnych pociągów.

Nie brak głosów, że o zwycięstwie Pesy w superprzetargu przesądziła cena pociągów. Taki argument irytuje Zaboklickiego. – Można mówić jedynie o relacji ceny do jakości. Trzecia generacja naszych linków to jedne z najnowocześniejszych pociągów tego typu na świecie. O wyborze Pesy zadecydowała nasza technologia, doświadczenie, elastyczność i wytrwałe starania o niemieckie certyfikaty.

Reanimacja legendy

Zanim został menedżerem, marzył, jeszcze w czasie studiów ekonomicznych w Toruniu, o czerwonych beretach i skokach spadochronowych. Sprawny, twardy, z żelaznym zdrowiem, bez trudu zdał testy do wojsk desantowych. Jednak wprowadzenie stanu wojennego ostudziło zapał Zaboklickiego do służby wojskowej.

To i wiele innych można znaleźć w artykule Newsweeka

Ciekawy artykuł. Widać, że podejmując ryzyko i to ogromne, udało się. Teraz PESA naprawdę bardzo się rozwija. Zatrudnia nowych pracowników, zdobywa coraz więcej kontraktów. Oby tak dalej.

[RysiekChaszcz]

Pesa robi wrażenie. Niestety jako mieszkaniec tzw. Polski żeby zobaczyć polski nowoczesny pojazd trakcyjny najlepiej udać się do Czeskiej Republiki.

Poniżej produkt PESY zwany SHARK podczas święta kolei w CD na stacji BRNO.
Szynobusik robił furorę wśród odwiedzających Czechów.
"Łone kursują jużek regularnie po CD ;-D :-P



Zostawiam to bez komentarza jak to w zwyczaju mają ględzić nasi politycy.

[pitagoras23]

Wczoraj w TV o PESIE mówili. Pokazywali stację Bydgoszcz. Mówili, że wielka fabryka produkuje nowoczesne pojazdy, a żeby je zobaczyć, trzeba jechać za granicę.

[KlimaT]

Dokładniej to w Teleexpressie.