Pomoc w wycenie roweru

[ET40]

Bardzo proszę o pomoc w wycenie roweru. Chcę go sprzedać, gdyż nie jest mi potrzebny, a jest uszkodzony. Nie działają hamulce (jeden jest zupełnie zerwany, drugi wystarczy wyregulować), nie ma dzwonka i świateł, poza tym jednak sprawny i całkiem fajny, bo ma amortyzowane siodełko. To jest rower miejski, 26 cali. Wstępnie wystawiłem go za 190 złotych, ale czuję, że to za mało, bo jego usterki nie są trudne do naprawienia ani kosztowne. Mam już klienta, jednak waham się, czy się zgodzić czy puścić mu jakąś ściemę i wymigać się od sprzedaży. Z drugiej strony zależy mi na czasie. Czy ktoś sprzedawał używany rower w podobnym stanie, albo po prostu zna się i coś mi jest w stanie doradzić?

[norbert]

Ze sprawnymi hamulcami kupiłbym za 200, no może za 250. A błotniki ma, albo chociaż możliwość montażu takich normalnych, metalowych błotników? Jak nie to nie chcę nawet za 100 złotych. ;-D

[ET40]

Ja nie oferuję tutaj tego roweru, tylko proszę o pomoc w wycenie . No chyba, że ktoś z Wrocławia by chciał, ewentualnie ktoś, kto by dojechał po ten rower. Błotniki ma metalowe, z przodu i pod siodełkiem amortyzacja, rama stalowa. Poza hamulcami, brakiem dzwonka i przedniego światła wszystko gra i śpiewa.

[norbert]

Ja nie oferuję tutaj tego roweru, tylko proszę o pomoc w wycenie

A ja nie składam oferty kupna tylko mówię ile za taki rower byłbym skory zapłacić. ;-)
Poważnie rzecz biorąc, uważam że nie warto się pozbywać roweru na nawet za 300-400 zł ponieważ stojący rower nie generuje kosztów, zajmuje mało miejsca, a w każdej chwili może się przydać. Ja osobiście jeżdżę na rowerze nawet zimą.