Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
Witam.
Jestem w ostatniej klasie gimnazjum i nie wiem, co mam z sobą zrobić.
Chciałbym zostać maszynistą/konduktorem.
Teraz są dostępne oferty:
http://www.kolejedolnoslaskie.eu/pl/kariera.html
I mam pytanie co muszę spełniać, a więc: - 1. Do jakiej szkoły pójść ?
2. Jakie muszę mieć wykształcenie ?
3. Czy są jakieś konkretne wymogi ?
Pytam, bo chcę wiedzieć, co mam robić, aby było dobrze.
Jestem z okolic Kłodzka (Kłodzko, kłodzki, dolnośląskie) i gdzieś w tych okolicach chciałbym iść do szkoły. - 4. Czy w ogóle warto zostać maszynistą/konduktorem ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
1. Technikum mechaniczne/elektryczne/elektroniczne.
2. Średnie z maturą i (dobrze by było) dyplomem technika
3. Idealne zdrowie (wzrok, słuch, ciśnienie, badania laboratoryjne, psychotechniczne), ogólne rozgarnięcie, kultura osobista, schludny wygląd (tylko konduktorzy), odporność psychiczna na poziomie sporym.
4. Nie (nie żebym zniechęcał, ale praca maszynisty to nie jazda ku zachodzącemu słońcu dziewiątką w MaSzynie)
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 1 026
Liczba wątków: 27
Dołączył: 28.06.2010
Reputacja:
0
rokoboko napisał(a):Do jakiej szkoły pójść ? 1. Technikum elektrotechniczne, mechaniczne, kolejowe, coś w tych kierunkach.
rokoboko napisał(a):Jakie muszę mieć wykształcenie ? Średnie techniczne.
rokoboko napisał(a):Czy są jakieś konkretne wymogi ? Konkretne wymogi stawia przewoźnik.
rokoboko napisał(a):Czy w ogóle warto zostać maszynistą/konduktorem ? Tak i nie.
Niech nas łączy honor i więź zawodowa!
Kiedyś zawód maszynisty to był szacunek, teraz wstyd.
Zestawienia pociągów
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
Poznanski_mech napisał(a):Tak i nie. Powiesz, dlaczego tak, a dlaczego nie ?
rustsaltz napisał(a):4. Nie Dlaczego nie ?
Chciałbym być bardzo maszynista/konduktorem, lecz boję się, że nie znajdę pracy.
Myślałem nad informatykiem - moja druga pasja - lecz pociągi nadal są w mojej głowie
Mam do wyboru: - Technik cyfrowych procesów graficznych
Technik elektryk
Technik informatyk
Technik logistyk
Technik mechanik-monter maszyn i urządzeń
Technik pojazdów samochodowych
- 2. Jak sądzicie, da się znaleźć pracę .. ? Decyzja na całe życie.
3. ''dyplomem technika'' - o co chodzi ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
rokoboko napisał(a):Dlaczego nie ?[/color] Lubisz wstawać o 2 w nocy albo kłaść się o 9 rano? Lubisz nutkę adrenaliny (obrzucą mnie, czy nie obrzucą, wylezie na tor czy nie wylezie, zabiorą mi premię czy nie, dojadę bez defektu czy rozkraczę się na głowicy, przerżnę ten semafor czy stanie się cud)? Lubisz iść do roboty, gdy znajomi idą na imprezę? Lubisz szukać usterki mając nad uchem dyżurnego, kierownika, dyspozytora, wkurzonych pasażerów (tylko w przewozach pasażerskich)? Lubisz wyciągać trupa spod pociągu?
Oczywiście, praca ma dwa plusy: pierwszy plus jest taki, że poza trzema pierwszymi wymienionymi reszta wydarza się relatywnie rzadko, a drugim plusem jest plus na koncie dziesiątego.
Cytat:1. Jakieś rady .. ?
Kupić kolejkę PIKO: napięcie niższe, o rozkładzie jazdy decydujesz Ty, a i kontrole jakoś rzadsze...
Cytat:2. Jak sądzicie, da się znaleźć pracę .. ? Decyzja na całe życie.
Kto chce robić ten robotę znajdzie
Cytat:3. ''dyplomem technika'' - o co chodzi ?
Na koniec technikum pisze się egzamin zawodowy (teraz to jest jakoś inaczej, ale nie wiem dokładnie, dowiesz się w trakcie nauki), nie ma to nic wspólnego z maturą, za to daje tytuł technika.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
rustsaltz napisał(a):Lubisz wstawać o 2 w nocy albo kłaść się o 9 rano? Lubisz nutkę adrenaliny (obrzucą mnie, czy nie obrzucą, wylezie na tor czy nie wylezie, zabiorą mi premię czy nie, dojadę bez defektu czy rozkraczę się na głowicy, przerżnę ten semafor czy stanie się cud)? Lubisz iść do roboty, gdy znajomi idą na imprezę? Lubisz szukać usterki mając nad uchem dyżurnego, kierownika, dyspozytora, wkurzonych pasażerów (tylko w przewozach pasażerskich)? Lubisz wyciągać trupa spod pociągu?
Oczywiście, praca ma dwa plusy: pierwszy plus jest taki, że poza trzema pierwszymi wymienionymi reszta wydarza się relatywnie rzadko, a drugim plusem jest plus na koncie dziesiątego.
Wstawać właśnie lubię :-D
Wydaje mi się, że z niektórymi przypadkami przesadziłeś.
rustsaltz napisał(a):Kupić kolejkę PIKO: napięcie niższe, o rozkładzie jazdy decydujesz Ty, a i kontrole jakoś rzadsze... 1. Chodziło mi o nieco inne rady.
rustsaltz napisał(a):Kto chce robić ten robotę znajdzie 2. Wiem, ale pytam się, czy da się znaleźć pracę, czy będę bez "roboty" przez całe życie ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
rokoboko napisał(a):Wydaje mi się, że z niektórymi przypadkami przesadziłeś. Przykład z dziś: jadę luzem kilkanaście kilometrów, od stacji początkowej kilka hamowań, wszystko jest ok. W stacji docelowej daję pierwszy stopień hamowania, a maszyna leeeeeeeccciiii...
Cytat:Wiem, ale pytam się, czy da się znaleźć pracę, czy będę bez "roboty" przez całe życie ?
Jeżeli chcesz robić, to na pewno pracę znajdziesz. Jak nie tu, to za granicą
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
rustsaltz napisał(a):Przykład z dziś: jadę luzem kilkanaście kilometrów, od stacji początkowej kilka hamowań, wszystko jest ok. W stacji docelowej daję pierwszy stopień hamowania, a maszyna leeeeeeeccciiii... No i jakoś żyjesz
No to tak, pomyslę jeszcze o szkole i wgl.
Od dziecka kręciły mnie "ciufcie" i do dziś chciałbym robić coś z tym związanego.
1. Jak Twoim zdaniem zarobki ?
2. Po tym technikum elektrycznym , czy jakoś tak, są małe/średnie/duże szanse ?
rustsaltz napisał(a):Jeżeli chcesz robić, to na pewno pracę znajdziesz. Jak nie tu, to za granicą Za granica nie za bardzo.
3. Jeśli mam już to technikum, mature i ten dyplom to mam duże szanse ?
4. Twoim zdaniem, żałujesz, że pracujesz w tym zawodzie ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
rokoboko napisał(a):No i jakoś żyjesz Maszyniści generalnie giną rzadko.
Cytat:1. Jak Twoim zdaniem zarobki ?
Jako maszynista stażysta wziąłem 1800, maszyniści biorą koło trójki. Dużo, mało?
Cytat:2. Po tym technikum elektrycznym, czy jakoś tak, są małe/średnie/duże szanse ?
Sam osobiście jestem po technikum elektrycznym. Wiesz, jest tak, że elektryk zawsze robotę znajdzie, w dodatku dobrze płatną i w miarę czystą.
Cytat:4. Twoim zdaniem, żałujesz, że pracujesz w tym zawodzie ?
Nie należy sobie obrzydzać. Może w znacznym stopniu przez motywację z dziesiątego i ludzi z którymi robię jakoś z chęcią wstaję do roboty.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
rustsaltz napisał(a):Maszyniści generalnie giną rzadko. Kolejny +
rustsaltz napisał(a):Jako maszynista stażysta wziąłem 1800, maszyniści biorą koło trójki. Dużo, mało? Jak na początek dużo.
rustsaltz napisał(a):Nie należy sobie obrzydzać. Może w znacznym stopniu przez motywację z dziesiątego i ludzi z którymi robię jakoś z chęcią wstaję do roboty. Mi ta praca śni się po nocach. Bardzo bym chciał
Tylko wolałbym osobwówke niż towarówkę
1. Kurde.. Chcę, ale nie wiem, czy warto ryzykować.. Nie jest to pewna praca moim zdaniem.
2. Gdzie Ty pracujesz ?
3. Mam do wyboru: - Technik cyfrowych procesów graficznych
Technik elektryk
Technik informatyk
Technik logistyk
Technik mechanik-monter maszyn i urządzeń
Technik pojazdów samochodowych
Więc szedł bym na elektryka.
W mojej szkole na ostatnim roku mogę wziąć dodatkowo jeszcze jeden 'kierunek'.
Jaki wybrać ?
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
rokoboko napisał(a):Mi ta praca śni się po nocach. Bardzo bym chciał Zaczynasz o 21. O 3 stwierdzasz z przerażeniem, że nie pamiętasz ostatnich pięciu minut jazdy. A tu jeszcze drugie tyle Ci zostało do zmiany...
Cytat:Nie jest to pewna praca moim zdaniem.
No nie jest. Zdrówko siądzie albo zdarzy się przerżnąć semafor i roboty niet.
Cytat:2. Gdzie Ty pracujesz ?
W Cargo
Cytat:Jaki wybrać ?
Nikt za Ciebie życia nie przeżyje.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 965
Liczba wątków: 22
Dołączył: 19.04.2012
Reputacja:
0
Technik pojazdów samochodowych. Obecnie uzupełniam wykształcenie do tego dyplomu. Masz pojęcie o mechanice i elektryce. W dzisiejszych czasach mniej już ludzie pracują w swoim wyuczonym zawodzie więc to nie tak na całe życie. Papierek jedno ale umiejętności to drugie. Możesz być inżynierem a pracować z łopatą przykładowo.
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kolejgniezno.cba.pl">www.kolejgniezno.cba.pl</a><!-- w -->
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
rustsaltz napisał(a):Zaczynasz o 21. O 3 stwierdzasz z przerażeniem, że nie pamiętasz ostatnich pięciu minut jazdy. A tu jeszcze drugie tyle Ci zostało do zmiany... Mi to nie przeszkadza
rustsaltz napisał(a):Zdrówko siądzie albo zdarzy się przerżnąć semafor i roboty niet. rustsaltz napisał(a):W Cargo[/auote]
Oprócz zdrówka .. ? Nie o to mi chodziło.. O sam fakt znalezienia pracy, czy jest trudno...
W sensie, że jest to nie pewna praca i w każdej chwili można zostać na ulicy.- 1. Ogółem, że praca niestabilna. Nagle może jej nie być i zostaniesz na ulicy .. hmm ?
Zabrać semafor .. ? Miszczu.- 2. I jak praca w cargo ? Zadowolony ?
_________________________________________
jarząbek019 napisał(a):Technik pojazdów samochodowych. Obecnie uzupełniam wykształcenie do tego dyplomu. Masz pojęcie o mechanice i elektryce. W dzisiejszych czasach mniej już ludzie pracują w swoim wyuczonym zawodzie więc to nie tak na całe życie. Papierek jedno ale umiejętności to drugie. Możesz być inżynierem a pracować z łopatą przykładowo. No okey..
Ja tu myslę, co zrobić, by na 100% znaleźć pracę właśnie jako maszynista/konduktor..
Liczba postów: 6 881
Liczba wątków: 156
Dołączył: 04.06.2010
Reputacja:
26
rokoboko napisał(a):Mi to nie przeszkadza Na noc nie ma mocnych, uwierz
Cytat:O sam fakt znalezienia pracy, czy jest trudno...
W sensie, że jest to nie pewna praca i w każdej chwili można zostać na ulicy.
W najbliższych latach maszynistów będzie brakować.
Cytat:Zabrać semafor .. ? Miszczu.
Przejechać... Jak przejedziesz poza semafor i będziesz miał szczęście możesz nawet stracić robotę.
Cytat:I jak praca w cargo ? Zadowolony ?
Pisałem wyżej...
Cytat:Ja tu myslę, co zrobić, by na 100% znaleźć pracę właśnie jako maszynista/konduktor..
Pomyśl chłopie, że znajdziesz dziewczynę (albo już masz) i że pewnego dnia ta dziewczyna urodzi TWOJE dziecko i będziesz musiał zrobić coś, żeby mieć miejsce, gdzie nie wieje za mocno i nie kapie za kołnierz i żeby pozyskać coś do jedzenia w okresie, kiedy szyszki są za twarde.
Po pierwsze, wolę pić wódkę niż pisać wiersze.
PL-KSL
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02.05.2014
Reputacja:
0
rustsaltz napisał(a):W najbliższych latach maszynistów będzie brakować. 1. Skąd taka pewność ?
rustsaltz napisał(a):Pomyśl chłopie, że znajdziesz dziewczynę (albo już masz) i że pewnego dnia ta dziewczyna urodzi TWOJE dziecko i będziesz musiał zrobić coś, żeby mieć miejsce, gdzie nie wieje za mocno i nie kapie za kołnierz i żeby pozyskać coś do jedzenia w okresie, kiedy szyszki są za twarde. Sorry, ale nie rozumiem co chciałeś powiedzieć.
2. Ze nie warto, czy jak .. ? Czy chcąc nie chcąc znajdę pracę w tym zawodzie ?
|