30.10.2021, 10:00
6 lat temu miałem problem z prawem. Zapisałem się na kurs maszynisty, wszystko opłacone itp. Coś mnie podkusiło, żeby sobie wziąć wniosek o niekaralność i niestety dalej widnieje w KRK (nie usunęło mnie automatycznie po 5 latach). Złożyłem wniosek o zatarcie skazania. Mówili,że jak nic złego nie zrobiłem do tej pory to będzie rozpatrzony pozytywnie, ale niestety rozpatrzenie wniosku trwa aktualnie około 3-4 miesięcy.
Egzamin będę miał gdzieś na przełomie Grudzień/Styczeń. Mam kilka pytań
1.Z tego co się orientowałem We wniosku o wydanie licencji nie chcą zaświadczenia o niekaralności, a tylko zaznaczyć opcję Tak/Nie. Czy może jest jednak inaczej?
2. Jak to wygląda u pracodawcy, który zatrudnia na świadectwo (Polregio)? Umowę się podpisuję dopiero po otrzymaniu licencji czy zaraz po zdanym egzaminie i oczekują oni tego papieru o niekaralności? Pracę mógłbym mieć w styczniu, ale takowy wniosek może dopiero w lutym.
3. Zanim zostanę maszynistą oficjalne to już na pewno będę widniał jako osoba niekarana. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji?
Egzamin będę miał gdzieś na przełomie Grudzień/Styczeń. Mam kilka pytań
1.Z tego co się orientowałem We wniosku o wydanie licencji nie chcą zaświadczenia o niekaralności, a tylko zaznaczyć opcję Tak/Nie. Czy może jest jednak inaczej?
2. Jak to wygląda u pracodawcy, który zatrudnia na świadectwo (Polregio)? Umowę się podpisuję dopiero po otrzymaniu licencji czy zaraz po zdanym egzaminie i oczekują oni tego papieru o niekaralności? Pracę mógłbym mieć w styczniu, ale takowy wniosek może dopiero w lutym.
3. Zanim zostanę maszynistą oficjalne to już na pewno będę widniał jako osoba niekarana. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji?