29.05.2015, 17:54
Witam, mam pewien problem w 2013 roku zacząłem swoja przygode z koleja od poczatku byly problemu ( astygmatyzm krotkowzorczny w jednym oku) ale po koreckie laserowej wszystko w jak najlepszym porzadku mija drugi rok mojego szkolenia przechodze badania okresowe a tam... czesciowy daltonizm, nie rozpoznaje diagramow Irshiary, nie potrafie odroznic cyferek. Obrazy na semaforze bez problemu, wiem jaki kolor to zielony a jaki to czerwony z tym nie mam problemow tylko z tymi tablicami, przez to otrzymalem wynik negatywny i nie dostane orzeczenia od lekarza medycyny pracy. Czy ktos wie co w takim przypadku zrobic? Czy to juz koniec z moja kolejowa przygoda jako maszynista? Okulistka polecila mi odwolanie do jakiegos osrodka w Warszawie na alejach Jerozolismskich. Czy to wogole ma sens? tych diagramow nie czytam czy moze tam po bardziej glebszym badaniu moga wydac opinie dopuszczajaca do jazdy? Ktos zna podobne historie? Prosze o pomoc.