Witam serdecznie, mam pytanie trochę nie codzienne otóż parę dni tematu skończyła mi się ważność dowodu osobistego, a na nowy muszę czekać 30 dni, z tego co mi wiadomo to w przypadku biletu internetowego czy to w formie wydrukowanej, czy w formie kodu trzeba również okazać dowód osobisty, i tu pytanie czy nie będzie z tym problemu że dowód jest nie ważny czy jednak konduktor może się przyczepić czy może nie ma to żadnego znaczenia?
Pozdrawiam.
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
A nie można podać numeru innego dokumentu?
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
W e-IC nie podaje się numeru dokumentu, tylko samo imię i nazwisko.
Co innego w IPR - tam wymagany jest rodzaj i nr dokumentu.
Najlepiej dla spokoju weź ze sobą także inny dokument, jeśli masz (prawo jazdy, paszport, itd.) Jeśli nawet trafisz na wyjątkowo zajadłego konduktora, który zakwestionuje ważność dowodu i zechce sprzedać nowy bilet, to nie kupuj, tylko zażądaj wystawienia wezwania do zapłaty. Odwołasz się od niego w postępowaniu reklamacyjnym.
Bahnfahren ist unser Business
Liczba postów: 7 986
Liczba wątków: 232
Dołączył: 20.04.2011
Reputacja:
0
A w urzędzie nie dostałeś jakiegoś tymczasowego dokumentu (kartka jakaś) z informacją, że masz dowód podczas wymiany na nowy? Myślę, że wtedy nie powinno być problemu, bo podałeś prawidłowy numer, ale dowodu akurat nie masz.
Osobiście jednak nie znam aż tak szczegółowych przepisów dotyczących tej sprawy. Spróbuję się czegoś dowiedzieć.
Właśnie nie pomyślałem o najprostszym rozwiązaniu gdyby konduktor miał jakieś "ale" to pokaże mu np prawo jazdy.
Tak dostałem kartkę z urzędu o oczekiwaniu na nowy dowód, podczas gdy mam przy sobie jeszcze "przeterminowany" ten stary zabiorą mi dopiero jak dadzą nowy.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 27
Dołączył: 22.09.2012
Reputacja:
0
Jak jeździłem na "bilecie podróżnika" to zawsze podawałem numer legitymacji studenckiej lub prawa jazdy. Dowód trzymam w szufladzie i biorę tylko do urzędu lub banku lub za granicę do krajów UE (bo tam wymagany zamiast paszportu). Na wyjazdy kolejowe po Polsce nie biorę bo jak zgubię/ukradną to potem ktoś mi na ten dowód weźmie raty albo kredyt a na legitkę czy prawko się nie da.
Mám rád Českých Drah.
Liczba postów: 3 909
Liczba wątków: 159
Dołączył: 01.02.2011
Reputacja:
0
Też zawsze podaję nr prawa jazdy. Numer dowodu to zbyt wrażliwa informacja, żeby szastać nią na lewo i prawo. Nie wiadomo co czego kto ją wykorzysta.
Bahnfahren ist unser Business
No dokładnie macie panowie racje.