EU07-001

[rustsaltz]

rustsaltz, jakieś konkrety może? O własnych siłach, ciągnięta?

Stała jak każda inna...

[Lutek]

W poniedziałek ma się rozpocząć remont jedynki.

[zeus04]

W poniedziałek ma się rozpocząć remont jedynki.

Remont EU07-001 już się rozpoczął wcześniej.
Tu zdjęcia z prac 11 marca tego roku.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c911c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 35bc5.html

[KlimaT]

Kumpel potwierdza informacje: w Wolsztynie mają się zjawić zarówno 07-001, jak i 06-01.
Obie stoją w Czechowicach.
Edit: 06-01 dzisiaj jechała z towarowym do Chabówki. No to jak to w końcu jest?

[CarnageLink]

Szkoda, że PKP Cargo Logistics nie chce zrobić V NG. Fajnie by było ujrzeć EU07-001 pod drutem w jeździe. Najlepszy by był zestaw EU06-01 i EU07-001.

[KlimaT]

Pewnie nie tyle, co nie chce, ale nie ma kasy na to.

[Kamil Sikora]

Myślę, że kasa to by i nawet się znalazła, wszak w ostatnim czasie przeprowadzono (jeszcze nie skończonych) 5 napraw głównych siódemek typu 4E w PKP Cargo, lecz po prostu nie miało by to sensu ekonomicznego. Niestety na PKP liczy się głównie zysk i najzwyczajniej nie opłaca się inwestować w coś to się nie zwróci, czyli zabytki i historię.

[pitagoras23]

Ale taka siódemka wcale nie musiałaby śmigać ze składami towarowymi. Cargo mogłoby ją wydzierżawić jakiemuś przewoźnikowi pasażerkiemu (PR, KS)

[KlimaT]

@pitagoras23, wiesz, Cargo do tej pory wolało wypożyczać PRom byki, mimo że siódemek też mają niemało...

[Tomasz K.]

PR-y teraz już dzierżawią coraz mniej loków od CARGO, teraz byki śmigają z pociągami KŚ.

[mixer]

Niestety na PKP liczy się głównie zysk i najzwyczajniej nie opłaca się inwestować w coś to się nie zwróci, czyli zabytki i historię.

No bo to ma na siebie zarabiać a nie cieszyć Twoje oczy Weź za swoje pieniądze zrób naprawę tej siódemki, wtedy Cargo postawi nawet Ci ją na Twojej stacji

[KlimaT]

Zainteresowała mnie pewna wypowiedź otrzymana nieoficjalnym kanałem wymiany, mam nadzieję, że autor się nie obrazi;
''Odpowiedź na to jest taka: nie tyle że kasy nie ma iż jest to praktycznie nie wykonalne. Tego wozu już się nie tyle nie opłaca, iż niemalże, nie da przywrócić do jazdy, między innymi na ostoję pudła, która przez 15 lat postoju tego wozu jest w bardzo kiepskim stanie. Musiały by to być naprawdę duże pieniądze żeby ten wóz zaczął jeździć (począwszy od renowacji ostoi przez wymiane 90% podzespołów, na malaturze pudła skończywszy).
Dla Cargo ważniejsze są wydatki na tabor który im służy na codzień, niż na wóz, który mógł by tylko okazyjnie jeździć. Fajnie by go było ujrzeć ponownie na szlaku, ale obecnie jest to niemożliwe ze względu na jego obecny stan''

(zachowałem prawie oryginalny tekst, wycinając jedynie zwroty do mnie)

[CarnageLink]

To teraz ja się jeszcze raz wypowiem, a w szczególności do KlimaT, . Nie, wiem w jakim stanie jest ostoja. Jeśli w dobrym, to jest wykonalna naprawa. Nie musiałbyś wymieniać 90% części, tylko jeśli już to odnowić. Jedynie części trące i szybko zużywające to trzeba by wymienić. Jak się chce to się da, lecz wiadomo jaką mamy politykę taborową w Polsce.

[mikrobart]

CarnageLink,

między innymi na ostoję pudła, która przez 15 lat postoju tego wozu jest w bardzo kiepskim stanie.

Czyli co do stanu ostoi mamy jasność.

[CarnageLink]

mikrobart, niekoniecznie. Zobacz na parowozy. Też potrafią przez ileś lat nie jeździć i ostoja powinna być w bardzo kiepskim stanie, a jednak tak się nie dzieje. Jakbym był na miejscu to bym ocenił stan ostoi i stwierdził, czy się nadaje czy nie. Pozdrawiam