[Poznań] Zintegrowane Centrum Komunikacyjne

[przem710]

Cóż tak już jest, dworzec to tylko dworzec który nie ma nic do zaoferowania. Niegdyś było inaczej to dworce stanowiły najważniejsze punkty miast, obecnie to tylko cel podróży i absolutnie nic więcej. Dziś rola dworca jest ograniczona, a większości ludzi dworzec kojarzy się tylko z PKP, kebabem i bezdomnymi. Na szczęście powoli się to zmienia, dziś mogę powiedzieć że dworzec kolejowy w Tczewie dzięki galerii jest jednym z najważniejszych miejsc w powiecie, to już nie kebab, a całość dzięki monitoringowi jest bezpieczna. Świat zmienia się i trzeba się z tym pogodzić.

[Mariusz W.]

Ale czy dzięki temu przybywa pasażerów na kolei? W Poznaniu Głównym dzięki takim chorym działaniom pasażerów ubędzie.
Czy dzięki temu pasażerowie mają dostęp do dotychczasowych usług na dworcu lub do nowych usług (poza sklepami)? Czy na takich dworcach są urządzone nowoczesne całodobowe poczekalnie, znajduje się urząd pocztowy, przechowalnia bagażu, punkt przesyłek konduktorskich? Nie. Pasażerowie praktycznie nic nie zyskują, bo większość usług jest zbędna z punktu widzenia pasażera kolei, a te istotne nie powstają. Jedyne co się dzieje, to to że ludzie z okolicy uzyskują dostęp do nowoczesnego obiektu handlowo-usługowo-rozrywkowego, niezależnie od tego czy znajduje się on na dworcu czy też w innym miejscu w śródmieściu.

[pitagoras23]

przem710, nie mieszkasz w Poznaniu to nie wiesz pewnych rzeczy, nie dostrzegach problemów miasta. Układ urbanistyczny, ulokowanie tej galerii handlowej jest dobry. No w końcu bardzo ruchliwe miejsce, ale bardzo blisko masz Stary Browar. Jednak na samej galerii handlowej się skupiać już nie będę.

Co do samego dworca, to on niestety jest tylko dodatkiem. Kiedyś było to centrum miasta, które przyciągało mieszkańców. Teraz to jakby przybudówka do CH. Dodatkowo niefunkcjonalny, pomimo, że w obrębie znajdują się aż 3 przystanki tramwajowe.
Jeden ZCK jest dobry, ale dla klientów GALERII, bo osoba, która chciałaby dojść na dworzec to z bagażami zapomnij. Jest to droga o długości około 500 metrów. I dużo i mało. Mało dla osób bez bagażu, ogromna dla osób z bagażami, dodatkowo usłana architektonicznymi trudnościami. Sporo schodów, podejść. Droga wytyczona centralnie przez Centrum Handlowe.
Drugi przystanek Most Dworcowy dobry dla osób, które mają już bilet i będą bezpośrednio kierować się na perony. Bo gdyby chcieli jeszcze kupować bilety to też mają do pokonania slalom po schodach.
Trzeci przystanek Dworzec Zachodni rozbity w sumie na dwa przystanki, to z punktu widzenia pasażera z bagażami, który chce kupić bilet to wręcz do pokonania maraton. Nie dość, że musi przejść perony 4-6, pokonać tunel pod starym dworcem, to jeszcze musi wspiąć się do chlebaka, czyli też jakieś 500-600 metrów, jak nie więcej...

Tak więc, jak mówi Mariusz pasażerów może zacząć ubywać.


A co do pełności galerii... To może i będą tam ludzie, jak w każdej galerii, ale powiedz mi kto tam będzie kupował? Przyjezdny pasażer? Nie sądzę, bo będzie miał bagaże i na pewno nie będzie z tym latał. Poznaniacy, być może, o ile będzie im po drodze, bo w mieście mają do wyboru wiele innych galerii. Żeby galeria przyciągnęła musi mieć coś więcej niż sklep.

Zapraszam do Poznania, sam oceń, pożyj trochę w mieście, to może zrozumiesz moje nastawienie do tej sprawy.

[przem710]

Nie twierdze że dworzec jest idealny, lecz bronie galerii. Sedno sprawy wyjaśnił Mariusz

Zasadniczo nie ma nic złego w galeriach i centrach handlowych oraz megasamach zlokalizowanych przy dworcu kolejowym. Kwestia tylko tego, aby obiekty te były uzupełnieniem dworca, a nie jego zastępstwem. W Warszawie Wileńskiej, Katowicach i Poznaniu Głównym powstały centra handlowe zastępujące dworzec.

Natomiast

Czy na takich dworcach są urządzone nowoczesne całodobowe poczekalnie, znajduje się urząd pocztowy, przechowalnia bagażu, punkt przesyłek konduktorskich? Nie

Hmm to brzmi jak opowieść o teleportacji (mowa o nowoczesnej całodobowej poczekalni). Poczta? a co to jest? ;-D Natomiast przechowalnia w Poznaniu była, w prawdzie w formie automatu ale to chyba wystarczy. Największym problemem Poznania Głównego moim zdaniem nie jest jego galeria tylko budowa (wyspowa). W takim wypadku dworzec powinien pozostać w swoim miejscu w zmienionej formie. Zresztą jak pamiętam z chlebaka zejście na perony 1, 2 nie było żadnym problemem. Natomiast na pozostałe perony będzie kładka jak pisze Lutek, więc nie rozumiem problemu. Najgorzej z dworcem letnim ale to osobny problem, raczej dla ruchu lokalnego.

[pitagoras23]

Dobrze, kładka będzie i pewnie w czymś to pomoże, ale jeszcze minimum rok potrwa ten negatywny stan, na który skarżę się nie tylko ja, ale i wiele wiele innych osób.

[Mariusz W.]

Hmm to brzmi jak opowieść o teleportacji (mowa o nowoczesnej całodobowej poczekalni). Poczta? a co to jest? ;-D

No to może inaczej. Czy pasażerowie kolei mogą na korzystnych warunkach cenowych skorzystać z tego postoju na, jeśli dobrze pamiętam 1500 samochodów?

[przem710]

Zakładając że jedziesz do Krzyża, zostawiasz auto na parkingu wsiadasz w pociąg i jedziesz, Nie korzystasz? Dobra tylko który duży dworzec w Polsce ma bezpłatny parking? warszawa Wschodnia, Gdańsk Główny, Wrocław Główny czy może Kraków Główny? Wracając do tematu poczekalni, no ok tu racja takie pomieszczenia powinny istnieć, no ale chyba nie stwierdzisz że nie masz co robić na terenie całego obiektu? Bo zapewne wiele ludzi zamiast siedzieć i czekać 2 godziny na pociąg pójdzie do KFC, pochodzić po sklepach czy cokolwiek innego. Wiem że to nie żadna wymówka, ale tak właśnie jest.

Prawdę mówiąc poza dwoma argumentami które przedstawiliście:
-brak kładki
-problem dojścia na dworzec letni
Nie ma nic innego co sprawiałoby że dworzec w połączaniu z galerią jest minusem.

Tak więc, jak mówi Mariusz pasażerów może zacząć ubywać.

Zapewne jakiś procent na jakiś czas odejdzie, ale pomyśl również w drugą stronę. Ile osób dzięki całemu obiektowi zauważy tak niszowy budynek jakim jest dworzec. Wiadomo obu kwestie są niepoliczalne. Zresztą większość pasażerów kolei obecnie korzysta z niej bo jest do tego zmuszona, jak ktoś będzie musiał to i tak pojedzie.

Dobrze, kładka będzie i pewnie w czymś to pomoże, ale jeszcze minimum rok potrwa ten negatywny stan, na który skarżę się nie tylko ja, ale i wiele wiele innych osób.

Zapraszam do Sopotu to prawdziwy tor przeszkód, mimo braku budynku, fantastycznej drogi do peronów, kas w kontenerach, "dworzec" żyje dalej. Poznań nie jest wyjątkiem, a jak skończą to będziecie mieli naprawdę ciekawy obiekt.

[pitagoras23]

Nie tylko ciężkie dojście na dworzec letni, ale ogóle trudne poruszanie się po calym kompleksie. Trzeba tutaj rozważać dzielnice, z których będą dojeżdżać podróżni.
Droga na dworzec może być wydłużona, bo są w Europie wielkie dworce, gdzie odległość od kas do peronu jest dłuższa, ale przynajmniej jest tam wiele architektonicznych ułatwień, jak choćby działające w obie strony ruchome schody, a nie tak jak jest w Poznaniu, że schody są tylko w nowej części i działają tylko w jedną stronę, a w drugą są tradycyjne.
Jeżeli projektując dworzec z częścią handlową myśli się tylko o klientach galerii to pasażerów kolei będzie ubywać, z powodu braku kas, jak choćby. Na starym dworcu w dawnych czasach było około 20 kas, później po otwarciu nowego było ich tam około 8, przy czym było 10 na nowym (oczywiście wszystkie nie działały). I mimo takiej ilości były ogromne kolejki. A teraz zostało się tylko 10 kas na nowym dworcu... Czy to jest wystarczająca ilość na miasto wielkości Poznania? Są biletomaty, ale wielu i tak nie umie z nich korzystać. Dodatkowo w tychże biletomatach nie kupisz biletu na TLK bez gwarancji miejsca siedzącego, a więc ludzie będą się tłoczyć przed kasami. Jest też Internet, ale sytuacja, jest taka sama jak z biletomatami. Tak więc takie myślenie kolei, odstraszy ludzi, bo pomyśl choć przez chwilę jak wcześnie trzeba będzie przyjechać na dworzec, aby ze spokojem dojść do kasy, kupić bilet i dojść na pociąg? Ja przy funkcjonowaniu obu dworców pojawiałem się około 40 minut przed planowym odjazdem, teraz będę musiał pewnie z godzinę przed (jeżeli nie uda mi się zakupić biletu przez Internet). PKP jakiekolwiek by nie było, zamiast ułatwiać podróżnym życie i pokazywać, że zależy im na ich powrocie, utrudnia maksymalnie życie.
Podczas remontów byłem we Wrocławiu, w Krakowie czy Katowicach i tam jakoś wszystko udało się ładnie zorganizować.

[kolejfan]

Poznań nie jest wyjątkiem, a jak skończą to będziecie mieli naprawdę ciekawy obiekt.

Czy będzie ciekawy? Tu trzeba zadać pytanie pod jakim względem. Jeśli konstrukcyjnym to na pewno jest ciekawy. Jeśli pod względem użytkowania, tu już kwestia sporna jak widać, aczkolwiek dworzec traci na swej praktyczności (łażenie przez wszystkie perony, po to by stać w długiej kolejce do jednej z 10 kas).

Estetyka? Teraz jest ładne, bo jest nowe. Zobaczymy za rok, miejski brud osiądzie na tych przeszklonych powierzchniach, czy będą te szyby myć?

Słabe wykonanie peronów 1-3, wiele osób to zauważa, czemu nie dano wiaty nad peronem 1, miedzy ZCK a starym budynkiem dworca.

Wąskie przejścia z peronów 1-3 do nowego dworca, schody ruchome w jedną stronę.

I tak możnaby wymieniać i wymieniać.

przem710, może sobie myślisz, że jesteśmy wielkimi maruderami, mamy nowy dworzec, piękne centrum handlowe i nadal nam źle. Ale jak tu nie marudzić, skoro wcześniej mieliśmy do dyspozycji stary, może obrypany, ale za to funkcjonalny i praktyczny dworzec, gdzie wszystko było pod ręką? To tak jak byś miał pensję 10 tys. i nagle Ci ją zniżają do 3000 tys. Da się żyć? da się, ale przyzwyczaiłeś się do wygód za 10 tys. TO tak samo z nowym dworcem.


A ludzie nie będą raczej specjalnie jeździć do ZCK, chyba że mieszkańcy tej dzielnicy. W Poznaniu już każda dzielnica ma po przynajmniej dwie duże galerie i teraz ludzie zamiast się głowić nad tym czym dojechać do galerii to sie zastanawiają: Ojej, do której galerii iść, do tej mam 500 m i do tej mam 500m, trudny wybór.

[przem710]

przem710, może sobie myślisz, że jesteśmy wielkimi maruderami, mamy nowy dworzec, piękne centrum handlowe i nadal nam źle.

Nie wcale tak nie twierdze. Chcę tylko abyście podali konkretne argumenty, póki co otrzymałem dwa. Byłem w Poznaniu, byłem w "chlebaku" i dostanie się na peron 4-5 wcale nie było wielkim problemem, prawdą jest że połażenie starego dworca było najbardziej optymalne. Tak zapytam co teraz z nim będzie?

[Lutek]

Czy to jest wystarczająca ilość na miasto wielkości Poznania?

W Belgii masz miasta po 350 tys. ludności. Kas jest 8 z czego czynnych jest parę. Kolejek tam brak- czy to poniedziałek, piątek czy niedziela. Wniosek nasuwa się sam.

Tak zapytam co teraz z nim będzie?

Wersja pierwsza zakłada rozbiórkę dworca z zachowaniem ściany czołowej, druga zakłada zostawienie ścian bocznych oraz czołowej (wejściowej) i budowa hoteli etc na miejscu starego dworca.

[przem710]

Wersja pierwsza zakłada rozbiórkę dworca z zachowaniem ściany czołowej, druga zakłada zostawienie ścian bocznych oraz czołowej (wejściowej) i budowa hoteli etc na miejscu starego dworca.

Nie lepiej w miejscu hotelu zrobić budynek dworca, i na odwrót?

[pitagoras23]

przem710, byłeś w Poznaniu to fakt, ale czy miałeś coś ze sobą? Czy miałeś duży plecak, walizkę lub cokolwiek innego dużego? Nie miałeś, zatem poruszanie się było płynne. A co mają powiedzieć właśnie osoby z bagażami?

Jeszcze jedna kwestia mi się przypomniała, która na poznańskich forach jest poruszana. Informacja pasażerska. Teraz po zamknięciu starego dworca informacja znajduje się tylko w chlebaku. Brak też informacji na wyświetlaczach czy tej wielkiej czarnej tablicy w starym budynku. Ktoś kto chce sprawdzić peron, godzinę czy opóźnienie musi teraz zasuwać do nowego budynku, bo nigdzie indziej tego nie ma (nie licząc malutkich wyświetlaczy przy zejściu z przystanku tramwajowego PST dla bodaj 4 pociągów).
Była w mediach dyskusja, dlaczego na dworcu zachodnim nie ma nadal wyświetlaczy? I co powiedzieli przedstawiciele kolei? Nie ma i nie będzie, dopóki nie ujednolicą systemu. A wiadomo, ile to będzie trwać?

[jarząbek019]

Kolejną dość często spotykaną rzeczą jest ze pociąg x ma wjechać na peron y a w rzeczywistości na wjeżdża nie np na peron 4a tylko na peron 3

[przem710]

przem710, byłeś w Poznaniu to fakt, ale czy miałeś coś ze sobą? Czy miałeś duży plecak, walizkę lub cokolwiek innego dużego? Nie miałeś, zatem poruszanie się było płynne. A co mają powiedzieć właśnie osoby z bagażami?

Tak miałem plecak, może nie duży ale na pewno ciężki.

Jeszcze jedna kwestia mi się przypomniała, która na poznańskich forach jest poruszana. Informacja pasażerska. Teraz po zamknięciu starego dworca informacja znajduje się tylko w chlebaku. Brak też informacji na wyświetlaczach czy tej wielkiej czarnej tablicy w starym budynku. Ktoś kto chce sprawdzić peron, godzinę czy opóźnienie musi teraz zasuwać do nowego budynku, bo nigdzie indziej tego nie ma (nie licząc malutkich wyświetlaczy przy zejściu z przystanku tramwajowego PST dla bodaj 4 pociągów).
Była w mediach dyskusja, dlaczego na dworcu zachodnim nie ma nadal wyświetlaczy? I co powiedzieli przedstawiciele kolei? Nie ma i nie będzie, dopóki nie ujednolicą systemu. A wiadomo, ile to będzie trwać?

Temat stary jak świat, w Tczewie są zainstalowane wyświetlacze relacji od ponad prawie dwóch lat. Stoją świecą, i nie wyświetlają nic

Zatem Panowie podsumowując, problemem nie jest galeria handlowa tylko sposób polityki kolejarzy bądź inwestora budynku
-brak schodów ruchomych peron - chlebak (tylko w jedną stronę)
-problematyczne dojście do dworca letniego
-brak informacji
-brak kładki do peronów 4-5

Są to problemy do rozwiązania, kwestia podejścia i chęci. Ogólnie większość modernizowanych dworców w Polsce ma identyczne problemy więc nie jesteście wyjątkiem w tej kwestii. Najgorsze jest to że pomimo tylu lekcji, niemal w każdym wypadku błędy są powielane lecz stopniowo eliminowane. Zatem nadal twierdze że cała inwestycja ma sens i racje bytu.